Gmina Nidzica. Będą podwyżki dla sołtysów?

— Całe 11 dni zajęło panu przewodniczącemu odpisanie nam na pismo, że pod uzasadnieniem nie podpisał się przedstawiciel projektodawcy. Czy nie łatwiej byłoby zadzwonić przynajmniej do jednego z radnych, by przyszedł do urzędu i podpisał to uzasadnienie? Kolejna uwaga dotyczyła tego, że projekt nie zawiera potwierdzenia radcy prawnego zgodności uchwały z prawem. Chciałbym uzyskać odpowiedź w jakim akcie prawnym jest zapisane, że to grupa radnych ma występować do radcy prawnego w celu potwierdzenia zgodności uchwały pod względem formalno-prawnym? Pańskie pismo poczytuję jako niechęć do przyjęcia projektu uchwały — mówił Daniel Ławicki.

Radny wnioskował o sporządzenie na najbliższą sesję nowej uchwały zawierającej proponowane stawki, dostosowanej do aktualnej linii orzeczniczej.

W tej części Jacek Zieliński - przewodniczący rady był nieobecny, nie mógł zatem odnieść się do słów radnego Daniela Ławickiego, głos zabrał natomiast Dariusz Gólnik - wiceprzewodniczący rady, który zaznaczył że we wniosku nie ma wskazania źródła finansowania.

— Trudno jest zmienić budżet w ciągu roku, bez wskazania źródła finansowania — mówił radny Gólnik. Do sprawy odniósł się także Jacek Kosmala - burmistrz Nidzicy.

— Nikt nie jest przeciwny, żeby podjąć dyskusję na ten temat. Państwo złożyliście projekt uchwały, gdybyście złożyli wniosek to my byśmy przygotowali projekt uchwały z opinią radcy prawnego. Chętnie się zajmiemy tym tematem, popieramy waszą propozycję, skoro państwo nie wskazaliście, to my wskażemy źródło finansowania, przygotujemy wszystko na kolejną sesję — mówił Jacek Kosmala - burmistrz Nidzicy.

Jacek Zieliński, który w międzyczasie wrócił do sali obrad, zaznaczył że trzeba skupić się na tym czy wniosek był formalnie dobrze złożony czy nie.

— Według prani prawnik i pani sekretarz nie był. Cofnąłem wniosek, uzupełnicie go i złożycie jeszcze raz. Po co ta dyskusja? — uciął radny Jacek Zieliński.

Na koniec radca prawny wyjaśniła kwestie formalne dotyczące złożenia wniosku.