W Kosewie uczczono setną rocznicę odzyskania niepodległości [GALERIA]

Staraniem sołtysa wsi Kosewo, Rady Sołeckiej oraz proboszcza parafii Kosewo, a także wielu życzliwych ludzi, możliwe było, aby ta uroczystość miała tak podniosły charakter.

Na świętowanie w Kosewie składały się trzy elementy: msza święta, którą sprawowali zaproszeni księża pod przewodnictwem delegata księdza biskupa ks dr Jacka Uchana, odsłonięcie pamiątkowej tablicy oraz uroczysta akademia w wykonaniu uczniów SP w Kosewie, która sprawiła, że nie jednemu z nas zakręciła się łezka w oku. Podniosłego charakteru całej uroczystości dodała oprawa w postaci pocztów sztandarowych KPP w Mrągowie, OSP Grabowo, OSP Wierzbowo oraz WKŁ Sokół.

Licznie przybyli zaproszeni goście, m.in. delegat wojewody warmińsko-mazurskiego Marcin Domian, który złożył gratulacje pomysłodawcy i głównemu organizatorowi tej uroczystości sołtysowi Romanowi Rapkowskiemu. Na wniosek sołtysa starosta mrągowski uhonorował naszych darczyńców okolicznościowymi medalami za pomoc i osobiste zaangażowanie w przygotowanie tej uroczystości.

Wśród wyróżnionych znaleźli się proboszcz Maciej Mackiewicz, Weronika i Jan Rapkowscy, Grażyna i Andrzej Hordziejewicz, Magdalena i Lech Piekut oraz Andrzej Majewski i Marek Wysocki.

- Dzisiejsza uroczystość obchodów stulecia odzyskania niepodległości to żywa lekcja historii. Naród, który nie dba o własną historię, przestaje istnieć, a jak mówił św. J.P II: „wolność nie jest dana nam raz na zawsze, trzeba o nią stale dbać, pielęgnować i walczyć". Odsłaniając tą pamiątkową tablicę, chcemy oddać hołd nie tylko tym, którzy zginęli za naszą ojczyznę, ale wskazać młodemu pokoleniu, właściwy kierunek budowania świadomości narodowej i historycznej - mówił sołtys Rapkowski podczas uroczystości.

Całość zakończył wspólny posiłek przygotowany przez organizatorów, gdzie wszyscy rozmawiali i długą chwilę dzielili się wrażeniami z uroczystości.