Przez kilka dni wolontariusze sprzątali Ostródę i Miłomłyn [ZDJĘCIA]

— Sądząc po ilości zgromadzonych odpadów jedynie z pięciu miejsc w Ostródzie i dwóch w Miłomłynie, akcja nasza stanowi tylko kroplę w morzu potrzeb tego rodzaju — informuje Artur Munje, koordynator Operacja Czysta Rzeka w Ostródzie ze Stowarzyszenia M14StO. — Napełniliśmy trzy całe kontenery KP7 - duże, przemysłowe - oraz mniejszy 1.100 litrowy, a także około 120 worków. Mamy nadzieję, że porządek w uprzątniętych przez wolontariuszy miejscach utrzyma się przez dłuuuugi czas.

Wysprzątali w Ostródzie okolice nieczynnego mostu kolejowego nad Jeziorem Drwęckim, tereny między ulicami Gizewiusza i Garnizonową, wzdłuż rzeki Drwęcy przy ul. Mazurskiej, bagniska przy targowisku miejskim oraz teren leśny między ul. Składową i Grunwaldzką (Park Collisa 2 - red.).
W Miłomłynie wolontariusze z workami na śmieci ruszyli w tereny nad Jeziorem Ilińskim i wzdłuż Kanału Ostródzko-Elbląskiego w Miłomłynie.

Przedsięwzięcie nie udało by się oczywiście gdyby nie pomoc wolontariuszy.
— Chcielibyśmy podziękować im wszystkim — dodaje Artur Munje. — Serdeczne dzięki kierujemy do uczniów i wychowawców dwóch klas z Zespołu Szkół Zawodowych im. Sandora Petöfi w Ostródzie i Szkoły Podstawowej w Miłomłynie na czele z koordynatorem akcji Andrzejem Krzykowskim, Ekipie z Bagien, Morsom Ostróda, Młodzieżowej Radzie Miasta Ostróda i Agnieszce Karłowicz, ekipie wolontariuszy WOŚP i Kamilowi Krzyżanowskiemu, Beacie Mazur z Miłomłyna oraz osobom indywidualnym, które zgłosiły się do pomocy.

Szczególne podziękowania należą się firmie Koma Ostróda, Związkowi Gmin Czyste Środowisko, Starostwu Powiatowemu w Ostródzie oraz Gminie Miłomłyn za pomoc w zorganizowaniu wywózki śmieci. Bez Was Operacja Czysta Rzeka - Dzień Ziemi w Ostródzie nie udałaby się.
— Dbajmy o nasze środowisko! — apelują organizatorzy akcji.