Olecko: Ekstra pieniądze na ratowników WOPR i kulturę fizyczną

2021-02-23 10:34:55(ost. akt: 2021-02-23 11:23:43)

Autor zdjęcia: Zbigniew Malinowski

Gmina Olecko otrzymała zwrot nadpłaconych składek ZUS. Prawie 60 tys. zł zostanie przeznaczone na wyposażenie dla ratowników wodnych oraz na wydarzenia sportowe.
— Te pieniądze odzyskaliśmy dzięki Tarczy 2.0 po złożeniu przez MOSiR wniosku do ZUS-u. Około 10 tys. zł zostanie m.in. przeznaczone na niezbędne wyposażenie podstawowe dla ratowników na plaży „Szyjka” zgodnie z zapotrzebowaniem złożonym przez nich samych, czyli na wyposażenie apteczek oraz na podstawowe elementy do ratowania życia i zdrowia. Do tego 5 tys. zł na materiały informacyjne i promocyjne dla MOSiR, 15 tys. zł na wykonanie strony internetowej spełniającej wymagania ustawy o dostępności wraz z panelem rezerwacji internetowej obiektów MOSIR, 8 tys. zł na mistrzostwa Polski w siatkówce kobiet w Olecku, 6 tys. na współorganizację turnieju tańca towarzyskiego, 5,5 tys. zł na mityng lekkoatletyczny oraz na wsparcie Mistrzostw Okręgu w motocrossie w Olecku — wyjaśnia Sylwia Wieloch, zastępca burmistrza Olecka.

Wątpliwości dotyczące przeznaczenia tych środków, w kontekście nieuwzględnienia jej wniosku dotyczącego wydłużenia od dwa miesiące funkcjonowania kąpielisk strzeżonych (na czerwiec i wrzesień), miała radna Janina Anuszkiewicz, która przekonywała, że najpierw pieniądze powinny być zabezpieczone na szeroko rozumiane bezpieczeństwo, a dopiero później na imprezy.

— Nie zgodzę się, że to są imprezy, szczególnie jeżeli ma to wydźwięk zabawowy, imprezowy i mało komukolwiek potrzebny. Chciałabym przypomnieć po raz kolejny, że zarówno sport, turystyka, rekreacja, kultura, akurat w naszym mieście mają znaczenie także gospodarcze i stanowią bardzo ważny element rozwoju i gminy, i wszystkich podmiotów, które tutaj funkcjonują. Na dzisiaj w naszym budżecie nie mamy środków na takie wydarzenia, jakie mieliśmy co roku, czyli na turniej tańca towarzyskiego, na maratony kresowe, na mistrzostwa w siatkówce, czyli na wydarzenie, które w latach poprzednich przyciągnęło mnóstwo ludzi i które buduje naszą pozycję na arenie sportowej. Dlatego myślę, że powinniśmy troszkę szerzej na to spojrzeć i nie traktować tego w kategorii zabaw i hulanek, bo to też już tu padało. To są środki, które udało się pozyskać. Staramy się te środki rozdysponować optymalnie, żeby rozwiązywać wiele problemów, nie tylko jeden — zapewnia Sylwia Wieloch.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5