Prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie, został wyrzucony z największego stowarzyszenia polskich sędziów
2018-06-25 18:02:50(ost. akt: 2018-06-25 15:17:55)
Sam zainteresowany twierdzi, że nie dostał w terminie zawiadomienia, a na dowód przesyła... zdjęcie z gazetą z dnia kiedy odebrał zawiadomienie.
Za sprzeniewierzenie się celom stowarzyszenia — takie jest uzasadnienie decyzji Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” wykluczającej sędziego z członkostwa. To największe w Polsce stowarzyszenie zrzeszające sędziów.
Sędzia Maciej Nawacki był jego członkiem i został wyrzucony za to, że został członkiem „organu, który pełni funkcję Krajowej Rady Sądownictwa”. KRS to ważna instytucja, która zgodnie z Konstytucją ma stać na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów. Sędziowie obecnie wchodzący w jej skład zostali wybrani przez polityków, a listy sędziów, którzy poparli ich kandydatury, zostały utajnione.
Członkowie „Iustitii” głosowali w środę. Wcześniej podobne głosowania odbyły się w innych oddziałach stowarzyszenia w kraju. Wszystkie podejmowały podobne uchwały. Prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie (funkcję pełni od grudnia 2017 r., poprzedni prezes został odwołany faksem podobnie jak wielu innych sędziów w Polsce — red.) był ostatnim członkiem obecnej KRS, który pozostawał w szeregach stowarzyszenia.
Sędzia Maciej Nawacki mówi, że nie został prawidłowo zawiadomiony o terminie zebrania stowarzyszenia.
— Przez cały tydzień byłem w KRS-ie. Dopiero w czwartek, dzień po zebraniu, odebrałem pismo z zaproszeniem na posiedzenie — mówi „Gazecie Olsztyńskiej”. I na dowód tego, jak w porządnym szpiegowskim filmie, przesyła zdjęcia z aktualną gazetą leżącą obok listu z olsztyńskiego oddziału „Iustitii”. Ma to dowodzić, że wcześniej nie wiedział o zebraniu.
— Szkoda, bo chciałem pójść na to zebranie. A tak to nawet nie miałem możliwości wypowiedzenia się i przedstawienia swoich racji — mówi sędzia Nawacki. I dodaje: — Od dawna spodziewałem się takiej decyzji, ale liczyłem na konfrontację. Można się różnić w interpretacji przepisów prawa, ale nigdy dotąd nie zdarzyło się, że jak ktoś miał odmienny pogląd to był wykluczany. Od członków stowarzyszenia nie można wymagać posłuszeństwa. To towarzystwo pomyliło rolę stowarzyszenia z rolą partii politycznej.
I jeszcze: — Nie ma lepszych sędziów niż ci, którzy zostali wykluczenia z „Iustitii”.
Prezesem olsztyńskiego oddziału stowarzyszenia jest sędzia Maciej Wasilewski. Za podjęciem uchwały o wykluczeniu Macieja Nawackiego głosowało 18 osób, przeciw była jedna osoba i jedna wstrzymała się od głosu. Sędzia Wasilewski dodaje, że od uchwały Maciej Nawacki może się odwołać.
— Nie znam przyczyn, dla których sędziego Nawackiego nie było na głosowaniu. A nie zamierzam z nim rozmawiać za pośrednictwem dziennikarzy. Mogę powiedzieć tylko jedną rzecz: zawiadomienie, które sędzia dostał w KRS, nie było jedynym jakie do niego wysłaliśmy. Wcześniej zawiadomienie zostało wysłane także na adres siedziby Sądu Rejonowego w Olsztynie, w którym pan Nawacki pracuje. Zrobiliśmy to dwukrotnie właśnie po to, żeby mieć pewność, że dostanie je w terminie — tłumaczy sędzia Maciej Wasilewski.
Prezesem olsztyńskiego oddziału stowarzyszenia jest sędzia Maciej Wasilewski. Za podjęciem uchwały o wykluczeniu Macieja Nawackiego głosowało 18 osób, przeciw była jedna osoba i jedna wstrzymała się od głosu. Sędzia Wasilewski dodaje, że od uchwały Maciej Nawacki może się odwołać.
— Nie znam przyczyn, dla których sędziego Nawackiego nie było na głosowaniu. A nie zamierzam z nim rozmawiać za pośrednictwem dziennikarzy. Mogę powiedzieć tylko jedną rzecz: zawiadomienie, które sędzia dostał w KRS, nie było jedynym jakie do niego wysłaliśmy. Wcześniej zawiadomienie zostało wysłane także na adres siedziby Sądu Rejonowego w Olsztynie, w którym pan Nawacki pracuje. Zrobiliśmy to dwukrotnie właśnie po to, żeby mieć pewność, że dostanie je w terminie — tłumaczy sędzia Maciej Wasilewski.
Także w mijającym tygodniu sędzia Michał Lasota, prezes Sądu Rejonowego w Nowym Mieście Lubawskim został powołany na zastępcę rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych. Powołał go minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
— Pan minister złożył mi taką propozycję, a ja ją przyjąłem. Nie było to powołanie wbrew mojej woli — mówi sędzia Lasota w rozmowie z „Gazetą Olsztyńską”.
Kadencja będzie trwała cztery lata. Zadaniem sędziego nie będzie orzekanie o winie bądź niewinności sędziego stającego przed sądem dyscyplinarnym. Przeciwnie: będzie „prokuratorem”, oskarżycielem, który przed sąd będzie mógł zaprowadzić prezesa i wiceprezesów sądów okręgowych oraz sędziów sądów apelacyjnych.
Kadencja będzie trwała cztery lata. Zadaniem sędziego nie będzie orzekanie o winie bądź niewinności sędziego stającego przed sądem dyscyplinarnym. Przeciwnie: będzie „prokuratorem”, oskarżycielem, który przed sąd będzie mógł zaprowadzić prezesa i wiceprezesów sądów okręgowych oraz sędziów sądów apelacyjnych.
Drugim z zastępców został Przemysław Radzik z sądu w Krośnie Odrzańskim, a rzecznikiem dyscyplinarnym Piotr Schab z Sądu Okręgowego w Warszawie.
mk
Komentarze (23) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
rębacz #2579522 | 82.139.*.* 13 wrz 2018 13:05
i bardzo dobrze, szmaciarz nie sędzia a do tego bolszewik
odpowiedz na ten komentarz
olsztynianin #2540677 | 81.190.*.* 21 lip 2018 14:08
Jedyny słuszny NAWACKI-ale ze SZMACIARZ z niego z zachowania - to już nie DODAŁ.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
@glob #2526295 | 83.9.*.* 26 cze 2018 23:30
jak ci się nie podoba wracaj za bug mieszkać w kurnej chacie
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz
koz #2526293 | 83.9.*.* 26 cze 2018 23:29
Prędzej czy później kurpie wygryzą każdego
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz
glob #2526038 | 82.139.*.* 26 cze 2018 15:52
Kiedy te szwabskie gówno przestanie usuwać komentarze szwabski szmatławiec
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz