Uwijają się przy przebudowie wylotówki z Olsztyna [ZDJĘCIA]
2025-09-17 17:00:00(ost. akt: 2025-09-17 14:58:44)
Drogowcy weryfikują terminarz prac przy przebudowie drogi wylotowej z Olsztyna w kierunku Warszawy. Kierowcy będą zadowoleni.
Droga 527, będąca przedłużeniem alei Warszawskiej, będzie miała od granic miasta do węzła Olsztyn-Południe po dwa pasy ruchu w każdą stronę. Pod koniec listopada 2024 roku w Urzędzie Marszałkowskim w Olsztynie została podpisana umowa na jej rozbudowę na odcinku od ulicy Dybowskiego do węzła Olsztyn-Południe.
Dziś jest tu wąskie gardło, bo na wysokości stacji paliw przy alei Warszawskiej kończą się dwa pasy i droga staje się jednojezdniową, co powoduje korki, a także niesie ze sobą duże ryzyko wypadków. Dlatego Zarząd Województwa Warmińsko-Mazurskiego zdecydował o przeznaczeniu nieco ponad 95 milionów złotych z programu regionalnego Fundusze Europejskie dla Warmii i Mazur 2021-2027 właśnie na rozbudowę wylotu z Olsztyna w kierunku Warszawy. Cała inwestycja ma kosztować 124,2 miliona złotych.
Przebudowa trwa
Przebudowa rozpoczęła się w pierwszej połowie kwietnia 2025 roku. Prowadzone prace spowodowały poważne utrudnieni w ruchu. Skrzyżowanie ze zjazdem do Bartąga jest dostępne dla służb oraz komunikacji publicznej. Objazdy wyznaczono przez tzw. drogi wyższego rzędu (niegminne), a główny prowadzi przez obwodnicę Olsztyna (na wysokości Tomaszkowa) w kierunku Kudyp. Zgodnie z nim wjechać do Olsztyna i wyjechać z niego można ulicą Sielską.
Inwestycja została podzielona na dwa etapy. Jak zapowiadali drogowcy, po zakończeniu pierwszego w kwietniu 2026 roku udostępniony zostanie zjazd w kierunku Bartąga, a od października 2026 roku na całej długości przebudowywanego wylotu będzie przywrócony ruch na jednej jezdni, po jednym kierunku jazdy. Tak miało być do grudnia 2026 roku. Dziś drogowcy weryfikują swoje harmonogramy.
Przebudowa rozpoczęła się w pierwszej połowie kwietnia 2025 roku. Prowadzone prace spowodowały poważne utrudnieni w ruchu. Skrzyżowanie ze zjazdem do Bartąga jest dostępne dla służb oraz komunikacji publicznej. Objazdy wyznaczono przez tzw. drogi wyższego rzędu (niegminne), a główny prowadzi przez obwodnicę Olsztyna (na wysokości Tomaszkowa) w kierunku Kudyp. Zgodnie z nim wjechać do Olsztyna i wyjechać z niego można ulicą Sielską.
Inwestycja została podzielona na dwa etapy. Jak zapowiadali drogowcy, po zakończeniu pierwszego w kwietniu 2026 roku udostępniony zostanie zjazd w kierunku Bartąga, a od października 2026 roku na całej długości przebudowywanego wylotu będzie przywrócony ruch na jednej jezdni, po jednym kierunku jazdy. Tak miało być do grudnia 2026 roku. Dziś drogowcy weryfikują swoje harmonogramy.
— Jesteśmy zadowoleni z tempa prowadzonych prac i ich jakości — mówi Władysław Łukaszuk, wicedyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Olsztynie. — Mamy wykonany już chodnik z trasą rowerową, za dwa tygodnie będziemy mieli gotowe dwa pasy jezdni wykonane w podbudowie bitumicznej. Chodzi o odcinek do planowanego ronda w miejscu dawnego skrzyżowani drogi wojewódzkiej i powiatowej w kierunku Bartąga.
Dlaczego w tę stronę?
Terminarzowi prac przyglądają się bacznie mieszkańcy m.in. podolsztyńskiego Bartąga. Właśnie z przejazdu przez tę miejscowość korzystają kierowcy, chcąc dostać się do Olsztyna skręcający z S7 na węźle Tomaszkowo. To przełożyło się na zwiększenie ruchu. Wójt gminy Stawiguda, na terenie której leży Bartąg, przyznaje, że kładzenie pierwszych warstw asfaltu planowane było na wiosnę 2026 roku.
Terminarzowi prac przyglądają się bacznie mieszkańcy m.in. podolsztyńskiego Bartąga. Właśnie z przejazdu przez tę miejscowość korzystają kierowcy, chcąc dostać się do Olsztyna skręcający z S7 na węźle Tomaszkowo. To przełożyło się na zwiększenie ruchu. Wójt gminy Stawiguda, na terenie której leży Bartąg, przyznaje, że kładzenie pierwszych warstw asfaltu planowane było na wiosnę 2026 roku.
— To pozwala nam przewidywać, że jeszcze w tym roku odblokujemy ruch w kierunku Olsztyna. Dlaczego w tę stronę? Bo to korzystniejsze rozwiązanie z perspektywy nie tylko indywidualnych użytkowników, ale przede wszystkim służb ratunkowych i zbiorowego transportu — podkreśla Michał Kontraktowicz, wójt gminy Stawiguda.
Mieszkańcy już przed rozpoczęciem tej inwestycji obawiali się utrudnień. W tej sprawie przygotowali petycję.
„Zdajemy sobie sprawę z tego, że inwestycja ta jest niezwykle ważna dla poprawy infrastruktury drogowej i bezpieczeństwa ruchu. Jednocześnie wyrażamy głębokie zaniepokojenie planem całkowitego zamknięcia odcinka drogi na czas przebudowy, co znacznie utrudni codzienne życie mieszkańców i funkcjonowanie naszej gminy (…). Zamknięcie drogi wpłynie na dostępność usług, utrudni komunikację z centrum miasta oraz zwiększy czas dojazdu do pracy, szkół i instytucji publicznych” — czytamy w tym piśmie.
Nowy wylot powstanie również w kierunku Morąga. Chodzi o budowę ulicy Nowobałtyckiej. Akurat w tym przypadku inwestycja nie spowoduje większych utrudnień w ruchu, bo jej trasa będzie wiodła po nowym śladzie. Obecnie trwa rozstrzyganie przetargu na realizację tej inwestycji. Kiedy można spodziewać się wyboru firmy? — Do 11 listopada — zapowiada Patryk Pulikowski, rzecznik ratusza.
Grzegorz Szydłowski
Grzegorz Szydłowski
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez