Wraki na ulicach Olsztyna: W krzakach przy blokach, wrośnięte w chodniki...
2015-11-28 17:05:01(ost. akt: 2015-11-28 17:05:19)
Czasem trzeba się dobrze przyjrzeć, żeby dostrzec, że prawidłowo zaparkowany samochód zaczyna wrastać w podłoże, innym razem zalega przed blokiem tak długo, że niewiele z niego zostaje… Wraki na ulicach Olsztyna to temat rzeka. Walczą z nimi strażnicy miejscy, walczą społecznicy, a my wciąż dostajemy zdjęcia...
Tym razem uwagę naszego czytelnika przykuł wrak stojący sobie spokojnie od dawna przy ul. Boenigka 24. - Nie widać tego na zdjęciu, ale wrak stoi przed blokiem. Z tego, co wiem, kilkakrotnie powiadamiana była straż miejska i nawet oglądali wrak, ale na tym się skończyło - pisze pan Jan i przesyła dowód.
Wraki nie tylko szpecą przestrzeń miejską, ale często zabierają cenne miejsca parkingowe. Niektórzy mają zapasy energii, żeby tropić zapomniane auta.
Komentarze (15) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (15)seeee #1869189 | 5.172.*.* 29 lis 2015 21:25
to mój
odpowiedz na ten komentarz
,lex #1869174 | 164.126.*.* 29 lis 2015 21:11
jeśli NIE MA OC i tablic to na zlom,idocznie do nikogo nie należy , jeśli potencjalny wlasciciel będzie chciał odzyskac zlom to niech zapłaci koszty holowania i inne
odpowiedz na ten komentarz
Przy #1869005 | 88.156.*.* 29 lis 2015 16:56
Orłowicza 10 - przed pierwszą klatką - stoi od lat taki okaz. Tablice rejestracyjne to on ma ,a le czy ma OC to zadanie do sprawdzenia dla SM.
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
boenigkamłody #1868984 | 88.156.*.* 29 lis 2015 16:05
Właściciel samochodu nie żyje, a mieszkańcy przesunęli go w krzaki bo zajmował miejsce do parkowania. :)
odpowiedz na ten komentarz
jędrek #1868847 | 195.136.*.* 29 lis 2015 13:01
Jeśli wrak ma tablice rejestracyjne to można pokusić się o sprawdzenie czy ma aktualne OC na tej stronie www.ufg.pl (ubezpieczeniowy fundusz gwarancyjny), jeśli nie ma to jest podstawa do zgłoszenia na policję czy do straży miejskiej a właścicielowi grozi spora kara idąca w tysiące zł.
odpowiedz na ten komentarz