Niesłusznie oskarżony o morderstwo i skazany na dożywocie. Proces Jacka Wacha został zawieszony

2017-07-24 20:00:14(ost. akt: 2017-07-24 17:02:17)

Autor zdjęcia: Kamil Foryś

Nie rozpoczął się dzisiaj (24.07) proces Jacka Wacha. Jego sprawa stała się głośna po tym, jak Sąd Najwyższy uchylił wyrok skazujący Wacha na dożywocie za zabójstwo Tomasza S. z Suwałk. Do tego zabójstwa przyznał się Wiesław S.
Terminy były wyznaczone, sala rozpraw przygotowana, nagłośnienie i sprzęt do nagrywania rozprawy także. Nawet skład sędziowski został nadzwyczajnie powiększony do siedmiu osób. Sędzia Andrzej Kamiński zdecydował, że w składzie musi być dodatkowy sędzia i dodatkowy ławnik na wypadek choroby lub nieobecności z innej przyczyny któregoś z członków składu.
Proces zapowiadał się długi i trudny. Tylko że procesu nie będzie. Przynajmniej na razie. Na wniosek obrońcy Jacka Wacha postępowanie sądowe zostało zawieszone.

Adwokat Jakub Orłowski podkreślał, że w aktach sprawy dowodów na winę jego klienta nie ma, a te, które są, zostały spreparowane i zmanipulowane. Dodał, że Wach nie miał dostępu do akt spraw, którymi zajmuje się prokuratura. A interesujące może być zwłaszcza jedno śledztwo, w które ostatecznie może zostać także wciągnięty Jacek Wach.

Chodzi o sprawę, którą od kilkunastu miesięcy zajmuje się lubelska prokuratura okręgowa. Ma ustalić kto, kiedy i w jakich okolicznościach zabił Zdzisława K. ps. Bocian. To jego zwłoki zostały wyłowione z Jeziora Plusznego w sierpniu 1999 roku. Wtedy prokurator przypisał morderstwo Wachowi i upierał się, że zamordowany to Tomasz S. z Suwałk. Sądy dwóch instancji skazały za to Wacha na dożywocie.

Prokurator Krzysztof Wojdakowski z Prokuratury Okręgowej w Białymstoku, autor aktu oskarżenia, przyznał rację mec. Orłowskiemu. Mówił, że śledztwo lubelskie ma się zakończyć do końca tego roku. I do tego czasu sprawę należy zawiesić. Sąd się zgodził.

Wcześniej Jacek Wach domagał się odsunięcia Wojdakowskiego od sprawy.
— On poświadczał nieprawdę, kłamał, próbował preparować dowód, który miał mnie obciążać. Gdyby mu się to udało, mój los definitywnie zostałby przesądzony — mówił Wach.

Sąd postanowił, że prześle przełożonym Wojdakowskiego protokół z rozprawy. Niewykluczone, że wtedy zapadnie decyzja o odsunięciu prokuratora. — Mój udział jest niewskazany, bo oskarżony będzie ciągle ten wniosek ponawiał — przyznał sam prokurator.

I odnosił się do innych zarzutów Wacha i jego obrońcy, którzy zarzucali mu m.in., że Wachowi „uszył garnitur na miarę”, dostosował „wersję z góry przyjętą do oskarżonego”, czyli przypisał mu zabójstwo na podstawie fałszywych dowodów.
— Prokurator próbuje podrzucić nam zwłoki z innego postępowania i mówi: wtedy się pomyliliśmy, ale teraz mamy prawdziwego Tomasza S. Czy chcemy utrzymywać fikcję? — pytał adwokat.

Zauważył także, że w aktach sprawy są dokumenty o różnych sygnaturach. Sugerował, że to celowe działanie mające „przybić” Wachowi zabójstwo dotąd niewyjaśnione.

— To zaniedbania techniczne wynikające z błędnych numeracji stron. Jeśli chodzi o akta (ukrywane, zdaniem obrony, przed Wachem — red.) to one są i w każdej chwili można po nie sięgnąć. Błąd był rzeczywiście, ale to był tylko błąd dotyczący corpus delicti — mówił Krzysztof Wojdakowski, sugerując, że poza zwłokami wszystko w sprawie się zgadza.

Wach się irytował: — To jak ja mam się bronić, skoro prokurator bez chwili refleksji przyznaje, że corpus delicti się zmienił? To za czyje zabójstwo ja mam odpowiadać? Za zabójstwo jednej osoby? Dwóch? Jak chcę mieć ściśle określony zarzut! — powiedział.

Zawieszenie postępowania sądowego oznacza, że do czasu, kiedy zostanie podjęte, nikt nie będzie przesłuchiwany. A kiedy to się stanie? Nie wiadomo.
Sprawa Jacka Wacha wróciła na wokandę po tym, jak prawie trzy lata temu Sąd Najwyższy uchylił wyrok skazujący go na dożywocie za zabójstwo Tomasza S. Do tego zabójstwa przyznał się Wiesław S., przestępca, który kilkanaście lat spędził w szpitalach psychiatrycznych. Niedawno wyszedł na wolność.
mk

Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. juruś #2434336 | 79.74.*.* 6 lut 2018 00:54

    To tak właśnie wyglądaja te procesy poszlakowe. Nierozerwalne łańcuchy poszlak pekaja jak guma od majtek. I co teraz powie sąd, który skazywał Wacha? Wysoki Sądzie, i co nie było mozliwej innej wersji. Przecież to jest warunek uznania winy w procesie poszlakowym. Jakoś znalazła sie inna wersja. Procesy poszlakowe to w większości przestępstwa sądowe a ci co wydaja wyroki to są bandyci w togach.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. kuku na muniu #2294856 | 37.47.*.* 25 lip 2017 14:17

    To w sumie farsa i w rzeczy samej prowokacja chodzi o prokuratora który .... są dowody na to że naduzył nie tylko zaufania publicznego a le wyczerpał znamiona z art 231 kk i co i G. I alej jest prokuratorem a Ziobro w ten sposób pokazuje jak prokuratura ma funkcjonalizować jak za PRLu im więcej kasy i profitów ( aktor Siemoniak ) do szuflady tym bardziej niewinny "winny" osadzony .

    odpowiedz na ten komentarz

  3. KRWAWY KAZIO #2294778 | 81.190.*.* 25 lip 2017 12:48

    Z TEGO CO SŁYSZAŁEM OD KIECAKA NA ,LEKCJI RELIGI JESZCZE W PODSTAWÓWCE KIEDY BYŁEM NA TYLE MŁODY I GLUPI BY CHODZIC I WYSŁUCHIWAC TYCH PIERDÓŁ,TO TEN WASZ BÓG JEST MIŁOSIERNY,I WYBACZA NAWET NAJGORSZYM GRZESZNIKOM ,A JA SŁYSZE TYLKO BOJ SIE BOGA ,BÓG CIE POKARA ,MOZNA ODNIESC WRAZENIE ,ZE TEN TWOJ BOG TO ,JEDNAK NIE JEST TAKI DOBRY I MIŁOSIERNY,A WRECZ PRZECIWNIE NO TO JAK TO JEST?a

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  4. zik #2294578 | 83.31.*.* 25 lip 2017 08:24

    PAN BÓG ICH ROZLICZY

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  5. zorz #2294561 | 88.156.*.* 25 lip 2017 07:46

    To prokuratorzy są u nas bezkarni. Kombinują, fałszują, naginają i nic im za to. Zwłaszcza za Ziobry maja labę. Poza kontrolą i nadzorem.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    Pokaż wszystkie komentarze (10)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5