U nas covid pojawił się później
2021-03-16 14:23:59(ost. akt: 2021-03-22 08:19:26)
W środę 4 marca 2020 roku podczas konferencji prasowej minister zdrowia prof. Łukasz Szumowski potwierdził pierwszy przypadek covid w Polsce. Do powiatu iławskiego covid nadszedł kilkanaście dni później.
28 marca 2020 roku, Rzecznik Prasowy Wojewody Krzysztof Guzek, poinformował, że w powiecie iławskim mamy pierwszy potwierdzony przypadek zakażenia koronawirusem. Osobą zarażoną był mężczyzna w średnim wieku. Mężczyzna zarażony przez transmisję lokalną to pracownik Komendy Powiatowej Policji w Nowym Mieście, mieszkaniec Iławy. Żona i dziecko mężczyzny byli zdrowi. Mężczyzna był objęty kwarantanną, po spotkaniu jakie odbyło się 16 marca w Nowym Mieście Lubawskim. Było to zebranie powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Wcześniej dwie osoby z tego spotkania miały potwierdzone zarażenie koronawirusem.
Tak to się zaczęło. Kolejne dni przynosiły kolejne szokujące, na tamten czas wiadomości. To była niezwykle wyjątkowa sytuacja budząca ogromne emocje. Emocje, które z każdym dniem były jeszcze bardziej rozbudzane. Każdy z pewnością pamięta zakaz wstępu do lasów, konieczność zakładania rękawiczek podczas zakupów, wprowadzenie maseczek czy Wielkanoc jakiej nie znaliśmy. Gdy rok temu władze zamknęły kraj "tylko na dwa tygodnie", nikomu nawet do głowy nie przyszło, że to wszystko będzie trwało tak długo. A trwa już ponad rok. Przez ten czas w Polsce, zdiagnozowano 1 931 921 przypadków koronawirusa, zmarło 47 578 osób. To stan na dzień 16 marca 2021 roku. Niestety liczby wciąż rosną... A jak było u nas? Od początku pandemii, w powiecie iławskim, dodatni wynik testu na koronawirusa odebrało 5039 osób. Zmarło 127 osób (stan na połowę marca 2021). Każdego dnia dochodzą nowe przypadki zakażenia. Ich ilość zależna jest od ilości wykonywanych testów. Czasami to tylko 4 osoby, kolejnego dnia już blisko 50 osób, a nawet więcej. W przeciągu tego roku, niemal każdy z nas przeżył moment, w którym uświadomił sobie, że jego życie stanęło na głowie. Zdał sobie sprawę, że nie może odwiedzić rodziców. Pójść na uczelnię, czy do szkoły. Nie może wyskoczyć na piwko, bądź do kina. Polując na papier toaletowy i makaron, przemierzając wzrokiem puste półki, dostrzegliśmy, że świat, w którym żyjemy, nie jest taki sam jak kiedyś.
To, czy wróci wszystko do normy? W dużej mierze zależy to od nas samych, od naszej świadomości. Warto o tym pamiętać, w rocznicę dnia, w którym wirus wszedł w nasze życie.
Tak to się zaczęło. Kolejne dni przynosiły kolejne szokujące, na tamten czas wiadomości. To była niezwykle wyjątkowa sytuacja budząca ogromne emocje. Emocje, które z każdym dniem były jeszcze bardziej rozbudzane. Każdy z pewnością pamięta zakaz wstępu do lasów, konieczność zakładania rękawiczek podczas zakupów, wprowadzenie maseczek czy Wielkanoc jakiej nie znaliśmy. Gdy rok temu władze zamknęły kraj "tylko na dwa tygodnie", nikomu nawet do głowy nie przyszło, że to wszystko będzie trwało tak długo. A trwa już ponad rok. Przez ten czas w Polsce, zdiagnozowano 1 931 921 przypadków koronawirusa, zmarło 47 578 osób. To stan na dzień 16 marca 2021 roku. Niestety liczby wciąż rosną... A jak było u nas? Od początku pandemii, w powiecie iławskim, dodatni wynik testu na koronawirusa odebrało 5039 osób. Zmarło 127 osób (stan na połowę marca 2021). Każdego dnia dochodzą nowe przypadki zakażenia. Ich ilość zależna jest od ilości wykonywanych testów. Czasami to tylko 4 osoby, kolejnego dnia już blisko 50 osób, a nawet więcej. W przeciągu tego roku, niemal każdy z nas przeżył moment, w którym uświadomił sobie, że jego życie stanęło na głowie. Zdał sobie sprawę, że nie może odwiedzić rodziców. Pójść na uczelnię, czy do szkoły. Nie może wyskoczyć na piwko, bądź do kina. Polując na papier toaletowy i makaron, przemierzając wzrokiem puste półki, dostrzegliśmy, że świat, w którym żyjemy, nie jest taki sam jak kiedyś.
To, czy wróci wszystko do normy? W dużej mierze zależy to od nas samych, od naszej świadomości. Warto o tym pamiętać, w rocznicę dnia, w którym wirus wszedł w nasze życie.
Alina Laskowska
a.laskowska@gazetaolsztynska.pl
a.laskowska@gazetaolsztynska.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez