XXXVI Spotkania ze Sztuką SZTAMA
2015-09-25 09:44:04(ost. akt: 2015-09-25 10:10:17)
Już 15 października rozpocznie się najstarszy festiwal teatralny w północno-wschodnim regionie Polski. Jak zwykle program SZTAMY zapowiada się bardzo ciekawie.
SZTAMA 2015 PROGRAM
15 października (czwartek)
9:30 i 11:00 – SZTAMA DZIECIOM - „Czerwony kapturek” Teatr Lalki i Aktora w Łomży, sala kina Mazur
9:30 i 11:00 – SZTAMA DZIECIOM - „Czerwony kapturek” Teatr Lalki i Aktora w Łomży, sala kina Mazur
16 października (piątek)
17:00 – wernisaż wystawy – Beksiński, grafika, Galeria Prawdziwej sztuki im. A. Legusa
18:00 – „Partytury rzeczywistości”, Teatr „Porywacze Ciał”, sala AGT
19:30 – „Krwawe ballady” – koncert, Justyna Jary z zespołem „Pompadur”, sala kina Mazur
20:45 – Izabela Piotrowska „Poruszenie w teorii”, sala AGT
21:30 – Nocne muzykowanie, PUB ARTS
17:00 – wernisaż wystawy – Beksiński, grafika, Galeria Prawdziwej sztuki im. A. Legusa
18:00 – „Partytury rzeczywistości”, Teatr „Porywacze Ciał”, sala AGT
19:30 – „Krwawe ballady” – koncert, Justyna Jary z zespołem „Pompadur”, sala kina Mazur
20:45 – Izabela Piotrowska „Poruszenie w teorii”, sala AGT
21:30 – Nocne muzykowanie, PUB ARTS
17 października (sobota)
17:00 – „Matka Polka terrorystka”, Aneta Todorczuk-Perchuć, sala AGT
18:00 – „Kwadratura Konia”, Movement Theater Group, sala kina Mazur
19:00 – „Sofa”, Teatr „6 i pół” Olecko, sala AGT
20:00 – Nocne muzykowanie, PUB ARTS
17:00 – „Matka Polka terrorystka”, Aneta Todorczuk-Perchuć, sala AGT
18:00 – „Kwadratura Konia”, Movement Theater Group, sala kina Mazur
19:00 – „Sofa”, Teatr „6 i pół” Olecko, sala AGT
20:00 – Nocne muzykowanie, PUB ARTS
Cena biletu na jeden spektakl/koncert - 12 zł
Cena karnetu na wszystkie działania - 50 zł
Cena karnetu na wszystkie działania - 50 zł
SZTAMA 2015
„Czerwony kapturek” Teatr Lalki i Aktora w Łomży, sala kina Mazur
Proponowana przez nas wersja popularnej historii "Czerwonego kapturka" to niezwykle kolorowy, wesoły, żywiołowy, roztańczony i rozśpiewany spektakl dla dzieci, w którym również dorośli znajdą coś dla siebie.
Przedstawienie zrealizowane jest w konwencji teatru przedmiotu, gdzie lalki tworzone są w trakcie gry z różnych elementów codziennego użytku. Opowiada o samotności dziecka, jego marzeniach i nadziei prostymi emocjami i nieskomplikowanymi środkami teatralnymi.
Autor: Jan Brzechwa
Inscenizacja i reżyseria: Jarosław Antoniuk
Muzyka: Bagdan Szczepański
Scenografia: Eva Farkasova
Ruch sceniczny: Jacek Gębura
Obsada:
Eliza Mieleszkiewicz, Michał Pieczatowski, Beata Antoniuk, Tomasz Bogdan Rynkowski, Marek Janik, Bogumiła Wierzchowska - Gosk, Marzanna Gawrych
„Czerwony kapturek” Teatr Lalki i Aktora w Łomży, sala kina Mazur
Proponowana przez nas wersja popularnej historii "Czerwonego kapturka" to niezwykle kolorowy, wesoły, żywiołowy, roztańczony i rozśpiewany spektakl dla dzieci, w którym również dorośli znajdą coś dla siebie.
Przedstawienie zrealizowane jest w konwencji teatru przedmiotu, gdzie lalki tworzone są w trakcie gry z różnych elementów codziennego użytku. Opowiada o samotności dziecka, jego marzeniach i nadziei prostymi emocjami i nieskomplikowanymi środkami teatralnymi.
Autor: Jan Brzechwa
Inscenizacja i reżyseria: Jarosław Antoniuk
Muzyka: Bagdan Szczepański
Scenografia: Eva Farkasova
Ruch sceniczny: Jacek Gębura
Obsada:
Eliza Mieleszkiewicz, Michał Pieczatowski, Beata Antoniuk, Tomasz Bogdan Rynkowski, Marek Janik, Bogumiła Wierzchowska - Gosk, Marzanna Gawrych
Wernisaż wystawy – Beksiński, grafika
Zdzisław Beksiński – ur w 1929 roku. Jako artysta-samouk zaczynał w Sanoku. Ukończył wydział Architektury Politechniki Krakowskiej, dyplom uzyskał w 1952 roku. Około 1956 roku zajął się fotografią artystyczną, później – w okresie 1958-1962 tworzył metalowe rzeźby, reliefy. W latach 1962-1974 skupił się głównie na ekspresyjnych rysunkach o tematyce figuratywnej, wykonywanych początkowo piórkiem i tuszem, potem – węglem i kredkami. Sukces krajowy odniósł w 1964 roku wystawą rysunków i malarstwa w warszawskiej galerii ,,Foksal”, w trakcie której zostały sprzedane wszystkie jego dzieła.
Następnie wystawy malarstwa z lat 1967, 70, 72, 77, 81 unikalną wyobraźnią i maestrią warsztatową wzbudziły ogromne zainteresowanie odbiorców i wyniosły artystę na czołowe miejsce sztuki polskiej. W kolejnych latach wystawiał obrazy i rzeźby nie tylko w Polsce, ale tez w wielu krajach Europy np. Francji, Niemczech czy Belgii. Fantastyka, na której opierał swoje dzieła została pokazywana w Stanach Zjednoczonych i Japonii. W 1999 roku dostał nagrodę od Europejskiego Stowarzyszenia SF. W latach 1999-2001 opracowuje techniką fotomontażu cyfrowego dużą ilość przedstawień zwanych grafiką komputerową. Miał świetne oko i potrafił uchwycić obiektywem nieprawdopodobne obrazy. Komputerowo je przetwarzając tworzył zaskakujące kompozycje. Warto też zaznaczyć, że na grafikach przedstawiających twarze zawsze była twarz artysty, jego nieżyjącego syna oraz najbliższych osób.
Beksiński ginie tragicznie, zamordowany w lutym 2005 troku. Jest artystą z grona najwyżej cenionych we współczesnej sztuce polskiej, reprezentowanym w liczących się kolekcjach muzealnych krajowych i na świecie .
Zdzisław Beksiński – ur w 1929 roku. Jako artysta-samouk zaczynał w Sanoku. Ukończył wydział Architektury Politechniki Krakowskiej, dyplom uzyskał w 1952 roku. Około 1956 roku zajął się fotografią artystyczną, później – w okresie 1958-1962 tworzył metalowe rzeźby, reliefy. W latach 1962-1974 skupił się głównie na ekspresyjnych rysunkach o tematyce figuratywnej, wykonywanych początkowo piórkiem i tuszem, potem – węglem i kredkami. Sukces krajowy odniósł w 1964 roku wystawą rysunków i malarstwa w warszawskiej galerii ,,Foksal”, w trakcie której zostały sprzedane wszystkie jego dzieła.
Następnie wystawy malarstwa z lat 1967, 70, 72, 77, 81 unikalną wyobraźnią i maestrią warsztatową wzbudziły ogromne zainteresowanie odbiorców i wyniosły artystę na czołowe miejsce sztuki polskiej. W kolejnych latach wystawiał obrazy i rzeźby nie tylko w Polsce, ale tez w wielu krajach Europy np. Francji, Niemczech czy Belgii. Fantastyka, na której opierał swoje dzieła została pokazywana w Stanach Zjednoczonych i Japonii. W 1999 roku dostał nagrodę od Europejskiego Stowarzyszenia SF. W latach 1999-2001 opracowuje techniką fotomontażu cyfrowego dużą ilość przedstawień zwanych grafiką komputerową. Miał świetne oko i potrafił uchwycić obiektywem nieprawdopodobne obrazy. Komputerowo je przetwarzając tworzył zaskakujące kompozycje. Warto też zaznaczyć, że na grafikach przedstawiających twarze zawsze była twarz artysty, jego nieżyjącego syna oraz najbliższych osób.
Beksiński ginie tragicznie, zamordowany w lutym 2005 troku. Jest artystą z grona najwyżej cenionych we współczesnej sztuce polskiej, reprezentowanym w liczących się kolekcjach muzealnych krajowych i na świecie .
„Partytury rzeczywistości”, Teatr „Porywacze Ciał”, sala AGT
„Partytury rzeczywistości” w reżyserii i wykonaniu Katarzyny Pawłowskiej i Macieja Adamczyka to 23 autorski spektakl Teatru Porywacze Ciał, entuzjastycznie przyjęty przez widzów podczas poznańskiej premiery i pokazach festiwalowych: „Spektakl naładowany energią i emocjami. Energią pozytywną, uderzającą i wciągającą widza. Publiczność poddana niemal dwugodzinnej sesji wysyłania impulsów pozytywnej energii miała okazję doświadczyć
tego, jakie natężenie może przybrać sceniczna charyzma wykonawców i wytwarzanie relacji między wszystkimi ludźmi znajdującymi się w Scenie Roboczej, niezależnie od statusu widza czy performera. To zgoła utopijne założenie udało się zrealizować dzięki impulsowi przeskakującemu ze sceny na widownię i odwrotnie. Umiejętne podejście do tematu, wykorzystanie kontekstu i przestrzeni sprawiły, że na premierze iskrzyło….”, „Polecam ten spektakl przede wszystkim tym, którzy lubią być skłaniani do przemyśleń w towarzystwie dużej dawki śmiechu i znakomitej gry aktorskiej”.
„Partytury rzeczywistości” w reżyserii i wykonaniu Katarzyny Pawłowskiej i Macieja Adamczyka to 23 autorski spektakl Teatru Porywacze Ciał, entuzjastycznie przyjęty przez widzów podczas poznańskiej premiery i pokazach festiwalowych: „Spektakl naładowany energią i emocjami. Energią pozytywną, uderzającą i wciągającą widza. Publiczność poddana niemal dwugodzinnej sesji wysyłania impulsów pozytywnej energii miała okazję doświadczyć
tego, jakie natężenie może przybrać sceniczna charyzma wykonawców i wytwarzanie relacji między wszystkimi ludźmi znajdującymi się w Scenie Roboczej, niezależnie od statusu widza czy performera. To zgoła utopijne założenie udało się zrealizować dzięki impulsowi przeskakującemu ze sceny na widownię i odwrotnie. Umiejętne podejście do tematu, wykorzystanie kontekstu i przestrzeni sprawiły, że na premierze iskrzyło….”, „Polecam ten spektakl przede wszystkim tym, którzy lubią być skłaniani do przemyśleń w towarzystwie dużej dawki śmiechu i znakomitej gry aktorskiej”.
Teatr Porywacze Ciał należy według zgodnego głosu krytyki i środowiska teatralnego do jednej z najważniejszych niezależnych grup teatralnych w Polsce. Powstał w 1992 roku, wymyślony i założony przez Katarzynę Pawłowską i Macieja Adamczyka. W swoich autorskich spektaklach twórcy mierzą się z mitami pop kultury, kpią z nich, przedrzeźniają je, a jednocześnie pokazują jak dalece są przez nie ukształtowani. Z dużą swobodą poruszają się we współczesnej przestrzeni kulturowej, cytują, komentują, przetwarzają obrazy i wątki zaczerpnięte z innych dziedzin sztuki.
„Krwawe ballady” – koncert, Justyna Jary z zespołem „Pompadur”, sala kina Mazur
Temat zbrodni od wieków dręczy ludzkość. Fascynuje, przeraża, ale i intryguje. Tym razem powróci w "Krwawych Balladach". Inspiracją do ich stworzenia była m.in. Warszawa - nowoczesna metropolia, która czasem występuje "bez makijażu", gdzie mieszkają typy spod ciemnej gwiazdy i gdzie nigdy nie wiadomo co czai się za rogiem.
Gdzieś pośród ciemnych uliczek i zaułków snuje się pieśń o popełnionej zbrodni. Mroczne i tajemnicze, często makabryczne, ale także pełne poezji opowieści stały się tematem podwórkowych ballad i punktem wyjścia dla projektu "Krwawe Ballady". Przygotowana przez Justynę Jary i zespół PompaDur minimalistyczna, a jednocześnie nastrojowa i intrygująca muzyka wchodzi w zawiłe relacje z tekstem.
W programie:
Antek Psianoga (muz. J. Jary, sł. trad.)
Apasz i hrabini (muz. A. Piotrowski, sł. T. Ploch)
Ballada o mamie (muz. J. Jary, sł. J. Kapela)
Ballada o jednej Wiśniewskiej (muz. trad., sł. J. Jurandot)
Ballada o Klarze (muz. J. Jary, sł. A. Biziuk)
Ballada więzienna (muz. J. Jary, sł. trad.)
Hanka (muz. trad., sł. trad.)
Łaniucha (muz. trad., sł. J. Jary)
Nie ma ciebie (muz. J. Jary, sł. J. Jary i A.K. Drozdowski)
Ruda Mańka (muz. trad., sł. trad.)
Wodniak (muz. J. Jary, sł. A.K. Drozdowski)
Zbynio (muz. J. Jary, sł. J. Jary)
Występują:
Justyna Jary (wokal)
Robert Lipka (akordeon, wokal)
Damian Marat (trąbka)
Michał Zuń (kontrabas)
Temat zbrodni od wieków dręczy ludzkość. Fascynuje, przeraża, ale i intryguje. Tym razem powróci w "Krwawych Balladach". Inspiracją do ich stworzenia była m.in. Warszawa - nowoczesna metropolia, która czasem występuje "bez makijażu", gdzie mieszkają typy spod ciemnej gwiazdy i gdzie nigdy nie wiadomo co czai się za rogiem.
Gdzieś pośród ciemnych uliczek i zaułków snuje się pieśń o popełnionej zbrodni. Mroczne i tajemnicze, często makabryczne, ale także pełne poezji opowieści stały się tematem podwórkowych ballad i punktem wyjścia dla projektu "Krwawe Ballady". Przygotowana przez Justynę Jary i zespół PompaDur minimalistyczna, a jednocześnie nastrojowa i intrygująca muzyka wchodzi w zawiłe relacje z tekstem.
W programie:
Antek Psianoga (muz. J. Jary, sł. trad.)
Apasz i hrabini (muz. A. Piotrowski, sł. T. Ploch)
Ballada o mamie (muz. J. Jary, sł. J. Kapela)
Ballada o jednej Wiśniewskiej (muz. trad., sł. J. Jurandot)
Ballada o Klarze (muz. J. Jary, sł. A. Biziuk)
Ballada więzienna (muz. J. Jary, sł. trad.)
Hanka (muz. trad., sł. trad.)
Łaniucha (muz. trad., sł. J. Jary)
Nie ma ciebie (muz. J. Jary, sł. J. Jary i A.K. Drozdowski)
Ruda Mańka (muz. trad., sł. trad.)
Wodniak (muz. J. Jary, sł. A.K. Drozdowski)
Zbynio (muz. J. Jary, sł. J. Jary)
Występują:
Justyna Jary (wokal)
Robert Lipka (akordeon, wokal)
Damian Marat (trąbka)
Michał Zuń (kontrabas)
Izabela Piotrowska „Poruszenie w teorii”, sala AGT
Izabela Piotrowska "PORUSZENIE W TEORII"
Sytuacja artystyczna - czym jest, jeśli nie jedynie skutkiem ubocznym mojego codziennego gdybania o sobie? W świecie pełnym niedomówień powstaje teoria mojego niezdecydowania:
CO tańczyć ?/CO ja tańczę?
gotowa choreografia (ale nie wytańczona)
gotowa koncepcja (ale niewcielona)
gotowa muzyka (zagra w trakcie)
Izabela Piotrowska "PORUSZENIE W TEORII"
Sytuacja artystyczna - czym jest, jeśli nie jedynie skutkiem ubocznym mojego codziennego gdybania o sobie? W świecie pełnym niedomówień powstaje teoria mojego niezdecydowania:
CO tańczyć ?/CO ja tańczę?
gotowa choreografia (ale nie wytańczona)
gotowa koncepcja (ale niewcielona)
gotowa muzyka (zagra w trakcie)
rodzi się dźwięk i przychodzi gotowość do działania. Teoretycznie - powinna przyjść. A więc sprawdzam siebie. Stawiam pierwszy krok, pełna lęku, czy potrafię chodzić, poruszać się wygodnie. Wyobrażam sobie, że nic nie muszę (wy)tańczyć, tylko pozwalam na zajście:
relacji On-muzyk Ona-tancerka,
reakcji dźwięk – ruch – rytm – ruch.
I konfrontuję style – poruszam (naruszam) je i tańczę może siebie.
relacji On-muzyk Ona-tancerka,
reakcji dźwięk – ruch – rytm – ruch.
I konfrontuję style – poruszam (naruszam) je i tańczę może siebie.
Po co to robię?
Bo mogę.
....teoretycznie...
Bo mogę.
....teoretycznie...
Koncepcja i choreografia: Izabela Piotrowska,
Muzyka: Michał Cieślukowski, Maciek Borecki
Opieka artystyczna: Anna Iwaniuk, Magdalena Grądzka
Spektakl zrealizowany przy wsparciu Urzędu Marszałkowskiego woj. warmińsko-mazurskiego oraz Regionalnego Ośrodka Kultury „Mazury Garbate” w Olecku
Muzyka: Michał Cieślukowski, Maciek Borecki
Opieka artystyczna: Anna Iwaniuk, Magdalena Grądzka
Spektakl zrealizowany przy wsparciu Urzędu Marszałkowskiego woj. warmińsko-mazurskiego oraz Regionalnego Ośrodka Kultury „Mazury Garbate” w Olecku
Izabela Piotrowska - tancerka, performerka, freelancerka, instruktorka tańca, menedżer i animator kultury, stypendystka Marszałka województwa warmińsko-mazurskiego w dziedzinie tańca za rok 2015. Od 2007 roku związana z Teatrem Tancerzy Ognia SAURION. W latach 2004-2006 tancerka Sceny Adepta przy Tatrze AGT w Olecku, później grupy tanecznej FREEZE. Uczestniczka wielu projektów i warsztatów tanecznych, m.in. Dada Hub w Zatoce Sztuki w Sopocie (2015). Jej video "Between the rivers", nakręcony we współpracy z Luką Ilinčič (Słowenia), zakwalifikował się w roku 2015 do oficjalnej selekcji festiwalu Tees Dance Film Fest w Middlesbrough (Wielka Brytania).
Michał Cieślukowski - muzyk - samouk, perkusista i beatboxer.
Maciek Borecki – muzyk, fotograf, operator filmowy
Maciek Borecki – muzyk, fotograf, operator filmowy
Nocne muzykowanie, PUB ARTS
„Matka Polka terrorystka”, Aneta Todorczuk-Perchuć, sala AGT
"Czym różni się wychodzenie z domu od wychodzenia z domu z wózkiem?" - pyta widzów swojego monodramu Matka Polka Terrorystka - Aneta Todorczuk-Perchuć. I odpowiada: "Tym, czym chodzenie od chodzenia po prośbie". I zaczyna swoją litanię: "Przepraszam, czy mógłby mi pan pomóc znieść wózek po schodach (bo nie ma podjazdu, a po klucz do windy trzeba zejść do pana ochroniarza)? Przepraszam, czy mogłaby się pani przesunąć, bo nie mogę przejechać? Przepraszam, ale zaparkował pan na chodniku, za głęboko, nie zmieszczę się z dzieckiem... Do tego uwagi spotykanych na ulicy ludzi, zwłaszcza starszych, którzy wypatrzą każdą krzywo zawiązaną czapeczkę (sznurek pewnie uciska biedne dziecko w brodę, a już na pewno przewieje mu nie dość zakryte uszko) czy zjeżdżającą z nóżki skarpetę, za to na pewno nie zainteresuje ich dorosły bijący lub szarpiący dziecko. Kto by się w końcu nie wkurzył?
"Czym różni się wychodzenie z domu od wychodzenia z domu z wózkiem?" - pyta widzów swojego monodramu Matka Polka Terrorystka - Aneta Todorczuk-Perchuć. I odpowiada: "Tym, czym chodzenie od chodzenia po prośbie". I zaczyna swoją litanię: "Przepraszam, czy mógłby mi pan pomóc znieść wózek po schodach (bo nie ma podjazdu, a po klucz do windy trzeba zejść do pana ochroniarza)? Przepraszam, czy mogłaby się pani przesunąć, bo nie mogę przejechać? Przepraszam, ale zaparkował pan na chodniku, za głęboko, nie zmieszczę się z dzieckiem... Do tego uwagi spotykanych na ulicy ludzi, zwłaszcza starszych, którzy wypatrzą każdą krzywo zawiązaną czapeczkę (sznurek pewnie uciska biedne dziecko w brodę, a już na pewno przewieje mu nie dość zakryte uszko) czy zjeżdżającą z nóżki skarpetę, za to na pewno nie zainteresuje ich dorosły bijący lub szarpiący dziecko. Kto by się w końcu nie wkurzył?
Monolog matki Polki, której prorodzinne tylko z nazwy państwo na każdym kroku rzuca kłody pod nogi, to ciąg świetnie podpatrzonych, z życia wziętych i opatrzonych dowcipnym komentarzem absurdów, z jakimi zderza się kobieta, kiedy zostaje matką. W spójną opowieść łączy je to, bez czego współczesna kultura, zwłaszcza popularna, już chyba nie potrafi się obejść, czyli zagadka kryminalna oraz także wciąż bardzo modne nawiązania do powstania warszawskiego. No i temperament Todorczuk-Perchuć: żywiołowy, pozwalający łatwo nawiązywać kontakt z widownią, także tą, która nie doświadczyła macierzyństwa.
http://www.aneta.pl/aneta.php
http://www.aneta.pl/aneta.php
„Kwadratura Konia”, Movement Theater Group, sala kina Mazur
Kwadratura Konia to niezwykłe widowisko teatralne łączące sztukę aktorską z techniką
animacji filmowej. Świat wirtualny staje się tłem opowieści bez słów. Ekspresja aktorska skupiona jest na przekazaniu emocji za pomocą plastyki ruchu.
Na scenie artyści porozumiewają się za pomocą mowy gestu. Uczucia i namiętności przenoszone przez ruch ciała stają się silniejsze niż słowa.
Przedstawienie grane jest nowoczesnymi środkami wyrazu i mimo swojej umowności ma prawdziwie epicki charakter.
Reżyseria: Dorota Anna Dąbek
Występują: Magdalena Twardowska, Marta Wojnicz, Piotr Dąbrowski, Jarosław Fandrejewski,
Marek Jarynowski, Piotr Stec
Kwadratura Konia to niezwykłe widowisko teatralne łączące sztukę aktorską z techniką
animacji filmowej. Świat wirtualny staje się tłem opowieści bez słów. Ekspresja aktorska skupiona jest na przekazaniu emocji za pomocą plastyki ruchu.
Na scenie artyści porozumiewają się za pomocą mowy gestu. Uczucia i namiętności przenoszone przez ruch ciała stają się silniejsze niż słowa.
Przedstawienie grane jest nowoczesnymi środkami wyrazu i mimo swojej umowności ma prawdziwie epicki charakter.
Reżyseria: Dorota Anna Dąbek
Występują: Magdalena Twardowska, Marta Wojnicz, Piotr Dąbrowski, Jarosław Fandrejewski,
Marek Jarynowski, Piotr Stec
„Sofa”, Teatr „6 i pół” Olecko, sala AGT
W dobie wirtualnych zakupów coraz rzadziej wychodzimy z domu, a przecież to takie przyjemne – oglądanie, dotykanie, sprawdzanie. Ale czy na poewno?
Reż. Agnieszka Lewandowska
Obsada: Krystyna Gulbierz, Alina Pawełko, Grażyna Dzienisiewicz, Maciej Juchniewicz, Daria Machnacz, Jakub Dziubiński, Marek Pacyński
Światło i dźwięk: Łukasz Nowak
W dobie wirtualnych zakupów coraz rzadziej wychodzimy z domu, a przecież to takie przyjemne – oglądanie, dotykanie, sprawdzanie. Ale czy na poewno?
Reż. Agnieszka Lewandowska
Obsada: Krystyna Gulbierz, Alina Pawełko, Grażyna Dzienisiewicz, Maciej Juchniewicz, Daria Machnacz, Jakub Dziubiński, Marek Pacyński
Światło i dźwięk: Łukasz Nowak
20:00 – Nocne muzykowanie, PUB ARTS
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez