Realia niełatwe, ale rakiety idą w ruch! Liga wraca do Mikołajek!
2020-11-05 08:58:05(ost. akt: 2020-11-05 09:03:50)
BADMINTON || Wirusowe realia pokrzyżowały plany wielu sportowym cyklom w Polsce, ale nie zdołały powstrzymać specjalistów od "rakiet". Organizatorzy II edycji Aviva Amatorskiej Ligi Badmintona oficjalnie zamknęli zapisy i odliczają godziny do startu sezonu.
Mikołajki to, od lat, jeden z najmocniej trzymających się "bastionów" badmintona w okolicy. Tegoroczna odsłona rozgrywek ligowych będzie nieco "odchudzona", lecz — w obecnych, dyktowanych obostrzeniami warunkach — sukcesem organizatorów jest to, że... w ogóle się odbędzie. Nie obyło się naturalnie bez wzmożonych środków bezpieczeństwa.
— Zawody muszą być niestety zamknięte dla publiczności. Same rozgrywki natomiast są zdecydowanie bezpieczniejsze niż jakikolwiek sport drużynowy — mówi Paweł Jarguz, jeden z głównych organizatorów. — Zawodnicy są przedzieleni siatką, nie mają ze sobą bezpośredniego kontaktu. Dodatkowo, wiadomo, przed halą każdy przechodzi obowiązkową dezynfekcję, wchodzimy w maseczkach i zachowujemy dystans społeczny.
Jedną z bolączek tegorocznych zmagań ligowych jest to, że... wyraźnie spadnie "średni poziom piękna". Wśród 16 zgłoszonych do gry uczestników nie ma ani jednej kobiety. — Szczerze? Nie mamy pojęcia czemu żadna z pań się nie zdecydowała na grę — przyznają organizatorzy.
Nowych twarzy, mimo wszystko, nie zabraknie. Obecnie w roli faworytów do złota wymieniani są dwaj badmintoniści — Tomasz Morgaś (zeszłoroczny triumfator) oraz Wojciech Brodowski (wicemistrz poprzedniego sezonu). Jak jednak potoczy się sezon? Zdarzyć się może wszystko. A organizatorzy poczynili kroki ku temu, by rywalizacja była jeszcze bardziej sprawiedliwa i wyrównana.
— Postaramy się o transmisję on-line dla kibiców. Wierzę, że to wypali — mówi Paweł Jarguz
— W tym roku zmieniamy ponadto trochę zasady punktacji. W puli są 3 punkty do podziału. Przy wygranej 2:0 w setach, zwycięzca otrzymuje komplet, a przegrany odchodzi z niczym. Przy wyniku setowym 2:1 wygrany otrzymuje 2 punkty, a przegrany 1. To zwiększy atrakcyjność ligi i sprawi, że każdy set będzie ważny — podkreśla Paweł Jarguz. Dodając, że zamknięte trybuny nie oznaczają braku możliwości śledzenia pojedynków. — Postaramy się z każdej kolejki wybrać tzw. hit, z którego spróbujemy przeprowadzić transmisję on-line. Nie mamy w tym bogatego doświadczenia, ale wierzę, że to wypali.
Pierwsza kolejka II Aviva Amatorskiej Ligi Badmintona w Mikołajkach odbędzie się 6 listopada. Start o godzinie 18:00.
Kamil Kierzkowski
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez