Niemiec skandalista
2025-07-13 13:01:06(ost. akt: 2025-07-13 13:05:51)
Iga Świątek odniosła historyczny sukces pokonując w finale Wimbledonu Amandę Anisimovą 2:0 (6:0, 6:0)!
Ja jednak wracam do czasów minionych, gdy Wimbledon trzykrotnie wygrywał – w ciągu pięciu lat – niemiecki skandalista Boris Becker. Nasz sąsiad zza miedzy wygrał też dwa razy Australian Open i raz US Open. W sumie zdobył więc sześć wielkoszlemowych tytułów. Tylko w Roland Garros zacinał się trzy razy na półfinale. Startował też w deblu, ale tu był gorszy, bo najwyżej dochodził do drugiej rundy w Wimbledonie i US Open. Tylko raz zaszalał, bo niespodziewanie wygrał turniej deblowy na igrzyskach olimpijskich w Barcelonie. To był zresztą jego jedyny medal IO.
Niemca uwielbiały tzw. media bulwarowe, bo dostarczał im dużo materiałów do pisania o nim, ale bynajmniej nie jako o sportowcu, tylko właśnie skandaliście. Brukowce wolały pisać nie o tym, że dwukrotnie wygrał Puchar Davisa z reprezentacją swojego kraju, tylko o spektakularnym rozwodzie i wyroku sądu, który matce jego dwóch synów przyznał, bagatela, 14 400 000 dolarów na opiekę nad dziećmi. Potem rozpisywano się o rosyjskiej... kelnerce (!) Angeli Ermakowej, która zaszła z nim w ciążę. Becker zaprzeczał ojcostwu, mówiąc, że nigdy nie uprawiał z nią seksu. Analiza DNA była jednak jednoznaczna: córka Anna była jego. Wówczas Niemiec zmienił wersję i stwierdził, że nie uprawiał z Rosjanką seksu w tradycyjny sposób, ale na zapleczu w restauracji, w której pracowała, doszło tylko do miłości francuskiej. Nie wie w związku z tym, jak rosyjska kelnerka mogła zajść w ciążę... Cóż, nie docenił zaradności rosyjskiej żeńszcziny, która jednak dopilnowała szczegółów.
Następnie prasa rozpisywała się o jego romansie z niemiecką piosenkarką, Frau Setlur. Potem ożenił się z modelką z Holandii „Lilly” Karssenberg, z którą miał syna o rekordowej liczbie imion: Amadeus Benedict Edley Luis Becker. Rozwiódł się z Holenderką i ostatecznie poślubił Brazylijkę czy Portugalkę, młodszą o dwadzieścia parę lat.
Jednak nie tylko obyczajowe historie z główną rolą Niemca były pożywką dla mediów. Rok po pierwszym rozwodzie sąd w Niemczech skazał go za unikanie podatków na dwa lata więzienia i 500 000 euro grzywny. Becker i tak wyszedł na swoje, bo miał zaległości podatkowe ponad trzy razy większe niż to, co zwrócił zgodnie z wyrokiem sądu. Potem fiskusowi we Francji musiał zwracać 500 000 dolarów. Na koniec epopei podatkowej okazało się, że Niemiec jest winny urzędowi skarbowemu w Wielkiej Brytanii... 55 000 000 funtów. Nie miał z czego oddać i został skazany na dwa i pół roku bezwzględnego pozbawienia wolności. Wyszedł po ośmiu miesiącach i został deportowany z Anglii.
Jednak nie tylko obyczajowe historie z główną rolą Niemca były pożywką dla mediów. Rok po pierwszym rozwodzie sąd w Niemczech skazał go za unikanie podatków na dwa lata więzienia i 500 000 euro grzywny. Becker i tak wyszedł na swoje, bo miał zaległości podatkowe ponad trzy razy większe niż to, co zwrócił zgodnie z wyrokiem sądu. Potem fiskusowi we Francji musiał zwracać 500 000 dolarów. Na koniec epopei podatkowej okazało się, że Niemiec jest winny urzędowi skarbowemu w Wielkiej Brytanii... 55 000 000 funtów. Nie miał z czego oddać i został skazany na dwa i pół roku bezwzględnego pozbawienia wolności. Wyszedł po ośmiu miesiącach i został deportowany z Anglii.
A na dodatek zawodowo grał w pokera! Rozliczne skandale zniszczyły jego publiczny wizerunek. Za to przynajmniej sprzedał za wielkie pieniądze wyłączność na zdjęcia ze swojego ostatniego (na razie!) ślubu rok temu niemieckiemu magazynowi...
Ryszard Czarnecki
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez