Wyjątkowy przykład lokalnej solidarności i bohaterstwa
2025-08-01 07:26:38(ost. akt: 2025-08-01 07:29:35)
Tuż po godzinie 13.00 w czwartek, 17 lipca, w hali produkcyjnej IKEA Industry Lubawa 45-letni pracownik upadł bez pulsu po porażeniu prądem. Zanim na miejsce dotarło pogotowie, st. szer. Tymoteusz Grzybiński – funkcjonariusz Zakładu Karnego w Iławie i jednocześnie druh OSP – przywrócił mu czynności życiowe, prowadząc resuscytację i używając defibrylatora AED.
Do wypadku doszło na terenie zakładu przy ul. Borek w Lubawie. Według relacji świadków mężczyzna został porażony prądem i stracił przytomność, a jego krążenie ustało niemal natychmiast. Strażacy-ochotnicy, wśród nich st. szer. Grzybiński, byli akurat w pobliżu i otrzymali wezwanie przez zakładową łączność.
Resuscytację krążeniowo-oddechową rozpoczęto w ciągu kilkudziesięciu sekund. Grzybiński, korzystając ze służbowego zestawu pierwszej pomocy, prowadził uciśnięcia i oddechy, a drugi z druhów podłączył automatyczny defibrylator zewnętrzny. Po pierwszej analizie urządzenie zaleciło wyładowanie, które przywróciło rytm serca poszkodowanego.
Resuscytację krążeniowo-oddechową rozpoczęto w ciągu kilkudziesięciu sekund. Grzybiński, korzystając ze służbowego zestawu pierwszej pomocy, prowadził uciśnięcia i oddechy, a drugi z druhów podłączył automatyczny defibrylator zewnętrzny. Po pierwszej analizie urządzenie zaleciło wyładowanie, które przywróciło rytm serca poszkodowanego.
Kontynuowana przez zespół OSP i kolejny zastęp z Lubawy reanimacja utrzymała stabilne krążenie do przyjazdu ratowników medycznych z Nowego Miasta Lubawskiego. Ze względu na stan pacjenta zaangażowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, którym 45-latek został przetransportowany do specjalistycznego szpitala.
Rodzina poszkodowanego podkreśla, że „każda sekunda, opanowanie i profesjonalizm” załogi OSP i funkcjonariusza SW uratowały życie ich bliskiemu. Służba Więzienna oficjalnie pogratulowała Grzybińskiemu, nazywając jego postawę „godną naśladowania” i budującą dobre imię formacji.
Lekcja dla każdego: warto znać pierwszą pomoc
Historia z Lubawy pokazuje, że dostęp do AED i umiejętność szybkiego działania potrafią odwrócić los nawet w sytuacji zatrzymania krążenia. Według statystyk każda minuta opóźnienia obniża szanse przeżycia o ok. 10 proc. Dzięki wyszkoleniu ochotników oraz determinacji funkcjonariusza Zakładu Karnego dramatyczne zdarzenie zakończyło się powrotem 45-latka do życia.
Historia z Lubawy pokazuje, że dostęp do AED i umiejętność szybkiego działania potrafią odwrócić los nawet w sytuacji zatrzymania krążenia. Według statystyk każda minuta opóźnienia obniża szanse przeżycia o ok. 10 proc. Dzięki wyszkoleniu ochotników oraz determinacji funkcjonariusza Zakładu Karnego dramatyczne zdarzenie zakończyło się powrotem 45-latka do życia.
red.
lubawa@gazetaolsztynska.pl
lubawa@gazetaolsztynska.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez