Dopalacze ciągle w sprzedaży. Mieszkańcy rozczarowani postawą władz Olsztyna
2015-01-04 18:40:00(ost. akt: 2015-01-04 13:54:22)
— One trują nasze dzieci. Czy naprawdę musi dojść do tragedii, żeby władze miasta to zrozumiały? — pyta Ewa Bagińska. Olsztynianka razem z hiphopowcem Michałem Engo postanowili wypowiedzieć wojnę sklepowi z dopalaczami z Zatorza. — Nie poddamy się, dopóki nie znikną z naszego miasta — zapowiadają.
— Skrzykuję osoby, które staną tam ze mną i nie będziemy nikogo wpuszczali do środka. Mam dość patrzenia, jak nieletni biorą te „legalne” narkotyki. Ja i wielu moich znajomych chcemy, żeby nasze rodziny czuły się bezpiecznie — napisał do nas Michał Engo, olsztyński hiphopowiec.
Sklep, który wspomina w swoim liście Michał, sprzedaje dopalacze i nie jest to dla nikogo żadna tajemnica. Znajduje się niedaleko szkół, przy ruchliwej ulicy. Już kilka razy odbywały się przed nim protesty. Jednak żaden nie przyniósł oczekiwanego skutku. Czy jest szansa, że uda się w końcu zlikwidować ten sklep? — Nie ma innego rozwiązania. Ktoś w końcu musi przejrzeć na oczy — przekonują organizatorzy.
Dopalacze to — przypomnijmy — substancje, których skład nie jest dokładnie znany i zmienia się dość często. Trudno więc przewidzieć efekty ich spożycia.
Doświadczenie w organizacji takich manifestacji ma niewątpliwie Gimnazjum nr 12 w Olsztynie, które znajduje się niedaleko sklepu sprzedającego dopalacze. Uczniowie tego gimnazjum i innych pobliskich szkół dwukrotnie wyszli na ulicę, żeby wyrazić swój sprzeciw wobec działalności sklepu. Efekt okazał się tylko profilaktyczny, a organizatorzy nie doczekali się odzewu ze strony władz Olsztyna.
O szczegółach akcji będziemy informować na bieżąco. O szczegółach akcji w Olsztyn Dzień Po dniu, piątkowym dodatku do Gazety Olsztyńskiej. Dodatek dostępny na Kupgazete.pl
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (61) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Kobieta sukcesu #1682828 | 83.24.*.* 6 mar 2015 13:41
Czy pachniak jest wciąż czynny? Każdy ma prawo brać to, na co ma ochotę, ludzie. Nie ma co wszystkich wrzucać do jednego worka... Narkotyki powinny być legalne. Chociaż wpływają źle na mózg i pracę organizmu, po długotrwałym zażywaniu wyniszczają, ale pomyślcie - po długotrwałym i częstym ''zażywaniu'' fast foodów, papierosów, czy alkoholu też jesteśmy wyniszczeni - z otłuszczonymi narządami i trudnością z wykonywaniem prostych czynności w przypadku nadmiernego jedzenia; z rozwaloną wątrobą po nadużywaniu alkoholu; ze zniszczonymi płucami po paleniu... wszystko ma swoje wady i zalety. JA JESTEM ZA LEGALIZACJĄ, PACHNIAKA ODWIEDZAM. Zmiany nastroju i pogorszenie zdrowia wystąpiły, oczywiście, ale tylko wtedy, kiedy przesadzałam. Fazę można ogarnąć bardziej niż fazę po alkoholu, ale powtarzam - nie można przesadzać. I z narkotykami, i z innymi rzeczami też. Pozdrawiam wszystkich przeciwników, którzy w większości nawet nie spróbowali, a wypowiadają się, rozumiem jednakże, iż właśnie ci przesadzający stali się powodem ogólnej nietolerancji.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
ZOCHAA #1644841 | 46.113.*.* 24 sty 2015 15:54
JEST TERAZ PROMOCJA???
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Diler #1628137 | 81.190.*.* 7 sty 2015 21:09
Rzućcie dopalacze!! Nie palcie tego ścierwa!! Mam świeżynka towar prosto z Holandii
odpowiedz na ten komentarz
ktosiek #1626687 | 178.235.*.* 6 sty 2015 13:14
A jak to mają zamknąć, jak to podobno właścicielem sklepu jest córka jednego wysoko postawionego pana z ratusza. He ?
odpowiedz na ten komentarz
Emeryt #1626633 | 81.190.*.* 6 sty 2015 12:24
Nasze władze mają inne problemy na głowie. Rośnie wściekłość mieszkańców miasta na zdemolowane ulice.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz