Starosta Paweł Przybyłek pozostaje na stanowisku. Radni nie odwołali go w tajnym głosowaniu

W sali konferencyjnej Starostwa Powiatowego w Nidzicy zakończyła się XIX sesja Rady Powiatu. W obradach uczestniczyło wszystkich 15 radnych. Najważniejszym punktem posiedzenia było głosowanie nad wnioskiem o odwołanie starosty Pawła Przybyłka.

Na początku sesji przewodnicząca rady Elżbieta Góralska odczytała opinię Komisji Rewizyjnej.

W trakcie obrad radny Leszek Śpiewak zgłosił wniosek formalny o odczytanie protokołu z posiedzenia Komisji Rewizyjnej, argumentując, że w jej pracach uczestniczył starosta. Wniosek został jednak oddalony – za było 7 radnych, przeciw 8, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Następnie radni powołali Komisję Skrutacyjną w składzie: Zbigniew Słupski (przewodniczący), Wojciech Wojtyra, Krzysztof Chmieliński, Andrzej Bróździński i Krzysztof Żukowski. Komisja przeprowadziła tajne głosowanie, w którym uczestniczyli wszyscy radni. Oddano 15 ważnych głosów. Za odwołaniem starosty głosowało 8 radnych, przeciw było 7, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Dlaczego starosta nie został odwołany?
Zgodnie z art. 31 ustawy o samorządzie powiatowym, odwołanie starosty wymaga bezwzględnej większości ustawowego składu rady. W praktyce oznacza to, że w Radzie Powiatu Nidzickiego (15 radnych) za odwołaniem musi głosować co najmniej 8 osób i jednocześnie musi istnieć wyraźna przewaga nad wszystkimi pozostałymi głosami („przeciw” i „wstrzymującymi się”).

W środowym głosowaniu warunek ten nie został spełniony – choć padło 8 głosów „za”, wynik 8:7 nie daje wymaganej bezwzględnej większości. Dlatego starosta Paweł Przybyłek nie został odwołany i pozostaje na stanowisku.