Show time przez duże S! Zawodnicy MMA Team Ostróda zakończyli już sezon

2021-07-14 13:18:43(ost. akt: 2021-07-14 13:27:39)
Dominik Jusis (MMA Team Ostróda, z prawej strony) pokonał na punkty reprezentanta Ankos MMA Syvatoslava Zhimanova

Dominik Jusis (MMA Team Ostróda, z prawej strony) pokonał na punkty reprezentanta Ankos MMA Syvatoslava Zhimanova

Autor zdjęcia: materiały Sharks Attack

MMA || Czwarta gala Sharks Attack za nami. Grudziądzka edycja, w której mogliśmy oglądać walki zawodników (i jednej zawodniczki) MMA Team Ostróda przeszła już do historii. — Kurz po walkach opadł i czas na podsumowanie — mówi trener Tomasz Sobczyński.
Dominik Jusis wrócił! Po bardzo dobrej walce werdykt sędziowski był jednogłośny. Dominik, który trenuje jednocześnie w MMA Team Ostróda i Mighty Bulls Gdynia, pokonał na punkty reprezentanta Ankos MMA Syvatoslava Zhimanova.

Show time, i to przez duże S! oglądaliśmy w kolejnym pojedynku z udziałem zawodnika z Ostródy. Norbert Jabłoński po niezwykle emocjonującym boju pokonał na punkty Alana Szymańskiego. Panowie zgłosili się po walkę wieczoru tym starciem.

— Przypomnijmy, że był to zawodowy debiut Alana i mimo porażki nasz zawodnik mógł wracać do Ostródy z podniesioną głową — zauważa Tomasz Sobczyński, trener w klubie mieszanych sztuk walki z Ostródy.

W Grudziądzu przed Pauliną Wiśniewską z MMA Team Ostróda stało kolejne wyzwanie w osobie Weroniki Eszer.
— Dominacja Pauliny była odczuwalna od pierwszego gongu, jednak to Weronika zachowała koncentrację i czujność, która pozwoliła jej bezwzględnie wykorzystać błąd naszej zawodniczki. W jego wyniku z założonej na łokieć dźwigni nie udało się już oswobodzić zawodniczce MMA Team Ostróda. Została sportowa złość i chęć szybkiego rewanżu, do którego z pewnością doprowadzimy — relacjonuje Sobczyński.

Podczas grudziądzkiej gali Sharks Attack wystąpił również Mateusz Koszela, kolejny fighter ostródzkiego klubu. Mateusz w końcu odczarował oktagon i wyszedł z niego zwycięsko wygrywając decyzją sędziów z Pawłem Węgreckim.

— Była to dla nas kolejna przygoda na galach pod egidą Sharks Attack. Dziękujemy, że byliście z nami w hali w Grudziądzu, jak i na antenach FighTime.pl - Telewizja sportów walki. Zapraszamy do śledzenie naszych socialmediów i czekamy na kolejne sportowe wyzwania naszych fighterów — dodaje Sobczyński.

Zawodniczki i zawodnicy MMA Team Ostróda przez wakacje nie planują startów w zawodach i galach sztuk walki. To czas na ładowanie akumulatorów na kolejne starty, już jesienią. Jak nam się udało ustalić, kolejna edycja Sharks Attack (już piąta) ma się odbyć na jesieni. Organizator potwierdził październikowy termin, jednak nie chciał ujawniać żadnych szczegółów.

Wyniki gali Sharks Attack 4 (źródło: Sharks Attack):
12. MAIN EVENT – MMA – Pro – 77kg
Michał Golasiński pokonuje Rafał Błachutę przez jednogłośną decyzję sędziów
11. CO MAIN EVENT - MMA – Pro -68kg
Dominik Jusis pokonuje Sviatoslava Zhymanova przez jednogłośną decyzję sędziów
10. EXTRA FIGHT - K-1 – 67 kg
Oskar Siegert pokonuje Łukasza Łęczyckiego przez decyzję sędziów (3-0)
9. MMA - Pro – 84 kg
Dawid Kotewicz pokonuje Damiana Koniecznego przez jednogłośną decyzję sędziów
8. MMA - Pro -84 kg
Norbert Jabłoński pokonuje Alana Szymańskiego przez większościową decyzję sędziów
7. Kobiety K1 – 50 kg
Aleksandra Mądraszewska pokonuje Paulinę Ilnicką przez decyzję sędziów (3-0)

Karta wstępna:
6. MMA – Pro -84 kg
Andrzej Smoliński pokonuje Damiana Krzywdzińskiego przez KO, runda 1
5. MMA – Pro – 70 kg
Grzegorz Szozda pokonuje Krzysztofa Osmałka przez poddanie (taktarov), runda 1
4. MMA Semi-pro – 93 kg
Patryk Grabowski pokonuje Islam Bersanukaeva przez TKO, runda 2 (niedopuszczenie zawodnika do 3 rundy)
3. MMA – Semi-pro -57 kg
Weronika Eszer pokonuje Paulinę Wiśniewską przez poddanie (balacha), runda 2

Karta przedwstępna:
2. MMA Semi-pro – 73 kg
Mateusz Koszela pokonuje Pawła Węgreckiego przez jednogłośną decyzję sędziów
1. MMA Semi-pro – 61 kg
Ilman Didaev pokonuje Piotra Ciersona przez TKO, runda 1

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl

Fot. materiały Sharks Attack


Dominacja Pauliny Wiśniewskiej z MMA Team Ostróda (z lewej strony) była odczuwalna od pierwszego gongu, jednak to Weronika Eszer zachowała koncentrację i czujność

Opatrywana Paulina Wiśniewska

Mateusz Koszela (MMA Team Ostróda) w końcu odczarował oktagon i wyszedł z niego zwycięsko wygrywając decyzją sędziów z Pawłem Węgreckim

W Grudziądzu Alan Szymański stoczył swoją pierwszą zawodową walkę i mimo porażki zawodnik mógl wracać do Ostródy z podniesioną głową


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5