Król Jagiełło zabrał głos w sprawie bitwy pod Grunwaldem

Kilka dni temu dyrektor Muzeum Bitwy pod Grunwaldem Szymon Drej poinformował, że inscenizacji bitwy prawdopodobnie w tym roku nie będzie. Długa tradycja, podobnie jak w ubiegłym roku, została przerwana z powodu pandemii koronawirusa. I, chociaż odbędą się oficjalne uroczystości, trudno byłoby zorganizować rekonstrukcję wielkiej bitwy w obecności tysięcy gości, przy obostrzeniach związanych z koronawirusem. Organizatorzy czekają więc na rozwój sytuacji pandemicznej.

Głos w sprawie zabrali Krzysztof Górecki, organizator historycznej części Bitwy pod Grunwaldem i Jacek Szymański, który od 30 lat wciela się w króla Władysława Jagiełłę i dowodzi kilkutysięczną armią na polach Grunwaldu. W ich oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych czytamy:

"Moi drodzy wszyscy czekamy na Grunwald.

Zgodnie z aktualnymi przepisami prawnymi istnieją niewielkie szanse na zorganizowania pełnowymiarowej imprezy.

Jednak mając na uwadze zapowiedzi rządu o poluzowaniu przepisów w zakresie organizacji imprez masowych pojawiała się nadzieja na ograniczoną formę Grunwaldu. Dlatego podejmujemy w tej chwili działania związane z przygotowaniem imprezy Grunwaldzkiej. W związku z tym prosimy was o zgłaszanie się do dowódców chorągwi w celu zadeklarowania waszego uczestnictwa. Myślimy, że jednym z podstawowych warunków uczestnictwa MOŻE BYĆ posiadanie przez Was zaświadczenia o pełnym pakiecie szczepień przeciwko COVID -19.

Czynimy wszelkie starania do przygotowania imprezy pod kątem logistycznym oraz formalnym. Miejmy nadzieję, że uda Nam się spotkać z Wami na Grunwaldzie.

Krzysztof Górecki
Jacek Szymański
Dowódcy Chorągwi Grunwaldzkich"