Przez wiek z kobietą pod rękę...

2022-03-09 11:12:56(ost. akt: 2022-03-09 11:32:44)
Nowomieszczanki podczas jednej z imprez na nowomiejskim stadionie — lata 60-te minionego wieku

Nowomieszczanki podczas jednej z imprez na nowomiejskim stadionie — lata 60-te minionego wieku

Autor zdjęcia: Archiwum Krzysztofa Kliniewskiegoi

Temat kobiet jest częściej poruszany w okolicach 8 marca. Przeżywający swój renesans Dzień Kobiet sprawia, że poświęcamy naszym damom trochę więcej czasu. Dzisiaj chcielibyśmy zaprezentować, jak zmieniła się rola kobiety i jej wizerunek zewnętrzny w okresie ostatniego stulecia. Posłuży temu, nie tylko opis, ale również ciekawe fotografie z lamusa.
Prawdziwa rewolucja społeczna i techniczna na przestrzeni minionego wieku sprawiła, że również rola kobiety zmieniała się z postępem — od gospodyni domowej do kobiety pracującej. Jej status społeczny decydował, jakie role miała do spełnienia. Najtrudniej żyło się kobietom na wsi, natomiast najlepiej miały kobiety szlachetnie urodzone, mieszkające w dworkach, czy w bogatych kamienicach mieszczańskich.

Kobieta na wsi
W dawnym powiecie lubawskim dominowały małe i średnie gospodarstwa. Zapracowana kobieta, nie tylko musiała zajmować się dziećmi, których często była spora gromadka, ale musiała wykonywać różne prace w gospodarstwie. Tylko właściciele dużych majątków mogli sobie pozwolić na utrzymanie służby. Panny na wydaniu nie miały wówczas dużego wpływu na wybór męża. Decyzję za kogo wydana będzie wydana podejmowali najczęściej rodzice. Główną rolę zazwyczaj odgrywał posag, jaki zapewniali rodzice panny.
Życie kobiet urodzonych we dworach było dużo łatwiejsze. Nie musiały ciężko pracować. Ich życie polegało głównie na zabawie, nauce języków obcych i gry na instrumentach oraz czytaniu książek. Często uczestniczyły w organizowanych balach. Dużo podróżowały. Wykształcenie zdobywały dzięki prywatnym nauczycielkom.

Kobieta w mieście
Kobieta w mieście najczęściej zajmowała się domem i dziećmi. Rzadziej podejmowała się prostej pracy zarobkowej. Za utrzymanie domu odpowiadał mężczyzna, który zarobić musiał na utrzymanie całej rodziny. Kobiety w okresie międzywojennym najczęściej kończyły edukacje na poziomie szkoły podstawowej. Tylko czasami mogły iść uczyć się zawodu. Panie, które miały u swojego boku bogatszych mężów, często działały w organizacjach charytatywnych, pomagających biedniejszym członkom społeczności. W Nowym Mieście w ten sposób funkcjonowała ochronka dla dzieci prowadzona przez Towarzystwo Kobiet św. Wincentego a Paulo.

Okres wojny
Wojna to trudny czas dla kobiet. Część kobiet nigdy nie doczekała się powrotu swoich mężów. Musiały one same zadbać o utrzymanie swojej rodziny. Nie było to łatwe. Wyzwolenie, które przyszło ze wschodu, nie zmieniło sytuacji kobiet. Wyzwoliciele nie mieli żadnego szacunku do kobiet. Często dochodziło do rabunku i przykrych gwałtów.

Nowa rzeczywistość
Powojenna rzeczywistość zmieniła sytuację pań. Mogły one się kształcić i wykonywać zawody wcześniej zarezerwowane tylko dla mężczyzn. Rozpoczęła się era dziewczyn-traktorzystek. Kobiety masowo zapisywane były do różnych organizacji, których zadaniem była budowa nowej socjalistycznej ojczyzny. Służba Polsce to brygady pracy, które uczestniczyły w odbudowie zniszczeń wojennych — również w naszym powiecie. Brygady te były między innymi wykorzystywane do akcji propagandowych, takich jak walka z „amerykańską stonką”. Szukano jej na polach państwowych gospodarstw, a że było ich zaraz po wojnie bardzo mało, trudno było ją znaleźć. Jak wspomina jedna z uczestniczek takiej akcji, w PGR Katlewo stonka była wcześniej przez kierownictwo brygady podpinana szpilką do liścia ziemniaka. Osoba, która znalazła znienawidzonego chrząszcza, otrzymywała nagrodę i była przedstawiana jako wzór do naśladowania.

Proza codzienności
Dzisiaj, kobiety są nie mniej zapracowane jak kiedyś i nie mają czasu dla siebie, a nawet dla rodziny. Często sytuacja ekonomiczna zmusza je do poszukiwania pracy, bo dochody, jakie uzyskuje głowa rodziny są zazwyczaj zbyt małe do utrzymania domu.
Krzysztof Kliniewski


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5