Wszedł na kruchy lód Jeziora Skarlińskiego, który się załamał. 63-letni mężczyzna nie żyje...

2025-02-26 20:58:13(ost. akt: 2025-02-26 21:07:22)
Okolica Jeziora Skarlińskiego, gdzie wydarzyła się tragedia

Okolica Jeziora Skarlińskiego, gdzie wydarzyła się tragedia

Autor zdjęcia: PSP Nowe Miasto Lub.

Tragedia na lodzie Jeziora Skarlińskiego. Nie żyje 63-latek, który miał wędkować na kruchym lodzie. Nieoficjalnie był to mieszkaniec Mikołajek.
Dzisiaj od późnych godzin popołudniowych, na lodzie Jeziora Skarlińskiego, trwały poszukiwania osoby, która wołała o pomoc w rejonie — od plaży w Wawrowicach do Mikołajek. Zaalarmowana o tym fakcie policja powiadomiła Jednostkę Ratowniczo-Gaśniczą nowomiejskiej PSP i kwadrans przed godziną 16-tą rozpoczęły się poszukiwania z udziałem 4 zastępów PSP. Do akcji włączyły się także jednostki OSP z Jamielnika, Skarlina i Mikołajek, a także specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodnego z Iławy. Do poszukiwań użyto również drona.
— W pewnym momencie pomiędzy Wawrowicami i Mikołajkami, za trzcinowiskiem, zauważono częściowo wynurzone z załamanego lodu ciało. Strażacy wyposażeni w sprzęt ratownictwa lodowego z trudem przedostali się do miejsca odnalezienia ciała. Była to godzina 18-ta. Po wydostaniu mężczyzny na brzeg, przybyły Zespół Ratownictwa Medycznego, stwierdził zgon mężczyzny, który wędkował na kruchym lodzie. Miał 63 lata — powiedział mł. bryg. Kamil Szczech, wicekomendant PSP w Nowym Mieście. ul

2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B