Przyjaźń kanonika, biskupa chełmińskiego i profesora. Kopernik, Giese i Retyk.

2025-04-23 09:04:28(ost. akt: 2025-04-23 09:05:55)

Autor zdjęcia: SK

Kontakty mistrza Mikołaja (1473-1543) z Tiedemannem Giese (1480- 1550) zaczęły się w momencie, gdy opracowywał swój Mały Komentarzyk, Commentariolus, krótki, kilkunastostronicowy manuskrypt, swoje wstępne badania ( ok. 1507 r.). Mistrz Mikołaj leczył dwie siostry Giesego ( 1519), umarły wskutek zarazy. Obaj panowie byli kanonikami.
Bardzo istotnym faktem w dziejach ich przyjaźni był pobyt w Lubawie, w końcu czerwca 1539, u Tiedemanna Giese, który wtedy w zamku w Lubawie urzędował już jako biskup chełmiński.

Mistrz Mikołaj wyruszył do przyjaciela ze swoim uczniem, profesorem Joachimem Retykiem i pozostawali tam do połowy września tegoż roku. Rozmawiali, dyskutowali, długo dyskutowali, bo przecież głównym tematem było „De revolutionibus” .

Kopernik sam zauważał, że „głęboko schowane przeleżało...w ukryciu nie tylko dziewięć lat, ale już nawet czwarte dziewięciolecie”, 36 lat przeleżało, wydane w 1543, czyli rozpoczęte w 1507 roku.

Głos dr. Leszka Satory z Krakowa

Dr Satora uznaje, że manuskrypt Małego Komentarzyka został przez Kopernika ukończony około 1509 roku i był skierowany do ludzi po fachu, czyli do umysłów matematyczno-astronomicznych. Na tamten czas obowiązywała teoria Georga Peuerbacha „Theoricae nove planetarum” z 1454 roku, z opisami modeli Ptolemeusza. W Komentarzyku Kopernik zawarł parametry badanych modeli, ale również liczby, z których je wyprowadzono.

Dr Noel Swerdlow z Chicago University USA w 1973 roku wskazał, że podstawą do wysnucia teorii heliocentrycznej były analizy tablic alfonsyńskich z 1492 roku.

Swerdlow podkreślił, że to, co w Komentarzyku nowe i pochodzące od samego Kopernika to paralaksa księżyca Ptolemeusza.

Z kolei inny badacz Alistar Cameron Crombie ( 1915-1996) w Nauce Średniowiecza i Początków Nauki Nowożytnej uważał, że mocny wpływ na kopernikańskie myśli miał Dominik Maria Novara , 1454-1504), przedstawiajacy Wszechświat jako proste równania matematyczne.

Kopernik dużo czytał i umiał liczyć, a gdy wyliczył inaczej niż inni, prosił o recenzję przyjaciół, posłał swój Komentarzyk wśród autorytety. Biblioteka Krakowska posiada wpis w swoim katalogu ksiąg i rękopisów lekarza i profesora medycyny, Mateusza z Miechowa: Item sexternus Theorice asserentis Terram moveri, Solem vero quiescere / sześć folio ( zbiór, rękopis) teoretyki, że Ziemia się porusza, a Słońce jest w spoczynku. ( wpis z dnia 1 maja 1514), i tu chodzi właśnie o wspominany Mały Komentarzyk.

Dr Jacek Szubiakowski z UWM w Olsztynie z ponad stu odkrytych inskrypcji, na polichromiach ścian krużganku lidzbarskiego zamku wyodrębnił jedną tematycznie związaną z astronomią, przedstawiającą układ heliocentryczny (zachodnie skrzydło).

Doktor Leszek Satora uważa, że w lidzbarskim zamku „rozmawiał z Bogiem”, pochylając się nad obliczeniami i analizując tablice alfonsyńskie, czyli inaczej niż Jan Matejko, który malując swój słynny obraz”Astronom Kopernik, czyli rozmowa z Bogiem”wyobrażał go sobie w prywatnej wieży, na wzgórzu katedralnym, we Fromborku.

Kopernik jako kandydat na biskupa warmińskiego, na liście do króla

Autonomicznym państwem kościelnym, diecezją warmińską i wyłonionym z niej Dominium od 1243 do 1772 roku zarządzały dwa organy, Biskup i Kapituła.
Kopernik i Giese byli członkami Kapituły.

W 1479 roku podpisano ważny dokument, regulujący wybory biskupie, już po włączeniu Warmii do Rzeczpospolitej, po II pokoju toruńskim (1466), tzw. układ piotrkowski, na mocy którego król Polski mógł wybierać z listy, przedstawionej mu przez Kapitułę.jednego z czterech kandydatów, czyniąc go biskupem warmińskim.

W Królestwie wszyscy biskupi byli senatorami. Wuj Kopernika Łukasz Watzenrode w 1489 dokonał ingresu do katedry biskupiej i jako pierwszy zaprzysięgał artikuli iurati, poprzez takie zaprzysiężenie dostępował władzy książęcej, a Kapituła funkcjonowała jako równoprawny suweren. Królem wtedy był Zygmunt Stary.

Elekcję Maurycego Ferbera ( 1471-1537), zgodnie z interesami Korony, w oparciu o układ piotrkowski, Kopernik już jako generalny administrator diecezji warmińskiej będzie przygotowywał sam. Po śmierci Ferbera przyjaciel Tiedemann Giese w 1537 roku umieścił mistrza Mikołaja na czteroosobowej liście kandydatów na stanowisko biskupie, obok Jana Dantyszka, Jana Tymmermana i Achacego Trenka. Kopernik wszedł wtedy w miejsce kanonika Henryka Snellenberga.


Kopernik i Giese. Przyjaciele dwaj

Mikołaj Kopernik zwlekał i opierał się opublikowaniu De revolutionibus, chciał wydać jedynie na nowo opracowane tablice astronomiczne. Nie chciał wzbudzać wśród filozofów zamieszania.”Moje dzieło będzie przecież przeciwne powszechnej fizyce Arystotelesa i astronomii Ptolemeusza.

Fizyka Arystotelesa i astronomia Ptolemeusza w Średniowieczu ściśle łączyła się z teologią.

Autorytetów nie ma, zwłaszcza w matematyce

Tak twierdził, wzorem ludzi Renesansu, przyjaciel Kopernika, Tiedemann Giese. Kopernik pisał o przyjacielu:
„Często mnie zachęcał i nieraz wśród gorzkich wyrzutów usilnie na mnie nalegał, abym to dzieło (...) wydał i pozwolił mu w końcu wyjść na światło dzienne.”

Pobyt Kopernika w Lubawie, rozmowy tam prowadzone, argumenty Giesego i Retyka sprawiły, że zdecydował się wydać De revolutionibus.

Rękopis po śmierci Kopernika (24 maja 1543) przeszedł w posiadanie Tiedemanna Giese. Pod koniec marca 1543 roku wyszły drukiem pierwsze egzemplarze „O obrotach”,

To Giese zauważył „niegodziwość Petreiusa”, drukarza, bo tytuł dzieła był zmieniony. Jan Kepler odkrył, że autorem fałszywego wstępu oraz innych zmian był luterański teolog Andrzej Osiander. To Giese w wydanym dziele Mikołaja Kopernika poskreślał wprowadzone przez Osiandra dodatki, a z tytułu usunął słowa orbium coelestium oraz przedmowę do czytelnika Ad lectorem de hypothesibus.

Potem rękopis przeszedł w ręce Retyka.

Przy końcu XIX wieku wylądował w Czechach i przynależał do majątku rodu szlacheckiego z Górnych Łużyc. Po II wojnie światowej ów majątek rodu Nostitz w Czechach znacjonalizowano i przeszedł w ręce Państwa. Rękopis Kopernika w 1953 roku strona czeska wypożyczyła na obchody 410. rocznicy śmierci astronoma. I już Polski nie opuścił, trzy lata później w zamian za czeskojęzyczną XV- wieczną Biblię, w rękopisie pozostał w kraju. Na Wawelu, we wrześniu warszawskie Muzeum Narodowe przekazało je do działu rękopisów, do Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie i od 1956 roku tam też ciągle się znajduje.

Pozdrowienie stołu kopernikańskiego

W lidzbarskim zamku, w Sali Audiencyjnej, już jako depozyt stoi niezwykły „stól urodzinowy Mikołaja Kopernika”, a przy nim sześć krzeseł, dwa z przeznaczeniem dla przyjaciół, Tiedemanna Giese i luterańskiego profesora matematyki na uniwersytecie w Wittenberdze. Jerzego Retyka. Wykonawczynią tego dzieła jest Agnieszka Markowicz, artystka sztuk wizualnych z Olsztyna, „barczewski Anioł Sukcesu”.

Stół nie jest okrągły, Agnieszka Markowicz posadowiła Jerzego Retyka, ucznia Kopernika naprzeciwko Ignacego Krasickiego (1735-1801), człowieka Oświecenia, umysłu otwartego na naukę. I tak dwaj wielcy mieszkańcy lidzbarskiego zamku „patrzą sobie w oczy”.

Beata Błażejewicz-Holzhey

2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B