Mrągowianka dzieliła plan z Czerwonymi Gitarami

Singiel z utworem „Wspominam białe święta” ukazał się w listopadzie, natomiast 6 grudnia miała miejsce premiera teledysku, w którym udział wzięła Anita Łosińska z Mrągowa. Ostatnie ujęcia kręcono jeszcze na początku grudnia m.in. w Reszlu. Reżyserem obrazu jest Maciej Wróbel, który z Czerwonymi Gitarami już miał kontakt. To właśnie on odpowiada za reportaż nakręcony w 2015 roku pt. „Czerwone Gitary i pół wieku”.

— Robię w życiu różne rzeczy. Zajmuję się też produkcją teledysków. Zespół znał mnie dobrze, bo robiłem wcześniej o nich film dokumentalny. To nie jest mój pierwszy teledysk. Wcześniej kręciłem, m.in. dla Studia Wokalnego „Sukces”. Dla mnie jest to kolejny etap na drodze reżysera i producenta telewizyjnego. Praca nad klipem muzycznym to zdecydowanie coś innego niż robienie filmu dokumentalnego — opowiada Wróbel.

— Propozycje wzięcia udziału w teledysku Czerwonych Gitar dostałam od reżysera klipu Macieja Wróbla. Na początku nie wiedziałam nawet do jakiej piosenki będzie kręcony klip, ale od razu się zgodziłam. Byłam bardzo szczęśliwa, że mogę pracować z zespołem, który pisał historię polskiej muzyki — mówi Anita Łosińska.

Mieszkanka Mrągowa jest studentką logopedii na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim. Jej największą pasją jest oczywiście muzyka. — Gdy miałam sześć lat zaczęłam śpiewać w mrągowskim zespole Sukces. Kilka lat później wystąpiłam w dwóch programach telewizyjnych „Od przedszkola do Opola" i „Przebojowe dzieci”, który wygrałam. Od tego czasu zakochałam się w scenie i zaczęłam jeździć na różne festiwale piosenki — opowiada Anita Łosińska. Ma na swoim koncie wiele nagród, w tym nagrody w międzynarodowych festiwalach.

Jedną z jej instruktorek była Beata Kilanowska, instruktorka śpiewu w Miejskim Ośrodku Kultury w Reszlu. — Ten teledysk jest mi szczególnie bliski, ponieważ przedstawia miejsca, z którymi jestem bardzo związana — mówi Łosińska. Anita współpracuje z kilkoma zespołami, z którymi pracuje nad własnym repertuarem.