Policja i prokuratura zajęły się wypowiedzią radnej z Olecka
2021-06-18 11:04:02(ost. akt: 2021-06-18 11:05:33)
Do oleckiego ratusza wpłynęło pismo z Komendy Powiatowej Policji w Ełku, która pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Sejnach prowadzi dochodzenie w sprawie antysemickiego wystąpienia radnej na posiedzeniu komisji skarg Rady Miejskiej w Olecku.
Policja zwróciła się do oleckiego ratusza z prośbą o przesłanie kserokopii protokołu posiedzenia Komisji Skarg, Wniosków i Petycji RM w Olecku z 20 kwietnia, jak też zapisu nagrania tego posiedzenia.
Policja prowadzi dochodzenie o czyn z art. 256§1 kodeksu karnego, czyli:
Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Policja prowadzi dochodzenie o czyn z art. 256§1 kodeksu karnego, czyli:
Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
oraz z art. 25 KK:
Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
O sprawie informowaliśmy na naszych łamach: Teorie spiskowe radnej
Swoje stanowisko zajęła również Rada Miejska w Olecku. Radni zdecydowanie odcięli się od podglądów swojej koleżanki. Jednocześnie uznali, że radna ... jedynie posługiwała się cytatami.
Rada Miejska w Olecku w całości potępia zacytowane na posiedzeniu Komisji Skarg, Wniosków i Petycji treści przez radną Janinę Anuszkiewicz. Rada jest przeciwna i zdecydowanie odcina się od poglądów, które nawet w najmniejszym stopniu mogłyby ranić uczucia innych ludzi ze względu na rasę, religię i tożsamość narodową — czytamy w projekcie stanowiska rady miejskiej.
— Niefortunna, nieostrożna, jednostkowa wypowiedź, nie może negatywnie oddziaływać na całą naszą społeczność. Od dziesięcioleci pielęgnujemy postawy tolerancji, poszanowania innych kultur, religii i narodowości. Olecko jest przykładem miasta o wysokim poziomie integracji międzykulturowej. W historii miasta nasza społeczność nie przyzwoliła i ufamy, że nigdy nie przyzwoli na zachowania poniżające godność drugiego człowieka — dodają radni w swoim stanowisku.
— Niefortunna, nieostrożna, jednostkowa wypowiedź, nie może negatywnie oddziaływać na całą naszą społeczność. Od dziesięcioleci pielęgnujemy postawy tolerancji, poszanowania innych kultur, religii i narodowości. Olecko jest przykładem miasta o wysokim poziomie integracji międzykulturowej. W historii miasta nasza społeczność nie przyzwoliła i ufamy, że nigdy nie przyzwoli na zachowania poniżające godność drugiego człowieka — dodają radni w swoim stanowisku.
Próba kamuflażu
Nie wszyscy radni chcieli podpisać się pod zaproponowaną wersją stanowiska rady miejskiej. Największy sprzeciw budziło użycie w nim określenia, że radna jedynie „cytowała”. Część radnych chciała zastąpić je słowem „wypowiedziała”.
— Nie zgadzamy się na próbę kamuflażu i bagatelizowania zaistniałej sytuacji — zapewnia radny Jakub Dziubiński z Klubu Radnych Olecko Nasze Miasto. — Wykreowany podczas poprzedniej sesji przekaz jest manipulacją opinii publicznej i próbą wybielania osoby, która zarówno nigdy wcześniej, jak też obecnie w przestrzeni publicznej, także na swoich kanałach społecznościowych, utrzymuje ton i znaczenie swojej wypowiedzi. Nie można wystąpienia radnej uznać za niefortunną, nieostrożną czy incydentalną wypowiedź. (…) Stoimy na stanowisku, że osoba publiczna, szczególnie radny pełniący funkcję zaufania publicznego, w żadnych okolicznościach nie powinien szerzyć wypowiedzi rasistowskich, ksenofobicznych, antysemickich. Powinien także umieć ocenić treści właściwe i niewłaściwe, treści wartościowe i pseudonaukowe. Powinien rozumieć, że ma znaczący wpływ na kreowanie postaw i poglądów odbiorców swoich wypowiedzi. Już samo cytowanie treści szkodliwych, wzbudzających lęk i panikę, dezinformację, godzące w dobre imię lub raniące uczucia innych ludzi ze względu na rasę, religię i tożsamość narodową, podkreślenie ich znaczenia oraz autorytetu ich autorów, jest niewłaściwe i godne potępienia — dodaje radny Dziubiński.
Jednak w głosowaniu za przyjęciem stanowiska bez żadnych zmian zagłosowało 11 radnych, głównie ze Zjednoczonej Prawicy i z Klubu NOE-GO.
Przeciw był radny Wacław Olszewski, czworo radnych wstrzymało się od głosu, a pięciu odmówiło udziału w głosowaniu.
Przeciw był radny Wacław Olszewski, czworo radnych wstrzymało się od głosu, a pięciu odmówiło udziału w głosowaniu.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez