W lesie spłonął samochód, policja szuka właściciela
2022-03-28 08:57:15(ost. akt: 2022-03-28 09:51:51)
W niedzielę wieczorem strażacy gasili płonący samochód w lesie koło Taborza (gmina Łukta). Spłonął doszczętnie. Strażacy z OSP Łukta zapobiegli rozprzestrzenieniu się ognia na las.
Alarm ogłoszony został w niedzielę 27 marca po godzinie 19. Zgłoszenie dotyczyło pożaru lasu w miejscowości Tabórz.
- Po dojeździe na miejsce pierwszego zastępu stwierdzono, że pali się samochód osobowy i ściółka leśna - informowali strażacy z OSP Łukta.
Trzy zastępy OSP Łukta uporały się z ogniem. Na miejscu pożaru pojawiła się Straż Leśna i Policja, która będzie wyjaśniała, jak doszło do pożaru. Jest podejrzenie, że było to podpalenie.
Ciekawostką jest to, że spłonął najprawdopodobniej Polonez Atu. Kto pamięta jeszcze taki model? Sedan FSO Poloneza produkowany był w latach 1996–2002 w dwóch generacjach.
Ogień w lesie stwarza ogromne niebezpieczeństwo w czasie panującej suszy. W lasach panuje duże zagrożenie pożarowe. Stopień zagrożenia oznacza się na podstawie badania wilgotności spółki. Sytuacja nie jest jeszcze dramatyczna, bo w lasach dosyć długo leżał śnieg. Jednak statystyki są porażające.
- Po dojeździe na miejsce pierwszego zastępu stwierdzono, że pali się samochód osobowy i ściółka leśna - informowali strażacy z OSP Łukta.
Trzy zastępy OSP Łukta uporały się z ogniem. Na miejscu pożaru pojawiła się Straż Leśna i Policja, która będzie wyjaśniała, jak doszło do pożaru. Jest podejrzenie, że było to podpalenie.
Ciekawostką jest to, że spłonął najprawdopodobniej Polonez Atu. Kto pamięta jeszcze taki model? Sedan FSO Poloneza produkowany był w latach 1996–2002 w dwóch generacjach.
Ogień w lesie stwarza ogromne niebezpieczeństwo w czasie panującej suszy. W lasach panuje duże zagrożenie pożarowe. Stopień zagrożenia oznacza się na podstawie badania wilgotności spółki. Sytuacja nie jest jeszcze dramatyczna, bo w lasach dosyć długo leżał śnieg. Jednak statystyki są porażające.
Jak poinformowała Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej, wraz z pożarami traw, w 2022 roku strażacy odnotowali już 920 pożarów w lasach. Najwięcej w województwach: mazowieckim 165, łódzkim 107, świętokrzyskim 82, wielkopolskim 75, śląskim 64. W samym marcu 2022 roku odnotowano aż 18 405 pożarów traw oraz 800 pożarów w lasach.
Niestety, dwie osoby straciły życie, a pięć osób odniosło obrażenia. Średni czas interwencji strażaków przy pożarach lasów to 95 minut. W akcjach gaśniczych zużyto 9103 metry sześcienne wody (ponad 9,1 miliona litrów wody). Straty pożarowe szacuje się na 1,93 miliona złotych. W analogicznym okresie 2021 roku strażacy gasili 113 pożarów lasów. Nie odnotowano osób rannych ani ofiar śmiertelnych.
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez