Karol X Wielki, czyli kolejne mistrzostwo Jabłońskiego
2016-01-28 09:37:08(ost. akt: 2016-01-28 12:05:51)
Karol Jabłoński, wychowanek Bazy Mrągowo po świetnym finiszu został mistrzem świata. To dziesiąty tytuł zawodnika OKŻ Olsztyn!!!
Srebrny medal na jeziorze Glan w pobliżu szwedzkiego Norrkoeping zdobył Michał Burczyński (AZS UWM Olsztyn), a tuż za podium regaty ukończył Łukasz Zakrzewski (MKŻ Mikołajki). Rywalizowało 160 zawodników z 16 krajów.
Piłka nożna to taka gra, w której 22 mężczyzn biega za piłką, a na końcu i tak wygrywają Niemcy — autorem słynnego powiedzenie jest angielski piłkarz Gary Lineker. Parafrazując klasyka: żeglarstwo lodowe to taki sport, w którym blisko 200 ślizgów lata po lodzie, a na końcu i tak wygrywa Karol Jabłoński....
Po pierwszym dniu (odbyły się trzy wyścigi) obrońca tytułu był czwarty (do prowadzącego Michała Burczyńskiego tracił tylko dwa punkty, ale w czołówce był ścisk), lecz wczoraj latał jak natchniony — z wyścigu na wyścig odrabiał straty, w efekcie w szóstym biegu objął prowadzenie, no i już go nie oddał. Drugi był Michał Burczyński, który stracił pięć punktów
— W 1 wyścigu okrążając górny znak już na 6 – 7 pozycji za mocno ruszyłem rumplem przy odpadaniu i ,,wywinąłem kora’’ tzn. Okręciłem się o 360 stopni, bojer się zatrzymał, rywale nie czekali i finiszowałem na 20 miejscu — relacjonuje na swojej oficjalnej stronie internetowej mistrz świata. —Moja szybkość nie szokowała, zmieniłem ustawienie i w następnym było już lepiej. Na ostatnim okrążeniu ,,wyrobiłem się’’ z 5 na 2, co ,,zapaliło światełko w bardzo długim tunelu’’. Byłem z powrotem w grze o medale ze wskazaniem na brąz. Nie mogłem popełnić żadnego błędu w ostatnich dwóch wyścigach i musiałem przylecieć na metę przed moimi bezpośrednimi rywalami, tzn przed Michałem, Vaiko Vooremą, Ronem Sherry i Łukaszem. Oba te wyścigi ukończyłem na drugim miejscu, co wystarczyło do wygrania 10 tytułu mistrza świata po raz 3 z rzędu. Żeglowałem poprawnie taktycznie i konserwatywnie nie ryzykując kolizji i sytuacji protestowych. Jestem niesamowicie szczęśliwy. Dziękuje wszystkim za trzymanie kciuków i ,,zdrowaśki’’. Bez tego na bank bym nie wygrał — dodaje Karol Jabłoński.
Jabłoński dziesiąty tytuł MŚ wywalczył mając dokładanie 53 lata, 5 miesięcy i 1 dzień. Dodajmy, że po pierwszy złoty medal w mistrzostwach globu sięgnął w 1992 roku (miał niecałe 30 lat) w... szwedzkiej Arsundzie.
Wczoraj na szwedzkim jeziorze Glan miału ruszyć mistrzostwa Europy. Miały, ale z powodu zbyt silnego wiatru nie odbył się żaden wyścig. Przypomnijmy tytułu broni Jabłoński (w ME zdobył siedem złotych medal).
Rut
Czytaj e-wydanie">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Joanna Turowska
1. Jabłoński 19, 2. M. Burczyński 24, 3. Vaiko Vooremaa (Estonia) 26, 4. Ł. Zakrzewski 28, 5. Ron Sherry (USA) 34, 6. Matiss Alvikis (Łotwa) 34
Rut
Czytaj e-wydanie
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz TUTAJ ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Joanna Turowska
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez