Po wypadku na S7 pięć osób trafiło do szpitala

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że w ciężarówce przewożącej zboże, jadącej w kierunku Gdańska, doszło do uszkodzenia opony. 27-letni kierowca stracił panowanie nad pojazdem i gwałtownie skręcił w lewo. W tym samym kierunku poruszał się samochód osobowy marki Tesla, który został uderzony przez ciężarówkę – jego kierowcy na szczęście nic się nie stało.

Chwilę później ciężarówka przebiła bariery rozdzielające pasy ruchu i wjechała na jezdnię prowadzącą do Warszawy. Tam doszło do czołowego zderzenia z autobusem rejsowym, w którym znajdowało się 9 osób – kierowca i 8 pasażerów.

— Do szpitala z obrażeniami trafiło pięciu pasażerów autobusu, w tym 9-letnie dziecko, kierowca autobusu oraz kierowca samochodu ciężarowego. Kierowca autobusu został przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego — przekazał sierż. szt. Paweł Kiejziewicz z Komendy Powiatowej Policji w Nidzicy.

Łącznie w zdarzeniu uczestniczyło 11 osób. Droga ekspresowa S7 w kierunku Warszawy została zablokowana na kilka godzin.