ITD: Kierowcy sami zgłaszają się do nas, żeby ich kontrolować
2016-12-06 09:45:13(ost. akt: 2016-12-06 10:19:18)
Kierowcy sami zgłaszają się do inspektorów transportu drogowego prosząc o kontrolę, bo właściciele firm przewozowych często zmuszają ich do jazdy niezgodnie z przepisami. Rozmawiamy z Arkadiuszem Brzozowskim, wojewódzkim inspektorem transportu drogowego w Olsztynie o propozycji włączenia Inspekcji Transportu Drogowego w struktury policji.
— Pojawił się pomysł włączenia Inspekcji Transportu Drogowego do policji. Przygotowywane są projekty zarówno przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, jak i przez Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa...
— Przeciwko takim krokom zaprotestowało Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników w Polsce. Czyli sami przedsiębiorcy są na nie.
— Przeciwko takim krokom zaprotestowało Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników w Polsce. Czyli sami przedsiębiorcy są na nie.
— Protestują ci, których na co dzień kontrolujecie?
— Żeby było ciekawiej, nawet kierowcy, których kontrolujemy są przeciwnikami tego pomysłu. Widzą w nas swoich sprzymierzeńców. Często zwracają się do nas oficjalnie, lub anonimowo, aby ich kontrolować.
— Żeby było ciekawiej, nawet kierowcy, których kontrolujemy są przeciwnikami tego pomysłu. Widzą w nas swoich sprzymierzeńców. Często zwracają się do nas oficjalnie, lub anonimowo, aby ich kontrolować.
— Piszą skargi na kolegów z branży?
— Nawet sami na siebie. Wydaje się to może i śmieszne, ale zdarza się, że właściciele firm przewozowych zmuszają ich do jazdy niezgodnie z przepisami, gdzie nie ma zachowanego czasu pracy. Zachęcają ich do manipulacji przy tachografach. Ci ludzie, którzy jeżdżą po kilkanaście godzin, martwią się o swoje życie.
— Nawet sami na siebie. Wydaje się to może i śmieszne, ale zdarza się, że właściciele firm przewozowych zmuszają ich do jazdy niezgodnie z przepisami, gdzie nie ma zachowanego czasu pracy. Zachęcają ich do manipulacji przy tachografach. Ci ludzie, którzy jeżdżą po kilkanaście godzin, martwią się o swoje życie.
— Co zmieniłoby się więc, po wejściu ITD w struktury policji? Panu byłoby łatwiej, bo pan był już w policji.
— Zacznijmy od tego, że nie wszyscy nasi inspektorzy chcieliby przejść do policji. Po drugie, zapewne nie wszyscy się dostaną... Każdy z nas musiałby przejść postępowanie kwalifikacyjne. Mowa o psychotestach, testach sprawnościowych itd.
— Zacznijmy od tego, że nie wszyscy nasi inspektorzy chcieliby przejść do policji. Po drugie, zapewne nie wszyscy się dostaną... Każdy z nas musiałby przejść postępowanie kwalifikacyjne. Mowa o psychotestach, testach sprawnościowych itd.
— Załóżmy, że testy zostały zaliczone...
— Proszę sobie wyobrazić np. taką sytuację: Jest pan dyżurnym komendy miejskiej policji i ma pan do dyspozycji załogę radiowozu w skład której wchodzą byli inspektorzy transportu drogowego. Jedzie ona na "siódemkę", aby w okolicach Olsztynka kontrolować tiry. W tym czasie ma pan zgłoszoną interwencję domową, gdzie jest zagrożenie życia. I co pan robi?
— Proszę sobie wyobrazić np. taką sytuację: Jest pan dyżurnym komendy miejskiej policji i ma pan do dyspozycji załogę radiowozu w skład której wchodzą byli inspektorzy transportu drogowego. Jedzie ona na "siódemkę", aby w okolicach Olsztynka kontrolować tiry. W tym czasie ma pan zgłoszoną interwencję domową, gdzie jest zagrożenie życia. I co pan robi?
— Przekierowuję chłopaków na interwencję. W końcu to zagrożenie życia.
— Będą więc musieli wiedzieć, jak się zachować w takiej sytuacji. Jakie czynności podjąć na miejscu zdarzenia. Muszą potrafić zabezpieczyć ślady, czy konwojować daną osobę. Inspektorzy będą więc musieli być z tego przeszkoleni, a przecież nie jest tajemnicą, że w policji są problemy z finansowaniem szkoleń, w drogówce również.
— Będą więc musieli wiedzieć, jak się zachować w takiej sytuacji. Jakie czynności podjąć na miejscu zdarzenia. Muszą potrafić zabezpieczyć ślady, czy konwojować daną osobę. Inspektorzy będą więc musieli być z tego przeszkoleni, a przecież nie jest tajemnicą, że w policji są problemy z finansowaniem szkoleń, w drogówce również.
— To szkolenie musiałoby trwać...
— Co najmniej pół roku.
— Co najmniej pół roku.
— Tę sytuację można odwrócić. Zapewne czynności inspektorów transportu drogowego będą musieli wykonywać i policjanci...
— Oczywiście, oni też powinni być wprowadzeni w tajniki naszej pracy. W Polsce są dwie szkoły, które kształcą policjantów drogówki: w Katowicach i Legionowie. Miałem zresztą przyjemność być w obu komendantem. Znam więc programy szkolenia ruchu drogowego i wiem, że nie ma w nich spraw, którymi zajmuje się ITD. Więc policjanci nie są do tego przygotowani i również powinni przejść co najmniej półroczne przeszkolenie.
— Oczywiście, oni też powinni być wprowadzeni w tajniki naszej pracy. W Polsce są dwie szkoły, które kształcą policjantów drogówki: w Katowicach i Legionowie. Miałem zresztą przyjemność być w obu komendantem. Znam więc programy szkolenia ruchu drogowego i wiem, że nie ma w nich spraw, którymi zajmuje się ITD. Więc policjanci nie są do tego przygotowani i również powinni przejść co najmniej półroczne przeszkolenie.
— Może więc wyjściem będą załogi składające się z policjantów i inspektorów transportu? Wówczas współpraca będzie wzorowa...
— Już teraz uzupełniamy się i pomagamy sobie. Jeżeli policja ma wypadek śmiertelny z udziałem pojazdu ciężarowego, wzywa nas do sprawdzenia tachografu i my to robimy. Nie psujmy więc tego.
— Już teraz uzupełniamy się i pomagamy sobie. Jeżeli policja ma wypadek śmiertelny z udziałem pojazdu ciężarowego, wzywa nas do sprawdzenia tachografu i my to robimy. Nie psujmy więc tego.
— Na jakie etaty przeszliby ewentualnie inspektorzy ITD.
— Nie chciałbym, aby policjanci, którzy są w służbie po kilkanaście lat, patrzyli na moich pracowników, jak na kukułcze jajo. W inspekcji pracują naprawdę doświadczeni ludzie. Tu nasuwają się pytania: czy pracownikom ITD zostanie zaliczony staż pracy do wysługi emerytalnej w policji, jeżeli zostaną przeniesieni do policji? Co się stanie z naszymi pracownikami cywilnymi?
— Nie chciałbym, aby policjanci, którzy są w służbie po kilkanaście lat, patrzyli na moich pracowników, jak na kukułcze jajo. W inspekcji pracują naprawdę doświadczeni ludzie. Tu nasuwają się pytania: czy pracownikom ITD zostanie zaliczony staż pracy do wysługi emerytalnej w policji, jeżeli zostaną przeniesieni do policji? Co się stanie z naszymi pracownikami cywilnymi?
— A co z tymi, którzy nie trafią do policji?
— Trafią na drugą stronę barykady... Prawdopodobnie podkupią ich prywatne firmy i wykorzystają ich wiedzę, chociażby do tego, jak obejść przepisy. To jest jak z antyterrorystami, którzy przechodzą na emeryturę.
— Trafią na drugą stronę barykady... Prawdopodobnie podkupią ich prywatne firmy i wykorzystają ich wiedzę, chociażby do tego, jak obejść przepisy. To jest jak z antyterrorystami, którzy przechodzą na emeryturę.
— Na jakim etapie są proponowane zmiany?
— Projekt, który przygotowywany jest w MSWiA nie jest z nami konsultowany. Czyli mówi się o nas, bez nas. Wiemy o pewnych pomysłach chociażby od kolegów z ruchu drogowego. Oni sami jednak mają wiele obaw i wątpliwości.
Wojciech Kosiewicz
— Projekt, który przygotowywany jest w MSWiA nie jest z nami konsultowany. Czyli mówi się o nas, bez nas. Wiemy o pewnych pomysłach chociażby od kolegów z ruchu drogowego. Oni sami jednak mają wiele obaw i wątpliwości.
Wojciech Kosiewicz
Komentarze (11)
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez![FB](/i/icons/fb.png)
Kleo #2129540 | 89.64.*.* 7 gru 2016 21:57
Za takie zarobki nikt normalny nie będzie w inspekcji robił. Ilu doświadczonych odeszło? A ilu szuka pracy lub dorabia. Obecny kształt tej instytucji to farsa. A projekt MIB niczego nie poprawia, jasne przewoźnikom jest to na ręke, dyrekcji także.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
pryk #2128730 | 89.228.*.* 6 gru 2016 22:18
Gdyby takim Tranzytem ze zdjęcia jeszcze jezdzili to sami powinni poddać się kontroli hihi!
odpowiedz na ten komentarz
Magda #2128679 | 37.47.*.* 6 gru 2016 21:17
W samej ITD 90 % ludzi chce jej likwidacji...ale wiadomo, ze wysokie stolki obsadzone sa emerytami z policji,wiec cala gora i GITD walcza o swoje posadki,nie proponujac inspektorom w zamian za ciezka prace nawet chocby sredniej krajowej.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
ja #2128379 | 31.178.*.* 6 gru 2016 14:43
Do policji nie chca iść tylko wojewódzcy i naczelniki i dyrektorki z gitu bo dla niech nie ma tam ciepłych posadek dobrze płatnych. Zwykły inspektor to tylko urzędnik i ma 2000 zl bezprawnie każe mu się pracowac popołudniami i w nocy. To łamanie prawa gdzie jest inspekcja pracy?
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
do kierowca #2128294 | 5.172.*.* 6 gru 2016 12:54
pretensje mniej do policji ze na wypadek czy kolizje dociera laweta śmieć i co by nie załadowała to jest przładowana a policja na to patrzy i nic nie robi, po drugie nie przesadzaj z tymi tabliczkami a po trzecie to mniej pretensje do ludzi ze nie zależy im na bezpieczeństwie tylko na cenie usługi holowanie na olsztynie masz już za 50zł a stawki za kilometr no znajdziesz wariata który pojedzie za 80 groszy za kilometr swoją wspaniałą lawetą śmieciem
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)