Olecko: Grozi nam kolejna podwyżka opłat za odbiór śmieci

2021-09-01 12:00:00(ost. akt: 2021-09-01 13:31:35)

Autor zdjęcia: Zbigniew Malinowski

Od lipca w gminie Olecko funkcjonuje system segregacji odpadów na pięć frakcji. Niestety wielu mieszkańców, głównie ze wspólnot mieszkaniowych, niezbyt solidnie przykłada się do ich segregowania.
Do tej pory odebrano od mieszkańców 572 tony odpadów, w tym aż 359 ton odpadów zmieszanych. To może spowodować wzrost opłat za śmieci. Mówił o tym na sesji rady miejskiej burmistrz Karol Sobczak.

Jesteśmy po dwóch miesiącach funkcjonowania nowego systemu odbioru śmieci. Na początku spółka TBS miała trochę problemów, ale w tej chwili nowy system z każdym dniem funkcjonuje coraz lepiej — mówi burmistrz Sobczak. — Przez te dwa miesiące zebraliśmy prawie 600 ton odpadów, ale zła informacja jest taka, że większość z nich, bo niecałe 400 ton, to są odpady zmieszane i w związku z tym musimy bardziej starannie segregować śmieci. Z mojej strony jest cały czas apel i prośba do mieszkańców, abyśmy wszyscy jako społeczność lokalna byli zdyscyplinowani w tym systemie. Jeżeli tak nie będzie, to po prostu zapłacimy za to wszyscy. System jest prosty. Wysypisko w Siedliskach wystawia nam fakturę za jakość śmieci. Wystarczy jeden nieodpowiedzialny mieszkaniec wspólnoty mieszkaniowej, który na przykład do plastiku czy papieru wrzuci coś, czego tam nie powinno być, to spowoduje, że cały kubeł będzie miał śmieci zmieszane, a nie segregowane. Wtedy nasza opłata w Siedliskach wzrośnie i jeżeli system nie będzie się bilansował, to rada miejska będzie musiała podnieść opłaty za odbiór śmieci dla odbiorców indywidualnych i te opłaty mogą wtedy po prostu zaboleć.

Burmistrz Sobczak przy okazji podkreślił, że tylko dzięki temu, że odbiór śmieci przejęła spółka gminna TBS, to opłata dotychczas ponoszona przez mieszkańców może być niższa.
Ktoś może powiedzieć, że TBS źle działa, że nie ma doświadczenia, a tylko sam fakt, że odbiorem śmieci zajmuje się nasza spółka, to mamy oszczędności rzędu 200 zł na jednej toniewyjaśnia burmistrz.TBS wygrało przetarg, bo ustaliło stawkę 295 zł od tony, gdzie w większości gmin ościennych wynosi ona ponad 500 zł. Jeżeli przeliczymy to na kilkanaście tysięcy ton, które produkujemy jako mieszkańcy gminy Olecko, to w skali roku wychodzą nam miliony złotych, które zostają w kieszeniach naszych mieszkańców tylko dzięki temu, że śmieci odbiera nasza spółka. To nie oznacza, że nie zapłacimy więcej, jeżeli nie będziemy segregować. Dlatego po raz kolejny apeluję do odpowiedzialności mieszkańców, bo niestety w pewnym momencie możemy być zmuszeni do podwyżki opłat.
Dodajmy, że od 1 września zmienił się grafik odbioru odpadów na terenie gminy.



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5