Constract przywozi 3 punkty z dalekiej wyprawy, kolejne zmagania u siebie

Konstruktorzy wyraźnie przeważali przez całe spotkanie i stworzyli wiele okazji podbramkowych, z których padały gole autorstwa: Luana, Pedrinho, Lucasa, Grubalskiego, Piórkowskiego (dwukrotnie) i autora aż trzech trafień – Jakuba Raszkowskiego. Dla gości bramki zdobywał Marcel Wolan. Mecz z niżej notowanym rywalem był okazją do występu w większym wymiarze czasowym dla zawodników, którzy dotychczas grali mniej.
Kolejny mecz Constract zagra u siebie. Już w sobotę, 6 listopada, zmierzy się w Lubawie z AZS UG Gdańsk.

AZS UG Gdańsk to beniaminek Ekstraklasy, który z dorobkiem 4 punktów zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. To pozwala jednoznacznie wskazać faworyta sobotniej rywalizacji – jest nim Constract, który z trzema innymi ekipami znacząco oddalił się od pozostałych przeciwników, meldując się szybko w czubie tabeli. Gdańszczanie potrafili jednak mocno postawić się wyżej notowanym ekipom, jak choćby Dremanowi Opole, stąd nie może być mowy o lekceważeniu. Moment rozluźnienia i nieuwagi może przysporzyć Konstruktorom niepotrzebnych emocji.
Mecz ma natomiast inny smaczek – historyczny. Z rezerwami AZS-u rywalizowały rezerwy Constractu w minionym sezonie drugiej ligi wojewódzkiej (Constract grał wówczas w lidze pomorskiej).
Ważniejsze jest jednak to, co działo się w latach 2015-2019. W sezonie 2015/2016 obie drużyny rywalizowały ze sobą na poziomie I ligi. Wtedy Constract zajął 4 miejsce, a gdańszczanie totalnie zdominowali rozgrywki kończąc je z bilansem 20 wygranych, 1 porażka i 1 remis! W obu meczach z AZS-em Konstruktorzy zainkasowali 5 goli (przegrane 3:5 i 2:5). Gdańsk wszedł do Ekstraklasy, ale w kolejnym sezonie musiał walczyć o utrzymanie w barażach, gdzie ich rywalem był… Constract Lubawa. Sezon 16/17 przyniósł jednak rozczarowanie lubawskim kibicom. W finałowej rozgrywce o awans do Ekstraklasy Constract dostał u siebie lanie od gdańszczan 0:5 i nawet rewanżowa wygrana 4:3 nie uchroniła go od kolejnego sezonu na poziomie 1.ligi. Sezon 17/18 to znów barażowa porażka Constractu, tym razem awans wyrwała lubawianom Gwiazda Ruda Śląska i to ten zespół awansował do finału baraży, gdzie czekał już… AZS UG Gdańsk, który ponownie został na poziomie Ekstraklasy. Constract wreszcie awansował do Ekstraklasy po wygranych barażach w sezonie 18/19. Wówczas bezpośrednio z Ekstraklasy spadł… AZS UG Gdańsk.

Witaj, Kacper! Miło Cię będzie znowu zobaczyć w lubawskiej hali. Powiedz, czy dla Ciebie mecz przeciwko byłej drużynie jest inny? Jest to jakieś szczególne przeżycie?
KACPER ZELMA (AZS UG GDAŃSK): Do każdego meczu podchodzę tak samo, bez różnicy czy gram przeciwko byłej drużynie, czy nie. Wiadomo, że będziemy grać w Lubawie, gdzie występowałem przez większość mojej przygody z futsalem, więc może w jakimś stopniu ten mecz będzie wyjątkowy? Tym bardziej, że będą pełne trybuny! Ale w każdym meczu chcę wygrywać i tak samo będzie w sobotę.

Jak wspominasz pobyt w KS Constract Lubawa?
KACPER ZELMA (AZS UG GDAŃSK): Pobyt w Lubawie wspominam bardzo dobrze. To tu wszystko się zaczęło, razem awansowaliśmy do Futsal Ekstraklasy i rozegraliśmy w niej pierwszy sezon.

Może jakaś fajna anegdota z czasów KSC?
KACPER ZELMA (AZS UG GDAŃSK): Ciężko tak szybko coś sobie przypomnieć… Ale zawsze przychodzi mi do głowy śmieszna sytuacja, gdy kilka lat temu na jeden z meczów nasz zawodnik spóźnił się na zbiórkę meczową około 15 minut, bo… był u barbera (śmiech).

Na meczu trzeba wyglądać! Zapytam wreszcie o AZS – w tabeli jesteście nisko, ale potrafiliście napsuć krwi mocnym ekipom, na przykład Dremanowi Opole. Jaki jest przepis na grę z teoretycznie mocniejszym rywalem?
KACPER ZELMA (AZS UG GDAŃSK): Z tak mocnymi zespołami jak Lubawa musimy być przez cały mecz skoncentrowani. Nie możemy się rozluźnić nawet na sekundę, bo przeciwnik zaraz to wykorzysta. Tak było we wcześniejszych meczach, że wyglądaliśmy dobrze na tle przeciwnika, chwila nieuwagi, a on to wykorzystał i wynik ostatecznie był jaki był. Mam nadzieję, że przeciwko Lubawie będziemy w stu procentach skoncentrowani, zagramy dobre zawody i ten mecz pokaże, że potrafimy grać na wysokim poziomie przez cały mecz.

No to jeszcze na koniec zajrzyjmy do obozu Konstruktorów. Gospodarze po starciach z czołówką tabeli teraz grają dwa mecze z niżej notowanymi rywalami. A potem? Znowu mecze na szczycie. O formę zespołu i ewentualne zmiany w składzie pytamy trenera Dawida Grubalskiego: Myślę, że nie ma takiej możliwości, aby w nasze poczynania wkradło się rozprężenie. Wszyscy doskonale rozumieją, jak ważny jest każdy punkt w lidze. Naszym celem w tej rundzie było przygotowanie szczytu formy na listopad i wydaje się, że wszystko jest na dobrej drodze. Jednak wszystko zweryfikuje parkiet. Jeśli chodzi o najbliższe spotkanie i pojawiające się pytania o rotacje w składzie, to ja żadnego meczu nie traktuję jako takiego, w którym po prostu rotuję składem. Cały czas szukamy najlepszych połączeń, które będą działały jak najpłynniej i tak samo będzie sobotę. Początek meczu Constract Lubawa – AZS UG Gdańsk o godzinie 16:00 w najbliższą sobotę – 6 listopada. Zapraszamy!

KS Constract Lubawa

Uruchomiliśmy sprzedaż biletów na najbliższe spotkania domowe, które Constract rozegra w listopadzie. Do Państwa dyspozycji są bilety pojedyncze na mecz z AZS UG Gdańsk, ale uruchamiamy także możliwość nabycia „minikarnetu” na trzy listopadowe mecze w bardzo atrakcyjnej cenie. W listopadzie tydzień po tygodniu rozegrane zostaną 3 mecze z zespołami AZS UG Gdańsk (6.11, godz.16:00), Futsal Leszno (14.11, godz.16:00) i Clearexem Chorzów (20.11, godz.16:00). Na te mecze można kupić specjalny bilet w ramach jednej sprzedaży za jedyne 22 złote 99 groszy! Dla ułatwienia udostępniliśmy także ulgowe bilety na trójmecz za 15 złotych (dla dzieci do lat 10).