Start Nidzica wiceliderem A-klasy

2018-04-14 22:38:28(ost. akt: 2018-04-14 23:39:05)

Autor zdjęcia: Jerzy Boczkowski

W sobotę (14 kwietnia) w meczu 13 kolejki piłkarskiej A-klasy Start Nidzica wygrał na własnym stadionie z LZS Mszanowo 4:0 (2:0)
Kolejne ligowe zwycięstwo odnieśli w A-klasie piłkarze Startu Nidzica którzy tym razem wysoko rozprawili się z LZS Mszanowo 4:0.

Dobra gra nidzickiego Startu w rundzie wiosennej i kolejne zwycięstwo naszych piłkarzy wywindowała nasz zespół z piątego miejsca po rundzie jesiennej na drugą pozycję. Co prawda Start ma tyle samo punktów zdobytych (23 pkt) co obecny lider Ossa Biskupiec Pomorski i na dodatek znacznie lepszy bilans bramkowy od rywala lecz zajmuje drugą lokatę gdyż przegrał z rywalem bezpośrednie spotkanie.

Sobotnie spotkanie 13 kolejki Start Nidzica od początku zdominował grę na boisku i zepchnął rywala do głębokiej defensywy. Już w 9 minucie gospodarze powinni objąć prowadzenie. Po akcji Pawła Sobotka z Dominikiem Bróździńskim ten drugi podał piłkę na przedpole do Kamila Michalskiego, lecz strzał naszego zawodnika był zbyt lekki a na dodatek niecelny.

Minutę później przewaga Startu uwieńczona została sukcesem. Dominik Bróździński ,,ściągnął'' na siebie dwóch obrońców Mszanowa i podał piłkę będącemu na środku pola karnego Grzesiowi Walkiewiczowi który nie miał najmniejszych problemów z ulokowaniem jej w siatce rywala.

Pięć minut później kolejną okazję zaprzepaszcza Kuba Chlewiński, a piłka po jego uderzeniu o centymetry mija słupek bramki Mszanowa. Ładny gol w wykonaniu gospodarzy kibice ujrzeli w 31 minucie spotkania kiedy to obrońca Startu Mateusz Karwacki krosowym podaniem piłki uruchomił na lewej stronie Dominika Bróździńskiego a ten mimo asysty dwóch obrońców Mszanowa uderzeniem z tzw. ,,pierwszej piłki'' na długi słupek po raz drugi zmusił bramkarza gości do kapitulacji.

Start Nidzica jeszcze przed przerwą mógł kilkakrotnie podwyższyć wynik. Niestety zarówno Paweł Sobotka jak i Alan Zasadzki oraz Kuba Chlewiński który nie wykorzystał kiksu obrońcy Mszanowa.

Świetną akcję Start przeprowadził w 61 minucie spotkania. Szarżujący lewym skrzydłem Kuba Chlewiński podał piłkę na środek do Kamila Michalskiego a ten równie ładnym uderzeniem lecz w sam środek bramki nie zagroził bramkarzowi zespołu gości.

70 minuta i Dominik Bróździński o włos spóźnia się do szybkiej akcji gospodarzy. Bramkarz Mszanowa wychodzi z bramki i zmusza naszego zawodnika do oddania niecelnego zagrania piłki która wyszła w aut.

Długo bo aż do końcowych minut spotkania utrzymywał się wynik z I połowy. W 86 minucie nareszcie celnym trafieniem popisał się Kamil Michalski. Jego strzał co prawda wyczuł bramkarz Mszanowa lecz był bezradny po mocnym uderzeniu piłki przez naszego zawodnika.

W doliczonym już czasie końcowy wynik ustalił grający od kilku minut na boisku Kamil Godlewski. Jego uderzenie piłki ze stałego fragmentu gry tuż zza linii pola karnego było na tyle perfekcyjne że bramkarz gości odprowadził piłkę wzrokiem a ta po raz czwarty ugrzęzła w siatce rywala.

Start Nidzica wygrał kolejny swój ligowy mecz z LZS Mszanowo 4:0. Wynik przy nieco lepszej skuteczności gospodarzy mógł być znacznie wyższy. Cieszy dobra gra naszego zespołu i stwarzane sytuacje które dobrze prognozują na następne ligowe występy naszych piłkarzy.

Trener Startu Nidzica Bartosz Kruschel powiedział po meczu:
* Wynik pokazał że byliśmy zdecydowanie lepsi. Tak naprawdę wynik mógł być wyższy, tym bardziej że mieliśmy dużo okazji. Myślę że najlepsze z tego meczu było pierwsze 30 minut spotkania gdzie była pełna koncentracja na boisku. Byliśmy zdecydowanie lepsi i za bardzo zaczęliśmy napierać do przodu. Było zbyt dużo szybkich akcji, a brakowało trochę spokoju w środku pola. Gra może wyglądała trochę chaotycznie ale nie zmienia to faktu że od początku do końca mieliśmy zdecydowaną przewagę. Mszanowo to nie byle jaka drużyna bo miała przed meczem tylko 2 punkty od nas mniej. Cieszę się ze zwycięstwa i walczymy dalej. Mam nadzieję że cały czas będziemy robić progres i będziemy się rozwijać. Na razie jest wszystko tak jak powinno być.

Start Nidzica: Bruzda - Michalski (k) - Stasiukiewicz - Sobotka - Walkiewicz - Bróździński - Chlewiński - Zasadzki - Karwacki - Jaroszewski - Płatek oraz Mioduszewski, J.Rzepczyński, Morzyc, Godlewski, Roczeń

Drugi reprezentant naszego powiatu grający w tych rozgrywkach Gmina Kozłowo wysoko przegrała na wyjeździe z KS Mroczno 5:0 i spadła na 3 miejsce w ligowej tabeli


Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Set6 #2486662 | 31.0.*.* 18 kwi 2018 17:17

    Nie kłamać start na drugim miejscu w tabeli

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

  2. MK #2486579 | 18 kwi 2018 14:46

    Niech przedstawią na co wydadzą 100 tyś zł otrzymane z Miasta i ile wydadzą na płace trenerów i piłkarzy.

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  3. ed #2486527 | 83.13.*.* 18 kwi 2018 13:19

    Szkoda na ten klub dotacji z gminy.

    Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

  4. Jaki Wierny. #2486243 | 178.235.*.* 17 kwi 2018 22:24

    Raczej ty przyczyniłeś się do spuszczenia do A klasy a zwalasz na innych jeżeli druzyne od 4 kolejki prowadzi Kaczmarczyk przegrywa 15 meczów dwa remisuje 9 wygrywa zajmuje przedostatnie miejsce nie potrafi wygrać meczu wiosna w ostatnich 4 kolejkach wiec o czym ty piszesz buraku. Dlaczego się czepiasz faceta.

    Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

  5. Nie kłamać. #2485796 | 178.235.*.* 17 kwi 2018 08:31

    taka jest prawda że Start jak spadał do A klasy przegrał 19 meczów 2 zremisował i 9 wygrał prawdą jest że od 4 kolejki drużynę trenował Kaczmarczyk i można było uratować się przed spadkiem kto chodził na mecze widział jak Start grał beznadziejnie słabo wiosną.Niżej jakiś dureń pisze złośliwie i wprowadza czytających w błąd.

    Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (7)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5