Powiatowe dożynki w Pasymiu

Dożynki to jeden z tych dni, które zachowały swój tradycyjny charakter. Praca na roli jest niezwykle trudna. Nie wystarczy zebrać plony, trzeba je jeszcze godnie sprzedać, a to wymaga czasu. Rolnicy zasługują na nagrodę za swoje poświęcenie i wytrwałość. Każda praca jest na swój sposób trudna, a jednak do trudu rolnika, do święta dożynek przywiązujemy większą wagę. Co wpływa na specyfikę i solidarność rolniczą? Co czyni pracę na roli tak wyjątkową, a dożynki tak bliskie każdemu? Może to, że jest to praca dla chleba - mamy świadomość, że tam na polach, w złocistych łanach pszenicy i żyta rodzi się nasz chleb powszedni. Bo wszystko inne da się wyprodukować. Dożynki to jeden z najpiękniejszych dni w roku dla każdego rolnika. To radość i odpoczynek po ciężkiej pracy. W okazałych i misternie wykonanych wieńcach i koszach kryje się nie tylko satysfakcja z pomyślnie zakończonych żniw i wdzięczność za zbiory, ale przede wszystkim mozolna praca i codzienna troska mieszkańców wsi oraz ich głębokie przywiązanie do narodowej tradycji.
Podczas niedzielnych dożynek w Pasymiu nie zabrakło wielu atrakcji dla małych i dużych. Pomimo deszczowej pogody stoiska były chętnie odwiedzane przez miejscowych, jak również przez gości z ternu powiatu i turystów. A licznie przybyli na koncerty, bawili się do późnych godzin nocnych.

Więcej informacji w piątkowym wydaniu gazety.

Czytaj e-wydanie