Start Nidzica zremisował z Polonią Iłowo

2016-05-15 17:51:42(ost. akt: 2016-05-15 18:51:57)

Autor zdjęcia: Jerzy Boczkowski

W niedzielę (15 maja) w meczu 25 kolejki piłkarskiej Ligi Okręgowej gr.2 na stadionie miejskim w Nidzicy Start Nidzica zaledwie zremisował z Polonią Iłowo 1:1 (1:0)
Po cennym zwycięstwie w poprzedniej kolejce nidzickiego Startu na wyjeździe z wiceliderem tabeli Tęczą Miłomłyn mało kto wierzył że w dzisiejszym spotkaniu nasz zespół będzie miał jakiekolwiek problemy z odniesieniem zwycięstwa nad przeciętnym zespołem Polonią Iłowo.

Poloniści z Iłowa postawili twarde warunki gry gospodarzom. Podbudowani ostatnimi niezłymi ligowymi występami byli równorzędnym zespołem dla nidzickiego Startu.

Mecz zwłaszcza w I połowie mógł się podobać. Goście z Iłowa nie trzymali się kurczowo własnej połowy lecz często groźnie zapędzali się pod bramkę Tomka Samsela bramkarza Startu Nidzica.

Aktywny na skrzydłach Dominik Bróździński raz po raz dośrodkowywał w pole karne gości, lecz nie wykorzystywali tego podania jego koledzy. Tak było w 7 minucie gdzie nieczysto do piłki złożył się Daniel Pawęcki. Pięć minut później ten sam zawodnik już się poprawił i zdobył gola i po dośrodkowaniu Dominika głową z dość ostrego kąta.

W 30 minucie Daniel ponownie marnuje wyborną okazję przekładając sobie piłkę z nogi na nogę w efekcie czego obrońcy Polonii odebrali mu ją.

Do przerwy Start prowadził skromnie bo skromnie tylko 1:0 a wynik mógłby być wyższy żeby przynajmniej część z okazji stworzonych przez zespół była wykorzystana.

Po zmianie stron szybki atak Startu, dośrodkowanie z lewej strony Rafała Wawrzyniaka i Dominikowi Bróździńskiemu zabrakło centymetrów by dojść do dobrej okazji strzeleckiej. Nad stadionem rozpadał się deszcz który niewątpliwie utrudniał grę zawodnikom obydwóch drużyn.

W 61 minucie Polonia wykonuje rzut wolny zza narożnika pola karnego nidzickiego Startu. Dośrodkowana piłka na długi słupek trafia na głowę Krzysztofa Świątkowskiego a ten ze stoickim spokojem głową kieruje ją do bramki Startu. Nie bez winy przy utracie tej bramki była bierna postawa naszego młodego bramkarza Tomka Samsela.

Goście po zdobyciu wyrównującego gola przycisnęli gospodarzy. Częściej byli przy piłce i mogli nawet pokusić się o wywiezienie kompletu punktów z tego meczu. W ostatnim kwadransie mecz zaostrzył się nam i arbiter kilkakrotnie sięgał po żółty kartonik napominając nim zawodników obydwóch drużyn.

Start mógł przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę po główce w ostatniej minucie Rafała Wawrzyniaka w poprzeczkę.

Start Nidzica zremisował raczej niespodziewanie w tym meczu z Polonią Iłowo 1:1. Był faworytem ale zwycięstwa nie odniósł i jak wspomniał po meczu trener nidzickiego Startu Bartek Kruschel to nie był ten Start co tydzień temu wygrał na wyjeździe w Miłomłynie, a wynik remisowy w dzisiejszym spotkaniu uważa za sprawiedliwy.

Start Nidzica: Samsel - Michalski - Stasiukiewicz - Godlewski - Bróździński - Wawrzyniak - Karwacki - Napiórkowski - Zasadzki - Szczypiński - Pawęcki oraz Mioduszewski, Jaroszewski i Boguniecki


Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. NIBORK #1993805 | 16 maj 2016 14:12

    co ciebie obchodzi Tęcza a dlaczego Start odpuśćił ,.,dlaczego gra słabo.

    Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz

  2. texz #1993759 | 90.141.*.* 16 maj 2016 12:47

    Tecz odpuszcza to jest fakt

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5