Matka do kasacji
2017-05-26 09:00:00(ost. akt: 2017-05-26 09:10:53)
Jak to niegdyś powiadano: nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu. Dzisiaj ten faszyzm coraz częściej przybiera twarz poprawności politycznej. Słuszne dążenie do skasowania dyskryminacji różnego rodzaju mniejszości społecznych odbywa się bowiem nierzadko kosztem praw większości. Ot, na dniach, w jednej z brukselskich szkół podstawowych odwołano Dzień Matki.
Dlaczego? Czym sobie nagrabiły matki, że skasowano im dzień? Głównie tym, że są...matkami. A to się bardzo jednoznacznie kojarzy. Konserwatywnie się kojarzy. A rzeczona szkoła chce uszanować "różnorodność kultur i rodzin". Bo w tej szkole są dzieci wychowywane przez pary jednopłciowe, Są też dzieciaki z rozbitych rodzin. I to właśnie te dzieci dyrekcja szkoły wzięła pod ochronę.
Skądinąd słusznie, ale przy okazji jednak wylano dziecko z kąpielą.
Prawa mniejszości nie powinny bowiem ograniczać praw większości. A prawa większości dyskryminować mniejszości.
I w takim duchu szkoła powinna zastanowić się, jak uniknąć dyskryminacji dzieci wychowywanych przez samotnych rodziców czy pary jednopłciowe.
Inaczej bowiem, jakiś skretyniały postępowiec znajdzie też powód, żeby nie obchodzić np. Dnia Dziecka.
Igor Hrywna
Czytaj e-wydanie ">kliknij
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
sayianin #2253820 | 195.136.*.* 27 maj 2017 12:08
zgadzam się w 100%
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz