Rodzinny rajd rowerowy do Łaniewa

Uroczyste obchody niedzieli CittaSlow rozpoczęły się już po godz. 9. Przed Wysoką Bramą zebrało się kilkudziesięciu miłośników jazdy na rowerze i to w każdym wieku. Najmłodszą uczestniczką rajdu była półroczna Basia, która, choć jest za mała żeby jeździć samodzielnie, przez większość czasu dzielnie spała w nosidełku taty. Około godz. 10 barwny korowód ruszył w stronę ścieżki rowerowej prowadzącej starym nasypem kolejowym do Łaniewa, a dalej do Ornety. Trasa jest wyjątkowo malownicza o tej porze roku. Drzewa rdzewieją, a na polach pojawiły się baloty, co dobitnie świadczy, że jednak mamy jesień.

W Łaniewie czekało ognisko z kiełbaskami i niespodzianki. Paweł Baranowski rozdał wszystkim opaski odblaskowe, a dzieci mogły spróbować swoich sił w zawodach sportowych. Najmłodsi musieli wykazać się refleksem i umiejętnościami jazdy na rowerze, aby w jak najkrótszym czasie pokonać slalomem specjalnie przygotowany tor. Również burmistrz Jacek Wiśniowski próbował sił w tej konkurencji, ale na szczęście poza konkursem, bo pomimo determinacji… dzieci były szybsze.

Impreza przebiegła w bardzo przyjemnej, rodzinnej atmosferze.

To drugi rajd zorganizowany przez Rowerowy Lidzbark. Pierwszy odbył się 21 czerwca i także cieszył się ogromnym zainteresowaniem mieszkańców Lidzbarka Warmińskiego. Celem zawiązania stowarzyszenia jest propagowanie jazdy na rowerze, organizacja zawodów sportowych, a w przyszłości, utworzenie amatorskiej drużyny kolarskiej.

ok

Czytaj e-wydanie ">kliknij