Zadbaj o klimę przed upałami

Pierwsze samochodowe klimatyzacje pojawiły się jeszcze przed II wojną światową w Stanach Zjednoczonych. Seryjnie zaczęto montować je dopiero w latach 50. XX wieku. Przez pierwsze lata był to jednak luksus, na który nie każdy mógł sobie pozwolić. Dziś jest zamontowana prawie w każdym aucie i trudno wyobrazić sobie bez niej jazdę samochodem.

Zalety klimatyzacji są... odczuwalne. W upalne dni przyjemnie chłodzi. Sprawia też, że podróżujemy bezpieczniej, bo nie ma nic gorszego, niż "piekarnik" w aucie. Wówczas kierowca jest ospały i jego reakcje są opóźnione. Aby dobrze służyła, klimatyzacja powinna być odpowiednio i regularnie serwisowana. W innym razie do wnętrza auta dostają się niepożądane bakterie i drobnoustroje. Konsekwencje tego odczuwają wszyscy. Katar, kaszel i łzawiące oczy to tylko niektóre objawy niewłaściwego dbania o ten element wyposażenia. Odkładające się zanieczyszczenia mogą również prowadzić do uszkodzeń dmuchawy.

— Nie nastawiajmy temperatury klimatyzacji na poziom minimalny — mówi Kamil Gawryś, kierownik serwisu w olsztyńskim salonie Nord Auto. — Pamiętajmy o tym, żeby temperatura w aucie była tylko kilka stopni niższa od zewnętrznej - przy układach automatycznych będzie tego pilnował za nas komputer, a przed końcem podróży podnieśmy ją do temperatury panującej na zewnątrz. Unikniemy w ten sposób "szoku termicznego". Nasz nos i zatoki będą nam za to wdzięczne.

To, że z klimatyzacją dzieje się coś nie tak, można poznać m.in. po słabej wydajności chłodzenia, zwiększonym zużyciu paliwa czy pojawieniu się nieprzyjemnego zapachu. Przyczyną słabego chłodzenia może być między innymi zbyt mała ilość czynnika chłodzącego. Może on wyciec z układu chociażby poprzez złącza.

Każda klimatyzacja w aucie wymaga regularnego odgrzybiania. Niestety, tam gdzie wilgoć, tam i grzyby. Do odgrzybiania służy ozon, zresztą używany jest on również do wyjaławiania pomieszczeń w szpitalach. Ciekawostką jest fakt, że działanie bakteriobójcze ozonu jest kilkadziesiąt razy skuteczniejsze od silnie trującego chloru. Ozon jest jednak nietrwały i rozpada się już w temperaturze pokojowej. To dlatego nie należy ozonować klimatyzacji w gorące, słoneczne dni. Wówczas jego działanie będzie znikome.

Jak używać klimatyzacji, aby służyła nam jak najdłużej? Oto kilka praktycznych wskazówek.
W upalne dni należy parkować w cieniu, a przed rozpoczęciem podróży otworzyć drzwi, aby wnętrze się ochłodziło. Przez kilka pierwszych minut powinno się jechać z otwartymi szybami.
— Sprawna klimatyzacja to ogromne ułatwienie w czasie deszczowej pogody — dodaje Kamil Gawryś z Nord Auto.. — W czasie schładzania powietrza w układzie klimatyzacji jest ono także osuszane i między innymi dzięki temu nie parują nam wewnątrz szyby.