Idzie zima... budy nie ma
2016-11-04 08:00:00(ost. akt: 2016-11-04 14:48:50)
Łzy cisną się do oczu, kiedy w słotne i już zimne dni wiernie służące czworonogi, zamiast przytulnej budki, zajmują miejsca w „mieszkanku podszytym wiatrem”, w atrapie, blaszanej beczce z wyrwanym dnem, w rupieciarniach lub obszernych garażach, w których o cieple nie ma mowy.
Te smutne obrazki z życia podwórkowych Burków, wykonałam podczas interwencji. Właścicielu, trzeba naprawdę nie mieć serca, żeby siedząc w ogrzanym pomieszczeniu, być może, przy kuflu z ciepłym piwem, przyprawionym miodem lub sokiem malinowym, nie myśleć, że Twój przyjaciel trzęsie się z zimna, ma krótki łańcuch, brakuje mu wody i karmy.
O ile lepiej się żyje, kiedy czyni się dobro, tym bardziej, że zapewnienie odpowiednich warunków do życia zwierzęcia jest nie tylko odruchem człowieczeństwa, ale także obowiązkiem. Jeszcze nie jest za późno.
O pointerwencyjnych pracach na rzecz polepszenia warunków bytowania zwierząt będę informowała Czytelników na łamach naszej gazety.
W imieniu wszystkich czworonogów
DO ADOPCJI
Uwaga: DO ADOPCJI — piękna i ufna, około 8-miesięczna NELA w typie owczarka niemieckiego.
W tej chwili "mieszka" w rupieciarni, co widać na załączonym obrazku!
W tej chwili "mieszka" w rupieciarni, co widać na załączonym obrazku!
Barbara Kułdo
Czytaj e-wydanie
">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
... #2105927 | 213.5.*.* 4 lis 2016 16:29
Dziś zostałem zaatakowany przez psa wilczura....o dziwo na ścieżce rowerowej .Omijajmy z daleka ....miłośnicy zwierząt....
odpowiedz na ten komentarz
adel #2105718 | 80.55.*.* 4 lis 2016 12:50
Szkoda zwierząt , ludzie pomagajcie im przetrwać zimę !!!1
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Miodowy Piwosz #2105673 | 88.156.*.* 4 lis 2016 11:43
A mój Hrabia (jamnior) skubany, właśnie łypie na mnie spod swojego ciepłego kocyka i wzrokiem mówi: co ty tam do cholery czytasz i czytasz - żarełko jakieś daj.
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz
Nie inteligent #2105669 | 195.147.*.* 4 lis 2016 11:40
Sam zorganizowalem budę dla psa rolnika który spał pod dykta,ale czy takiego człowieka można nazwać rolnikiem?u prawdziwego gospodarza zwierzęta są zadbane to od razu widać jak się wchodzi na podwórko z kim ma się do czynienia
Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz
der #2105636 | 213.73.*.* 4 lis 2016 10:46
chyba siedząc przy ciepłej wódce od ruskich
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz