Cztery medale i niedosyt
2025-06-02 09:27:18(ost. akt: 2025-06-02 09:33:30)
W Warszawie odbyły się Wagowe Mistrzostwa Europy Karate Kyokushin. Olecko reprezentowała 17-osobowa ekipa zawodników. Olecczanie wrócili z czterema medalami. Wicemistrzem Europy w kategorii kumite 10-11 lat poniżej 35 kg został Natan Siłkowski.
W dniach 24-25 maja w Warszawie odbyły się Wagowe Mistrzostwa Europy Karate Kyokushin, w których wystartowała rekordowa liczba 1150 zawodników z 27 krajów z całej Europy, ale także z Kuwejtu, Nowej Zelandii i Japonii. Olecko reprezentowała na tym ważnym turniej 17-osobowa ekipa zawodników, którzy wywalczyli kwalifikacje, zdobywając medale na poprzednich Mistrzostwach Europy i Pucharze Europy, a także najważniejszych turniejach ogólnopolskich.

Czworo olecczan wywalczyło medale w swoich kategoriach.
Wicemistrzem Europy w kategorii kumite 10-11 lat poniżej 35 kg został Natan Siłkowski. Olecczanin stoczył pięć świetnych walk. W półfinale spotkał się ze swoim klubowym kolegą Julianem Przemielewskim, a walka była bardzo wyrównana - ostatecznie po werdykcie 2:2 Natan zwyciężył przez wskazanie sędziego maty. Ostatecznie Julian zajął trzecie miejsce, a Natan zameldował się w finale, gdzie niestety musiał uznać wyższość przeciwnika z Bułgarii.
Brązowy medal w kategorii kumite 10-11 lat +45 kg zdobył Piotr Słowiński, który walczy bardzo widowiskowo, zwyciężając walki eliminacyjne przez wazari. Walka decydująca o wejściu do finału była wyrównana, ale niestety po niejednogłośnym werdykcie zwyciężył przeciwnik z Ukrainy.
W rywalizacji seniorek powyżej 35 lat +65 kg brązowy medal zdobyła Joanna Domelewska, która w półfinale przegrała z późniejszą mistrzynią. Do finału zabrakło niewiele, bo walka zakończyła się werdyktem 2:2 i dopiero sędzia maty zadecydował o zwycięstwie Francuzki, mimo że to olecczanka częściej zaznaczała swoją przewagę.
Udany debiut w zawodach tak wysokiej rangi zaliczyli: kategorie juniorskie: Amelia Janiszewska, Norbert Bielawski, Zuzanna Szczęch, kategorie seniorskie: Martyna Matulewicz, Dorota Maj.
Pozostali oleccy reprezentanci także pokazali prawdziwego ducha walki i godnie reprezentowali Polskę oraz nasze miasto.
— Mimo zdobytych medali i świetnego występu moich zawodników, tym zawodom towarzyszyło dużo negatywnych emocji — przyznaje sensei Wojciech Rejterada. — Od wielu lat uczestniczę w Mistrzostwach Europy, ale tym razem było wyjątkowo wiele kontrowersyjnych i krzywdzących werdyktów, jak w przypadku Julii Hołowni czy Joanny Domelewskiej. Niektórym zabrakło natomiast trochę szczęścia, jak Piotrowi Gaworskiemu, który stoczył świetną i bardzo wyrównaną walkę z aktualnym mistrzem świata swojej kategorii i przegrał po werdykcie 2:2. Cztery medale są dużym sukcesem, ale pozostaje niedosyt. Przed nami ostatni turniej w tym sezonie, następnie przygotowania do egzaminu na stopnie kyu i krótki odpoczynek po trudnym sezonie.
OSSWKK


Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez