Afrykański serwal uciekł z hodowli
2025-08-01 16:19:59(ost. akt: 2025-08-01 16:42:46)
Dziki afrykański kot uciekł z prywatnej hodowli pod Olsztynem. Nie jest niebezpieczny, ale jeśli ktoś będzie próbował go łapać, to może podrapać.
Serwal uciekł z woliery w miejscowości Bartąg, ale jest szybki, więc może się znajdować już gdzieś daleko w lasach od miejsca skąd uciekł. Trwają poszukiwania w podolsztyńskich lasach.
Ten dziki kot jest płochliwy oraz nieufny w stosunku do osób, których nie zna. Jedna przy próbie złapania go może zaatakować i podrapać. Jeśli ktoś go widział - lepiej poinformować służby.
O jego zaginięciu poinformowała opiekunka zwierzęcia, która zaapelowała o pomoc w poszukiwaniach. Opiekunowie Saszy, bo tak kot ma na imię, proszą o kontakt na numer telefonu 730097046. Dla znalazcy jest przewidziana nagroda.
O jego zaginięciu poinformowała opiekunka zwierzęcia, która zaapelowała o pomoc w poszukiwaniach. Opiekunowie Saszy, bo tak kot ma na imię, proszą o kontakt na numer telefonu 730097046. Dla znalazcy jest przewidziana nagroda.
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez