Zgłosił, że boi się o swoje życie, że został okradziony i uderzony

W środę (20 marca) nidziccy policjanci interweniowali w jednym z mieszkań na terenie gminy Nidzica. Ze zgłoszenia wynikało, że dzwoniący boi się o swoje życie, został okradziony i uderzony przez znajomego, a ponadto nie potrafił wskazać dokładnego adresu pod którym przebywa.

Dyżurny nidzickiej jednostki policji ustalił adres interwencji i natychmiast zadysponował tam patrol policji. Z przekazanych funkcjonariuszom informacji wynikało, że podczas spotkania towarzyskiego mężczyzna przebywający gościnnie u 52-letniego zgłaszającego ukradł z jego portfela 3000 zł, po czym uderzył go w twarz i oddalił się z miejsca interwencji przed przyjazdem funkcjonariuszy. Dodał, że uderzona została również jego 47-letnia partnerka.

Zebrane przez policjantów informacje budziły wątpliwości czy faktycznie doszło do przestępstwa. W toku czynności nidziccy kryminalni zatrzymali wszystkich 3 uczestników interwencji, którzy po wytrzeźwieniu złożyli wyjaśnienia. Po weryfikacji i analizie zgromadzonego materiału okazało się, że cała ta sytuacja została wymyślona przez zgłaszającego, a on sam nie potrafił logicznie wytłumaczyć dlaczego to zrobił. 52-latek usłyszał zarzut zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie, przyznał się do jego popełnienia i dobrowolnie poddał się karze.

Przypominamy treść art. 238 kodeksu karnego:

Kto zawiadamia o przestępstwie, lub o przestępstwie skarbowym organ powołany do ścigania wiedząc, że przestępstwa nie popełniono,

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

kpp, red.