Dwa pożary budynków gospodarczych w Stębarku i Królewie

Pierwszy pożar wybuchł po godzinie 20 w miejscowości Królewo – gm. Morąg. Palił się kompleks budynków, w których magazynowane były baloty słomy oraz sprzęt budowlany. Do akcji gaśniczej z morąskiej JRG wyjechały dwa samochody ratowniczo-gaśnicze oraz samochód specjalny podnośnik hydrauliczny. Dyspozycję wyjazdu do akcji otrzymały również okoliczne jednostki ochotniczych straży pożarnych z gminy Morąg i Małdyty, a także wojskowa straż pożarna. Na miejsce zdarzenia udał się również st. kpt. Rafał Napiórkowski zastępca Komendanta Powiatowego PSP w Ostródzie.

Gdy pierwsze zastępy pożarnicze przybyły na miejsce akcji, pożar był już w fazie rozwiniętej. Drewniane elementy konstrukcyjne były całkowicie objęte płomieniami, a większa część dachu zawaliła się do wnętrza budynku. Strażacy podali z wężowych linii gaśniczych wodę na pożar. Kilkanaście metrów od płonącego obiektu znajdował się budynek mieszkalny, który przez silnie wiejący w jego kierunku wiatr, był zagrożony pożarem. Strażacy podali kolejne prądy wody, tym razem w obronie na budynek mieszkalny, który udało się uratować.
Spaleniu uległ dach i drewniane elementy konstrukcyjne budynku gospodarczego oraz baloty słomy i kilka urządzeń budowlanych. Akcja gaśnicza wraz z fazą dogaszania trwała blisko 5 godzin. Udział w niej wzięło 14 zastępów pożarniczych, 55-ciu strażaków.

Do drugiego pożaru doszło w miejscowości Stębark w gminie Grunwald. Kilkanaście minut po godzinie 21 informacja o pożarze wpłynęła do stanowiska kierowania komendanta powiatowego w Ostródzie. Do akcji gaśniczej z JRG Ostróda wyjechały dwa samochody ratowniczo-gaśnicze oraz samochód specjalny drabina mechaniczna. Alarm pożarowy ogłoszony został również w okolicznych jednostkach OSP z gminy Grunwald i Dąbrówno. Strażacy na miejscu akcji zastali rozwinięty pożar budynku gospodarczego i przyległej do niego wiaty wypełnionej słomą. Obok znajdował się garaż, w którym zgromadzone były maszyny rolnicze.

W pierwszej fazie akcji gaśniczej strażacy starali się nie dopuścić, aby pożar przeniósł się na garaż. W kolejnym etapie, gdy dojechały kolejne samochody ratowniczo-gaśnicze prowadzono działania gaśnicze jednocześnie w natarciu i obronie. Na miejsce pożaru przybył ostródzki Komendant Powiatowy PSP st. bryg. Tomasz Ostrowski, który przejął dowodzenie. W dalszej fazie akcji działania gaśnicze polegały na wykonywaniu prac rozbiórkowych spalonych elementów, dogaszaniu zarzewi ognia oraz rozrzucaniu i przelewaniu palącej się słomy. W wyniku pożaru spaleniu uległ dach budynku gospodarczego oraz wiata, ponadto padło około 90 kur, które były w budynku. Działania gaśnicze trwały około trzech godzin. Udział w nich wzięło 57 strażaków, 12 pojazdów pożarniczych.
Opr. st. kpt. Grzegorz Różański