Jabłoński uhonorowany Nagrodą Teligi
2016-03-15 09:04:47(ost. akt: 2016-03-15 10:14:57)
W niedzielę 13 marca w Warszawie, Karol Jabłoński został laureatem prestiżowej nagrody im. Leonida Teligi, przyznawanej od 45 lat przez redakcję Magazynu Sportów Wodnych „Żagle” (za twórczość literacką, osiągnięcia sportowe i popularyzację żeglarstwa, red).
Wychowanek Bazy Mrągowo otrzymał nagrodę za 2015 rok w kategorii „Żeglarski wyczyn sportowy”, uhonorowano go tym samym za mistrzostwo świata, Europy i Polski w klasie DN. Karol Jabłoński już po raz trzeci w karierze został laureatem Nagrody Teligi. Po raz pierwszy dostał ją za rok 2001, kiedy to wywalczył piąty tytuł mistrza świata w regatach bojerowych, a rok później wyróżniono olsztynianina za zdobycie — wraz z załogą MK Cafe Sailing Team — mistrzostwa świata w match racingu.
Jabłońskiego nie przyjmował nagrody osobiście, był w Vasteras. Startował w międzynarodowych mistrzostwach Szwecji.
Przygodę z żeglarstwem Karol rozpoczął w wieku 6 lat. Po dwóch latach doświadczeń na Optymistce, tata zachęcił go do spróbowania swoich sił na bojerach. Pierwsze "kroki" mistrz świata w bojerach stawiał na Tałtach. Zaczynał od monotypu, by w wieku 14 lat przesiąść się na klasę DN. Początki były trudne, wjechał bowiem w rybaków.
– Początki, za co się nie weźmiesz, są zawsze trudne. Później takie przypadki już mi się nie zdarzały – wspomina najbardziej utytułowany bojerowiec.
O Karolu Jabłońskim mówi się, że "jest jak wino". W sierpniu skończy 54 lata. Jest najstarszym zawodnikiem w historii mistrzostw świata w żeglarstwie lodowym. W ubiegłym roku wywalczył tytuł, a w lutym obronił go po raz dziesiąty w karierze.
red.
Czytaj e-wydanie">kliknij
red.
był pierwszym Polakiem i Słowianinem, który samotnie opłynął świat. Jego rejs na jachcie „Opty” trwał dwa lata i dwa miesiące (1967-69), a Teliga żeglował bez zawijania do portu z Fidżi do Dakaru oraz wokół Przylądka Dobrej Nadziei, pokonując 13,5 tys. mil morskich non-stop w 165 dni. W tamtych czasach był to niezwykły wyczyn. Teliga zmarł 21 maja 1970 r., niespełna rok po zakończeniu swojego wielkiego rejsu.
Czytaj e-wydanie
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Copywriter :) #1954021 | 89.231.*.* 15 mar 2016 14:07
"Jabłońskiego nie przyjmował nagrody osobiście, był w Vasteras. Startował w międzynarodowych mistrzostwach Szwecji." - kto nie przyjmował nagrody? :)
odpowiedz na ten komentarz