Nela znalazła dom w... Sierpcu
2016-11-08 09:00:00(ost. akt: 2016-11-08 11:03:26)
W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o pozbawionych ciepłych bud pieskach, którymi zainteresowała się inspektor Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami Barbara Kułdo. Jeden z tych piesków, między innymi dzięki naszym publikacjom, znalazł nowy dom. Ośmiomiesięczna suczka Nela pojechała aż do Sierpca.
— W piątek, 4 listopada zostałam poinformowana, że na jednej z posesji żyją zwierzęta nieodpowiednio zabezpieczone na okres jesienno-zimowy i w związku z tym poproszono mnie o interwencję — wspomina Barbara Kułdo. — Pojechałam, sfotografowałam, napisałam o tym w Gazecie Lidzbarskiej, a teraz mam wspaniałą wiadomość dla Czytelników. Sprawa nagłośniona przez Gazetę Lidzbarską i Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Olsztynie, odbiła się szerokim echem w całej Polsce. W niedzielę „owczareczka Neli z rupieciarni” trafiła do nowego domu.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE:

Idzie zima... budy nie ma
— Na informację o Neli natrafiłam na facebooku — opowiada nowa właścicielka pieska Maja Przeżdziecka. — Uważam, że lepiej jest adoptować psa niż go kupować.
Jak się okazuje w domu pani Mai jest już jedna suczka, siedmioletnia Samba, która także pochodzi z adopcji.
— Zdecydowałam się także na Neli, bo wcześnie też mieliśmy dwie suczki i też adoptowane. Były w podobnym wieku, razem się zestarzały i odeszły w tym samym roku, dlatego zdecydowałam się na adopcję Samby, a teraz Neli.
Inspektorzy TOZ, zanim zdecydują się oddać zwierzę do adopcji, sprawdzają warunki w których miałoby żyć. Pani Maja nie była jedyną osobą, która chciała przygarnąć Nelkę, ale to jej dom wybrały panie inspektorki.
Inspektorzy TOZ, zanim zdecydują się oddać zwierzę do adopcji, sprawdzają warunki w których miałoby żyć. Pani Maja nie była jedyną osobą, która chciała przygarnąć Nelkę, ale to jej dom wybrały panie inspektorki.
Pierwszy etap drogi do Sierpca suczka przebyła w aucie Basi Kułdo.
— Nela odbyła ze mną podróż do Olsztyna, gdzie następnie została przejęta przez inspektorów TOZ — Joannę Konrad i Agnieszkę Nieużyła, z którymi udała się samochodem do oddalonego o około 150 kilometrów Sierpca. — opowiada nasza współpracownica. — Inspektorzy wybrali dla suczki najlepszy domek i odpowiedniego opiekuna.
A co z innymi pieskami z tej samej posesji?
— Według słów właścicielki czworonogów, opisane przez mnie w ubiegłym tygodniu psie budy stoją tylko w okresie wiosenno-letnim, natomiast ich zamienniki, dostosowane do pory zimowej, w pobliskiej szopie — opowiada Barbara Kułdo. — „Pieski u nas mają się dobrze. W odpowiedniej porze budy ustawimy tam, gdzie trzeba” twierdziła właścicielka posesji.
Mam nadzieję, że termin siedmiu dni na dokonanie zamiany bud, z letnich na zimowe, wystarczą. W przeciwnym razie sprawę przekażę funkcjonariuszom Policji Powiatowej Komendy w Lidzbarku Warmińskim.
lub
Czytaj e-wydanie
">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez