Michał Pietrewicz ze Stowarzyszenia Ochrony Sów przypomina i edukuje. Widziałeś sowę? Daj znać!

2024-05-29 07:23:04(ost. akt: 2024-06-02 21:18:52)

Autor zdjęcia: Michał Pietrewicz

Michał Pietrewicz ze Stowarzyszenia Ochrony Sów przypomina i edukuje: jeśli wiosną na ziemi napotkasz na swojej drodze małą puchatą sowę, która nieporadnie podskakuje i podlatuje, prawdopodobnie jest to podlot, która właśnie uczy się samodzielności poza gniazdem.
Wiele osób myśli, że są to porzucone pisklęta i kierowane chęcią pomocy zabierają je do domu czy lecznicy. NIC BARDZIEJ MYLNEGO!

Maluch sowy, który jeszcze dobrze nie lata, a przebywa poza gniazdem to normalna rzecz. W okresie od marca do czerwca podloty opuszczają gniazdo, rozpraszają się na terenie wokół niego, aby zwiększyć swoją szansę na przeżycie. Kwilące w gnieździe lub dziupli maluchy byłyby smakowitym kąskiem dla niejednego drapieżnika.

Większość czasu podloty spędzają na gałęziach nieopodal miejsca gniazdowania i z łatwością można je usłyszeć w nocy nawołujące o jedzenie, jednakże czasem się zdarza, że któraś z nich spadnie na ziemię.

Większość sów potrafi się wspinać na drzewa jak koty, posiłkując się haczykowatym dziobem i ostrymi pazurami, jednakże możesz im pomóc wrócić na drzewo, podsadzając podlota na najbliższą gałąź przy pomocy długiej tyczki czy gałęzi jak na poniższym filmie instruktażowym i infografice od Stowarzyszenia Ochrony Sów:


Jeśli w Twojej okolicy widziano lub słyszano sowy to daj znać mailowo na sowy.pietrewicz@gmail.com"


a.laskowska@gazetaolsztynska.pl

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5