A co ty wiesz o jeździe samochodem?

Testowany przez nas egzemplarz to wersja Bose. Skąd ta nazwa? Chodzi o system nagłośnienia, dzięki któremu można słuchać muzyki w naprawdę dobrej jakości. Siedem głośników plus subwoofer robią swoje. Dziś producenci aut doskonale wiedzą, że przyjemność prowadzenia w różnych warunkach drogowych oraz możliwość słuchania dobrej muzyki to przepis na eliksir, który, odpowiednio podany, sprawi, że każdy chciałby się nim zachłysnąć…

A propos podania eliksiru, trzeba przyznać, że specjaliści od designu dobrze odrobili pracę domową. Auto zarówno na zewnątrz, jak i w środku prezentuje się naprawdę dobrze. I to nie jest tylko moja osobista ocena. Testując auto, spytałem o zdanie kilka pań, które były nim naprawdę zachwycone. Muskularny renault z agresywnym spojrzeniem przednich i tylnych lamp oraz nietuzinkowymi felgami przyciąga wzrok. W środku zwracają uwagę świetnie wyprofilowane fotele i sportowa kierownica. Tu naprawdę siedzi się wygodnie. Sześciostopniowa skrzynia biegów zachęca do czerpania przyjemności z jazdy, a tę zapewnia również turbodiesel o pojemności 1,5 litra i mocy 130 KM. Naprawdę wystarczy. Można przekonać się o tym podczas wyprzedzania innych samochodów. Elastyczny silnik pozwala na jazdę na szóstym biegu przy prędkości 90 km/h.

Nie bez znaczenia jest również terenowa żyłka nowego produktu koncernu Renault. Zresztą stąd wzięła się jego nazwa… jest połączeniem słów kad i jar. Pierwsze nawiązuje do quada, a drugie do zwinności. W pokonywaniu nieutartych szlaków ma pomóc zwiększony prześwit oraz napęd na cztery koła. Ci, którzy wybierają się nim na przejażdżkę drogą asfaltową przy sprzyjających warunkach atmosferycznych, mogą skorzystać z napędu na jedną oś. Jeżeli chodzi o systemy wspomagania prowadzenia, auto zostało wyposażone w system kontroli pasa ruchu czy funkcję rozpoznawania znaków drogowych. Nie brakuje tu również systemu wspomagania parkowania przodem i tyłem.

Ceny nowego renault zaczynają się od 79900 zł. Za egzemplarz z najwyższym poziomem wyposażenia Bose z silnikiem diesla i napędem na cztery koła trzeba zapłacić 119900 zł. Oprócz wspomnianego systemu nagłośnienia dostajemy za to19-calowe aluminiowe obręcze kół, przednie światła full LED Pure Vision oraz elementy ozdobne dedykowane tylko dla tej wersji: specjalną tapicerkę materiałową łączoną z elementami skóry ekologicznej, kierownicę obszytą skórą, nakładki na progi drzwi oraz odbudowy lusterek bocznych.

I jeszcze jedno na koniec. Twarzą nowego renault został Bogusław Linda, znany aktor kina akcji z charakterem. Przedstawiony jest w typowym dla siebie klimacie. Siedzi za kierownicą kadjara i mówi, że ma za zadanie odegrać monolog wewnętrzny, a potem scenę akcji. — Ale czy oni mają pojęcie o adrenalinie? —­ puentuje. Chciałoby się dodać: — A co ty wiesz o jeździe samochodem?