Trzech wojowników, trzy srebra i zero rdzy
2020-09-28 08:34:53(ost. akt: 2020-09-28 08:53:00)
SPORTY WALKI || 5-osobowa ekipa Fighters Team wyruszyła w sobotę na podbój Gdańska. Efekt? 3 srebra turnieju K1 First Clash. Emocji nie brakowało i w ringu, i poza nim.
— To była dla nas dość specyficzna impreza. Naszym priorytetem było sprawdzenie, w jakiej formie są nasi zawodnicy po wynikającym z wirusa tzw. "zamrożeniu" imprez sportowych — mówi trener Tomasz Kalinowski, który trójce swych wojowników asystował w narożniku wraz z Pawłem Szymańskim.
Okazję do sprawdzenia stanu "rdzy na rękawicach" otrzymali Szymon Dudanowicz (kat. 63,5 kg), Krzysztof Sobiszek (kat. 75 kg) oraz Tomasz Ponder (+95 kg). Wszyscy, w komplecie, uplasowali się w swych kategoriach na 2. lokacie.
Niewiele jednak brakowało, a najcięższy z naszych wojowników miałby nie "srebro", a puste ręce i wspomnienia pełne goryczy.
Niewiele jednak brakowało, a najcięższy z naszych wojowników miałby nie "srebro", a puste ręce i wspomnienia pełne goryczy.
— Po walce, której stawką było wejście do finału, sędziowie orzekli jego wyraźną przegraną (0:3). Kompletnie nie odzwierciedlało to jednak tego, co działo się w tym pojedynku. Zgłosiliśmy więc protest, po którym jeszcze raz przeliczono punkty. Okazało się, że jednak powinien być remis — wspomina szkoleniowiec Fighters Team.
Zarządzono zatem dogrywkę. Pełen pozytywnej, sportowej złości Tomasz Ponder nie miał zamiaru ponownie oddawać werdyktu w ręce sędziów. Wykrzesał z siebie rezerwy sił, wrzucił wyższy bieg i "zamęczył" rywala kondycyjnie (w ruch poszła zwłaszcza seria niskich kopnięć). Przewaga, którą wypracował, nie pozostawiała już najmniejszych wątpliwości. To jego ręka powędrowała w górę w geście triumfu.
— Całość wyjazdu oceniam bardzo dobrze. Wszyscy zawodnicy dobrze rokują przed kolejnymi imprezami sportowymi. A jeszcze trochę ich będzie w tym roku. Oczywiście o ile znów nie przyjdzie komuś do głowy, by "zamrozić" sport — podsumowuje trener Kalinowski.
Kamil Kierzkowski
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez