Tragedia na rajdzie rowerowym. Mężczyzna uderzył w drzewo, zginął na miejscu
2018-05-19 13:31:13(ost. akt: 2018-05-19 14:50:23)
Do wypadku doszło przed południem w sobotę (19.05.) na rajdzie rowerowym Dylewska Góra 2018. Nie żyje 39-letni mieszkaniec Ostródy.
O godzinie 11 z plaży nad jeziorem Sajmino wyjechało ponad 700 rowerzystów. Trasa wiodła na Dylewską Górę. W pobliżu skrzyżowania dróg prowadzących do Kraplewa i Brzydowa 39-letni uczestnik rajdu, Adam M., z nieznanych przyczyn zjechał z trasy i uderzył w drzewo. W wyniku doznanych obrażeń mężczyzna zmarł, mimo reanimacji.
- Na miejscu są policjanci i prokurator, prowadzą czynności procesowe - infomuje st. sierż. Anna Balińska z Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie.
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (28) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
samanta #2509925 | 37.201.*.* 29 maj 2018 10:57
wyrazy wspulczucia dla rodziny .
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
kolega #2509064 | 94.254.*.* 27 maj 2018 22:36
gdy byście znali Adama to z pewnością żaden z was nie pisałby tych dennych komentarzy. Opuścił nas naprawdę fajny i wartościowy chłop. Szkoda,że tacy odchodzą w taki absurdalny sposób. Wyrazy współczucia dla jego najbliższych.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
lubek #2506398 | 178.235.*.* 23 maj 2018 11:51
Adam,śpij w pokoju
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Raf #2505893 | 185.170.*.* 22 maj 2018 09:51
A gdzie są kaski powinny być obowiązkowe na takiej imprezie.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Łukasz #2505578 | 88.156.*.* 21 maj 2018 17:00
Organizator troszkę źle to organizuje ponieważ jest za dużo rowerzystów w kupie wystarczy jak jeden się wywruci reszta wjedzie w niego . Jadą tam też ludzie którzy nie są ogarnięci w jeździe na rowerze myślący co to rower zmieniają tor jazdy co chwila bez odwracania głowy. Na tym zakręcie gdzie zginął człowiek rozpędziłem się 65 km/h jadąc samemu a ilu jest młodych ludzi którzy dociskają tam jeszcze .
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz