Rosja kontra USA. I to w Orzyszu! [ZDJĘCIA I FILM]

2019-04-07 09:18:54(ost. akt: 2019-04-07 11:44:33)

Autor zdjęcia: Kamil Kierzkowski

SZACHY/// 73 miłośników intelektualnych, międzynarodowych zmagań zameldowało się 31 marca w Orzyszu na 9. edycji turnieju szachowego poświęconego pamięci Krzysztofa Kierzkowskiego. Miano niepokonanego utrzymał Rosjanin - Pavel Shkapenko.
Warszawa, Mrągowo, Kętrzyn, Giżycko, Olsztyn, Biskupiec, Pułtusk, Ostróda, Nowe Miasto Lubawskie, Łomża... lista miast, które wystawiły swych reprezentantów do boju o punkty Grand Prix Warmii i Mazur (oraz tytułowy puchar burmistrza Orzysza) robiła wrażenie. Co więcej, o międzynarodowy wymiar imprezy zadbała tradycyjnie Rosja (m.in. w postaci wielokrotnego triumfatora cyklu - Pavla Shkapenko) oraz Amerykanie z batalionu NATO. O "zimnowojennej" atmosferze mowy jednak nie było - rywalizacja podczas wszystkich 9 rund (system szwajcarski) przebiegała w duchu fair play. Honoru powiatu piskiego strzegła 6-osobowa brygada UKS Zawisza Orzysz, a także doświadczeni szachiści z Pisza oraz Rucianego-Nidy.

Nim jednak zawodnicy zasiedli do stołów, uroczystego otwarcia imprezy dokonał - wespół z rodziną śp. Krzysztofa - burmistrz Zbigniew Włodkowski. Następnie - kwestią formalności - zasady turnieju objaśnił sędzia Paweł Orłowski. A później... później rozpoczęła się prawdziwa międzynarodowa wojna.

Dużo niepewności wśród faworytów zasiał na starcie Demon Rogers (USA), który "na dzień dobry" pokonał m.in. cenionych weteranów - Antoniego Piwnickiego (MKSSZ Hetman-Pionier Kętrzyn) oraz Jana Wszeborowskiego z Orzysza. Najlepszy z przedstawicieli wojsk NATO skompletował ostatecznie 5 triumfów, co dało mu 25. lokatę. Miano niepokonanego utrzymał z kolei posiadacz tytułu IM (tzw. mistrz międzynarodowy - przyp. K.K.) - Pavel Shkapenko, który na najwyższym stopniu podium kończył zawody także w kilku poprzednich edycjach orzyskiego cyklu. Czempionowi z Rosji pół punktu - w ostatniej, 9. rundzie - zdołał urwać remisem jedynie Tomasz Rak z UKS Kopernik Olsztyn.

Obrazek w tresci

Srebro turnieju w kat. OPEN zgarnął Bartosz Kotarski (UKS Kopernik Olsztyn), zaś brąz przypadł w udziale Bartoszowi Kitewskiemu (UKS Trzydziestka Olsztyn). Tuż za podium uplasowali się Tomasz Krzywina (MKS Mrągowia Mrągowo), wspomniany Tomasz Rak, Mateusz Porębiak (UKS Kopernik Olsztyn) oraz Piotr Gosiewski (MKS Mrągowia Mrągowo).

Barwy powiatu piskiego najwyżej w klasyfikacji generalnej zawiesił Krzysztof Tertel z Pisza (9. miejsce), wśród orzyszan zaś Adam Zaremba (28. miejsce) wyprzedził o pół punktu Romualda Januszko (4,5 pkt). Poza triumfatorami organizatorzy nagrodami pieniężnymi docenili także zwycięzców poszczególnych kategorii (+ 1 dodatkowa nagroda pieniężna losowana wśród wszystkich uczestników). W kategorii Nestor 55+ zwyciężył Tomasz Rak.

W klasyfikacji kobiet najskuteczniejsza okazała się Zofia Taranowicz (Trzydziestka Olsztyn), która - co ciekawe - zgarnęła złoto także w kat. juniorek do 15-16 lat (wśród chłopców - w tym przedziale wiekowym - najlepszy okazał się Mateusz Dziodko z Hetmana Nowe Miasto Lubawskie). Na najwyższy stopień podium kat. junior 13-14 lat wskoczył wspomniany Bartosz Kitewski. W kat. junior 11-12 lat wygrali Dominika Ciszewska (Elbrus Łomża) i Jan Suchocki (Debiut Dziesiątka Olsztyn), a w kat. do 10 lat Szymon Owierczuk (Hetman-Pionier Kętrzyn) wyprzedził Pawła Dietricha (Kopernik Olsztyn). Różnica między nimi była jednak minimalna: obaj dysponowali 5 zwycięstwami i miano triumfatora zostało przyznane za sprawą szachowego odpowiednika znanych z futbolu tzw. "małych punktów".

Z pustymi rękami nie odszedł jednak nikt. W dłonie wylosowanych szczęśliwców trafiły pamiątki z Orzysza (w postaci m.in. unikatowych, specjalnie przygotowanych na ów turniej szachowych kubków), a na każdego czekał natomiast pamiątkowy dyplom.

Obrazek w tresci

— Po raz kolejny zawitaliśmy do Orzysza, choć w tym roku udało nam się zebrać silniejszy niż zazwyczaj skład — mówi Maciej Domin z Mrągowa, znany w przestrzeni internetowej jako Marianczello Dominoni. — Rywalizacja była jak zwykle bardzo zacięta. Występ naszej ekipy możemy zaliczyć do udanych, bo łącznie zebraliśmy ponad 30 punktów. Jest się więc czym pochwalić. Widzę swój osobisty progres, ale z drugiej strony impreza upewniła mnie też w tym... jak wiele do nadrobienia w tej dyscyplinie jeszcze przede mną. Sama organizacja turnieju, jak zwykle, na najwyższym poziomie, pełen profesjonalizm. Tradycyjnie przyjazna atmosfera, obfity poczęstunek i wiele innych kwestii sprawiają, że każdy uczestnik, w tym my, bardzo chętnie wrócimy do Orzysza na kolejną, 10. edycję — dodaje najsłynniejszy szachowy youtuber w Polsce.

Święto "królewskiej gry" w Orzyszu udowodniło także po raz kolejny, że intelektualne potyczki potrafią łączyć pokolenia. Po przeciwnych stronach szachownicy siadali bowiem i przedstawiciele "starszyzny", i utalentowani kilkulatkowie. Najstarszym uczestnikiem okazała się Janina Kotarska (urodzona w 1937 roku), która w turnieju wzięła udział wraz z synem i dwoma wnukami.

Poprzeczka zawiśnie wyżej?
Wszystko wskazuje na to, że przyszłoroczna edycja orzyskiej odsłony Grand Prix Warmii i Mazur ma szansę przybrać jeszcze poważniejszą formę. Organizatorzy przekonują, że podczas jubileuszowej, 10. turnieju o puchar burmistrza Orzysza (poświęconego pamięci Krzysztofa Kierzkowskiego) wyraźnemu podwyższeniu ulegną m.in. nagrody pieniężne. — Mamy nadzieję, że dzięki temu na liście uczestników pojawi się jeszcze więcej solidnych zawodników z najróżniejszych stron kraju i zagranicy, a swą przygodę z "królewską grą" rozpocznie w Orzyszu kolejna grupa młodych szachistów. To natomiast gwarancja, że o naszym mieście, Wojskowej Stolicy Polski, zrobi się jeszcze głośniej — podsumowują organizatorzy.

Kamil Kierzkowski



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5