Z wizytą u dostojnej jubilatki. Pani Zofia skończyła 90 lat
2017-10-17 14:04:40(ost. akt: 2017-10-18 10:53:55)
Los rzucał ją na Syberię i do Indii. Ostatecznie pani Zofia w 1947 roku trafiła do Mrągowa i tu została.
Zofia Bonikowska urodziła się 13 października 1927 r. w osadzie wojskowej Lerypol powiat Grodno i tam spędziła dzieciństwo. 22 września 1939 r. Białorusini wymordowali wszystkich mężczyzn z osady. Zginął również ojciec pani Zofii. Niedługo potem, bo 10 lutego 1940 r. wraz z matką i trójką rodzeństwa została wywieziona na Syberię, gdzie spędziła 3 lata.
Dzięki porozumieniu gen. Andersa z Rosjanami uzyskała możliwość wyjazdu do Indii. Razem z młodszą siostrą znalazły się w obozie dla polskich dzieci – ofiar wojny. W Indiach pani Zofia ukończyła gimnazjum kupiecki z tzw. małą maturą. Do dziś ze wzruszeniem opowiada o swoim pobycie w obozie i wspomina przyjaciół, z którymi przez wiele lat utrzymywała kontakty.
W roku 1947 razem z siostrą wróciła do Polski, do oczekującej ich po powrocie z Syberii matki. Podróż trwała prawie miesiąc i wiodła przez Kanał Sueski i Włochy. Bracia pani Zofii nie wrócili do kraju. Starszy – żołnierz armii Andersa – po zakończeniu wojny osiedlił się w Anglii. Młodszy znalazł się aż w RPA.
Po przyjeździe do Mrągowa w maju 1947 r. od razu rozpoczęła pracę zawodową. Przez 36 lat pracowała jako księgowa w różnych instytucjach w Mrągowie i Pieckach. W międzyczasie ukończyła zaocznie szkołę średnią i zdała egzamin maturalny. W 1983 r. przeszła na emeryturę.
Pani Zofia jest wieloletnim członkiem Związku Sybiraków. Wraz z mężem wychowała dwóch synów. Jest szczęśliwą babcią i prababcią. Dziś ma 90 lat i cieszy się z każdej chwili życia.
Czytaj e-wydanie ">kliknij.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez