XXIV polsko – niemiecka wymiana uczniowska w Liceum Ogólnokształcącym Nr I im. Jana Bażyńskiego w Ostródzie

We wtorek (9 maja), uczniów z Osterode i ich opiekunów przywitali w naszej szkole wicestarosta Edmund Winnicki, dyrekcja szkoły – Dariusz Bujak i Wanda Zdanowicz oraz panie E. Damasiewicz – Szymańska – organizatorka całego przedsięwzięcia i G. Naworska – współorganizatorka,tłumacz i opiekun grup.

Nasi goście wysłuchali występu chóru szkolnego pod dyrekcją pani Joanny Jaskółowskiej -nauczycielki LO, oraz obejrzeli tańce w wykonaniu uczniów naszej szkoły, przygotowane przez panią Damasiewicz-Szymańską.

Uczestnicy wymiany zatańczyli krakowiaka, a następnie skorzystali z przygotowanego poczęstunku, kusił przede wszystkim tort w kolorach flag narodowych obu krajów.

Na gości z Niemiec czekała kolejna niespodzianka: projekt pt. „Dzień Niemiecki”, zrealizowany z inicjatywy pani Damasiewicz – Szymańskiej, przy współpracy pani Naworskiej, który sponsorowany był przez Kreisgemeinschaft Osterode Ostpr. i Fundację Niemiecko – Polskiej Współpracy.

W jego w programie znalazło się ciekawie zrealizowane przedstawienie w języku niemieckim pt. „Szkiełko”, przygotowane przez grupę uczniów pani Wrzesińskiej – nauczycielki LO oraz konkurs wiedzy o RFN, którego autorką jest, jak co roku pani Naworska. Udziałem w konkursie zaszczycili nas niemieccy goście, uczniów naszego LO Nr I i Gimnazjum nr 2 w Ostródzie. Zwieńczeniem dnia były spacer po Ostródzie i wycieczka statkiem po Jeziorze Drwęckim.

Środa była dniem wyjazdowym. Najpierw Muzeum Stutthof, potem Gdańsk i gra miejska, sprawdzająca wiedzę o gdańskim Starym Mieście.
Czwartek grupa spędziła w Kamionce – wiosce garncarskiej. Po południu, w meczu Polska –Niemcy, popis gry dali polscy uczniowie i mecz zakończył się wynikiem 3:2.

W piątek uczestnicy wymiany udali się wraz z opiekunami do Karnit. Tam młodzież przygotowała ciasto na chleb ćwicząc przy tym „łamańce językowe” – Polacy w języku niemieckim, a Niemcy w języku polskim, by potem wziąć udział w konkursie językowym z nagrodami.

Ponieważ pogoda tego dnia nareszcie dopisała, było ognisko, grochówka, chleb własnego wyrobu. O godzinie 17:00 pożegnaliśmy się z naszymi gości. Nie obyło się bez łez, co jest niewątpliwie potwierdzeniem udanej wymiany.

G.Naworska