Zbliżają się bardzo ciepłe dni. Temperatury mogą dochodzić do 30°C

Przede wszystkim otwieranie okien w ciągu dnia wcale nie jest dobrym rozwiązaniem. Wietrzymy wieczorem, w nocy, nad ranem.

W ciągu dnia lepiej jest okna zasłonić, a w mieszkaniu rozłożyć namoczone w wodzie prześcieradła, czy ręczniki, ustawić miski z lodem lub schłodzone (zmrożone) butelki z wodą.

Można też mokrymi ręcznikami schładzać ciało. Zawijać się mokrym prześcieradłem. I oczywiście wychodząc z domu zakładać lekką, przewiewną odzież, chronić głowę i oczy.

Przede wszystkim należy się nawadniać. Alkohol i kofeina nie są wskazane. W czasie upałów dobrze jest natomiast pić wodę lub herbatę z solą. Sięgać po warzywa i owoce o dużej zawartości wody, takie jak ogórki i arbuzy (można je dodawać do wody).

Mądre nawadnianie jest konieczne. Trzeba pamiętać, że w czasie upałów razem z potem tracimy mnóstwo minerałów itp. Możemy odczuwać osłabienie, niepokój, brak apetytu, nawet nudności, czy skurcze kończyn.

Warto więc uzupełniać mikroelementy, elektrolity itp. oraz dodawać sól do napojów, jeśli nie mamy nadciśnienia.

Pamiętajmy o osobach starszych, które gorzej znoszą wysokie temperatury. Warto zapytać sąsiada/sąsiadki, czy pomóc np. w zrobieniu zakupów. Reagujmy również na osoby odpoczywające "pod chmurką" - osoby będące pod wpływem alkoholu mogą zasłabnąć od gorąca co może skończyć się tragicznie.