Drób zalecany dla... motocyklistów [FOTO + VIDEO]

2020-10-12 08:10:00(ost. akt: 2020-10-12 09:33:48)
Drób zdominował menu ne motocyklowej imprezie

Drób zdominował menu ne motocyklowej imprezie

Autor zdjęcia: Wojciech Caruk

Ryk silników, rockowa muzyka, zapach spalin i smak grillowanego drobiu. Tak w skrócie można podsumować imprezę, która 3 października ściągnęła do Mrągowa motocyklistów z całego regionu. W ten sposób pasjonaci jednośladów kończyli swój sezon.
Dla niektórych zaskoczeniem mógłby być fakt, że głównym organizatorem motocyklowej imprezy był... Polski Związek Zrzeszeń Hodowców i Producentów Drobiu. - W Polsce istnieje ustawa o funduszach promocji artykułów rolno-spożywczych. M.in. jest fundusz promocji mięsa drobiowego, na który składają się rolnicy. To jest ewenement. Rolnicy zbierają pieniążki, żeby promować mięso, które jest pełnowartościowym pokarmem - mówi Andrzej Danielak, prezes PZZHiPD.

Na miejscu imprezy okazało się, że motocyklistów i drób wiele łączy. - Te mięso zalecamy wszystkim tym, którzy wykonują intensywną pracę i jeżdżą na motocyklach. A nie jest to łatwe zadanie. Trasy są długie, a drogi nieraz niekoniecznie komfortowe. Większość motocyklistów cechuje się patriotyzmem, a my promujemy patriotyzm zakupowy, konsumenci. Chcemy, żeby Polacy kupowali polskie produkty. Dzięki temu funkcjonuje nasza gospodarka - dodaje Danielak.

Nic dziwnego, że do stoisk z jedzeniem szybko ustawiła się kilkudziesięciometrowa kolejka, która przez większość motocyklowego spotkania prawie się nie kurczyła. Wśród uczestników można było spotkać również motocyklistów, którzy sami zajmują się hodowlą drobiu. - Motocykliści to normalni ludzie. Mają swoją pasję, ale też i codzienną pracę. Na motocyklach jeżdżą hodowcy, dostawcy pasz, no i przede wszystkim konsumenci - dodają spotkani przy konsumpcyjnym stole uczestnicy zlotu. - Podziwiam motocyklistów, którzy rano przed wyjazdem z domu patrzyli na nieciekawą pogodę, ale nie dali się zwieść i przyjechali do Mrągowa. Przyjechaliśmy tutaj w trudnym pandemicznym czasie i jestem pod wrażeniem tego, w jaki sposób nas tutaj przyjęto - mówi Zbigniew Herc, viceprezes PZZHiPD, który przyjechał na swoim motocyklu. - Jestem hodowcą drobiu i muszę z całą stanowczością podkreślić, że nasz polski kurczak jest bezpieczny i zdrowy. Organizujemy takie imprezy po to, żeby obalać mity o tym, że mięso drobiowe jest niezdrowe, zawiera antybiotyki i inne rzeczy. To jest wierutna bzdura - dodaje Herc.

Spotkanie motocyklowe odbyło się na terenie Muzeum Sprzętu Wojskowego. Wśród atrakcji, oprócz degustacji, były przejażdżki wojskowym sprzętem, konkursy z nagrodami, występy mażoretek i zespołów rockowych. Dech w piersiach zapierał ekstremalny pokaz motocyklowy, tzw. "Globus Śmierci". Przede wszystkim była to jednak okazja dla motocyklistów z Warmii i Mazur do spotkania integracyjnego kończącego oficjalnie motocyklowy sezon. Dlatego wśród gości można było zobaczyć klubowe "barwy" m.in. Tabun Olsztyn, Orzeł Elbląg, Jamaz Pasłęk, Jurand Biskupiec i Szczytno, V-Boyen Giżycko, Perkun Giżycko, Wiraż Bartoszyce, Horda Kruklanki, Wadera Pisz czy oczywiście Kruk Mrągowo. Większość to kluby zrzeszone w Warmińsko-Mazurskiej Strefie Neutralnej. - Strefa zrzesza obecnie osiem klubów, a jej początki sięgają 2003 roku i właśnie Mragowa. To właśnie tutaj odbyło się pierwsze spotkanie wszystkich klubów. Przyświeca nam jeden cel: wolność, swoboda, zero zakazów i nakazów - mówi Robert Markiewicz, prezes W-MSN.

Patronat honorowy pełnił burmistrz Mrągowa Stanisław Bułajewski, który sam co jakiś czas wsiada na swój motocykl - Suzuki VX 800. - Może to nie jest jakaś wielka gratka, ale dla mnie - amatora przejażdżek w zupełności wystarczy. Nie ma łańcucha, jest wał kardana, więc obsługa nie jest skomplikowana - opowiada burmistrz. Przyznaje jednak, że w tym sezonie nie miał zbyt wielu okazji do podróży jednośladem. - Przejechałem zaledwie 2000 kilometrów. To tyle, co nic. Nie będę udawał, że dużo jeżdżę. Jednak motocykl to fantastyczna sprawa i polecam każdemu. Taka odskocznia od pracy nieraz się przydaje - dodaje Bułajewski.

Wojciech Caruk







2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5